Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: kmaj
2013-06-02, 17:08
Korbowód - do wymiany?
Autor Wiadomość
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2013-12-28, 17:31   

michal_dr350 napisał/a:

A co do luzu o którym piszesz "na boki" to mam nadzieję, że myślimy o tym samym rodzaju luzu ( trzymając w dwóch palcach sworzeń siedzący w główce korbowodu, prawa końcówka sworznia w dół, lewa końcówka w górę, i tak kilka razy na przemian i jest odczuwalny luz ;-) )

Bo może też być luz na boki - czytaj przesuwa się w główce w poziomie lewo/prawo, to wiadomo, jest to normalne :-)


Właśnie to miałem na myśli ruchy sworznia prawa końcówka góra, lewa dół i z powrotem... Wie ktoś może, jaką średnicę powinien mieć sworzeń i otwór w główce korbowodu? Z pomiarem podjadę do zaprzyja 1/4 nionego zakładu ślusarskiego....
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-13, 11:23   

No i mnie dopadła ta przypadłosc :-/ , teraz juz wiem dlaczego równomiernie pukało mi na zimnym silniku, a po rozgrzaniu chodzilo idealnie. Na starym sworzniu luz jest wiekszy góra-dół, na sworzniu wossnera jest mniejszy, ale nadal da sie wyczuć. Na dole wału jeszcze jest ok nawet na boki luz jest minimalny tylko ta góra. Jak patrze pod swiatło to minimalnie szczelinke widać miedzy sworzniem, a korbowodem, zdjecie robione tel. + lupa :)




i ciekaw jestem jak jest z tym tulejowaniem, tulejke trzaby wstawic o grubosci około 1mm z konkretnej stali, do tego na kleju plus jakos zapunktowac czy co zeby to sie nie obrócilo w korbie bo braknie smarowania sworznia.

I nie rozumie tego, dlaczego w biednym państwie trzeba placic podwójnie dotyczy to orginalnych czesci i nie tylko bo nawet za warzywa tez, we włoszech za 1-1,5Euro na bazarze kupi reklamówke ruznych warzyw, a w PL dwa pomidory lub dwa ogórki :mrgreen: co za złodziejski system z ciagle powiekszajacym sie dlugiem, można by rzec ze polaków stać jest na biede :lol: Jeden cylinder i remont przekracza wartość motora, a co dopiero jakby remontować 4 cylindrowca :mrgreen:
http://www.ebay.com/itm/H...#ht_1529wt_1124

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Wał juz zawieziony do firmy , fachowiec rzucił okiem i trzeba bedzie zamówic jakas tulejke do 1mm 0,7-0,8mm, rozbicie wału pó 1/4 niej centrowanie, na razie koszt takiej uslugi to 150zl, pozyjemy zobaczymy :idea:
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-24, 19:38   

Hej, dzisiaj wreszcie odebrałem wał, przy rozpoławianiu na szczescie koszyk dolny nie uległ uszkodzeniu :) ale musialem dodatkowo czekac na tulejke, zostala ona wykonana ze stali jakiejs tam dobrej, bo z brazu tak cieńkiej to ciezko wytoczyc i niby ta stal jest wytrzymalsza hmm ( mozliwe ze z wiekszego sworznia ) , pasowanie idealne nie za ciezko nie za lekko, tak jak nowy sworzeń obraca sie w tłoku wosnerze ( no ciutke ciaśniej na korbie). Za robote zaplacilem 150zl plus doplata za tulejke 30zl, no i rozpoławienie wału, społowienie na goraco i centrowanie, oczywiscie otwory olejowe na własciwym miejscu na dole wału. Czy trzeba przeprowadzic reczne honowanie ?? i jakim papierkiem ewentualnie. Grubość tulejki jakieś 1,5mm








ten dodatkowy znak to ja kiedys zrobiłem zeby włozyc w razie czego przeciwciezar wału w jego idealne miejsce bez wkladania go razem z walem, lub w razie www :mrgreen:
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2014-04-25, 13:51   

blaadee, wygląda interesująco.
 
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2014-04-25, 17:44   

blaadee
daj odrazu namiar gdzie to robiles, dla potomnosci
no i jezdzij i testuj ! :)
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-04-26, 04:41   

na razie testuje 250 :):) do tej pory cwiartka przywiozła moje 4litery z zachwytem,
PISTONS rzeszów firma, koles jest dobry, zreszta wszystko wyjdzie w praniu i dam cynk co i jak jest !!
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-22, 21:43   

blaadee, jak wygląda testowanie? Chyba przyjdzie mi zrobić podobne "czary-mary" z tulejką w korbowodzie w 650tce... Robił to już ktoś?
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-24, 17:02   

Hej, 650 jeszcze nie poskładałem bo ciągłe wyjazdy itd.... ale na dniach biore się za nią i oczywiście zdam relacje ;-)
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-24, 20:12   

blaadee, a daj namiar, kto Ci robił tulejowanie główki korbowodu do 650tki.... Ile dałeś?
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-24, 20:41   

Firma Pistons w Rzeszowie, za wszystko dałem 170zl, rozbicie wału, centrowanie. Tulejka dorabiana na zamówienie z twardej stali, a nie jakas samochodowa. Aha i dodam ze ten Pan ma korbe w dobrym stanie do nx650, ponieważ mój przy wyprasowywaniu dotknęło jednego zeba na trybie i stukało w tym miejscu z przeciwciężarem, w ramach reklamacji zakupił wał na allegro za 249zl i przebił moja zatulejowaną korbe w ten wał, oczywiści za free, ale jakby co to ma korbe z łożyskiem dolnym w dobrym stanie, ale tez do zatulejowania jest główka.
http://allegro.pl/my_page.php?uid=3695541
 
     
Cezary
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-14, 14:11   

A może najwyższy czas, by przejść na rozpoławiany korbowód z możliwością wymiany panewki? Istnieje możliwość zamówienia dowolnego korbowodu, np. tutaj:
http://fmic.pl/prism-/464...wody-8-cyl.html
Ceny nie są niskie, ale i tak wyszłoby taniej niż przy rozwiązaniu zgodnym z oryginałem, a przy tym w przypadku większej ilości zamówień mogłoby być jeszcze taniej.
W efekcie wał rozpoławiałoby się raz - w celu usunięcia oryginalnego korbowodu i ewentualnej wymiany czopa. Gdyby śruby korbowodu dostępne były od góry, to przy każdym demontażu cylindra można by wymieniać panewkę stopy korbowodu. Dodam, że gdyby również zastosować panewkę przy sworzniu tłoka korbowód mógłby stać się teoretycznie nieśmiertelny.
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2015-01-14, 23:07   

Cezary, a co ze smarowaniem?
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2015-01-15, 10:30   

obawiam się, że w karterach nie będzie na tyle miejsca aby pomieścić taki korbowód. Zębatki skrzyni oraz wałek wyrównoważający są dość na styk, przynajmniej w xr400. Jestem praktycznie pewien, że korba kolidowałaby z odważnikiem wałka wyrównoważającego podczas obrotu.

 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2015-01-15, 18:35   

Zdanie mam takie jak przedmówcy.
Nasz układ smarowania nie podołałby wymaganiom jakie stawia rozwiązanie z łożyskiem ślizgowym, które wymaga intensywnego smarowania.
No i przede wszystkim ograniczona przestrzeń.
 
 
     
Cezary
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-26, 20:55   

Tak umierają marzenia.
:cry:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13