Witam, zabrałem się za wymianę uszczelki pod głowicą w moim nowym nabytku. Moto kupiłem z ewidentną nieszczelniością i kilkoma brakami. Dobierając się do śrub głowicy okazało się, że są niedokręcone -jedna była całkowicie lu 1/4 na Zdjąłem głowicę i zobaczyłem nową uszczelkę, nowy tłok i zrobiony cylinder. Jeszcze bardziej mnie to zaciekawiło więc zdjąłem również cylinder w celu weryfikacji korbowodu i niestety na główce jest wyczuwalny spory luz Sam nie wiem co o tym myśleć… Po co ktoś założył nowy tłok widząc, że jest luz na główce korbowodu i zaraz sprzedał moto. Motocykl jest niby z Belgii kupiony od handlarzy. Możecie mi powiedzieć co to w ogóle jest za tłok, tzn. firma?(czasami nie jakaś chińszczyzna?) i co robić dalej z tym korbowodem?
Przeniosłem do tego działu - kmaj
P6010042.JPG
Plik ściągnięto 274 raz(y) 636,25 KB
P6010041.JPG
Plik ściągnięto 264 raz(y) 573,82 KB
P6010040.JPG
Plik ściągnięto 265 raz(y) 584,5 KB
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2013-06-02, 17:10, w całości zmieniany 1 raz
Tłok to wossner, ale fotka tłoka od dołu potwierdziła by to na 100%
Korbowód będzie pewnie do wymiany.
Pomierz sworzeń na środku tam gdzie współpracował z korbowodem i zmierz w miejscu gdzie współpracuje z tłokiem - porównaj te wymiary.
Tak wygląda tłok od dołu(na pewno wossner?) i główka korbowodu. Niestety na dziń dzisiejszy nie mam czym wykonać tych pomiarów, ale sworzeń nie ma kompletnie żadnych śladów pracy(wizualnie). Tak jakby silnik pracował na nim kilka sekund. Są jakieś patenty na uratowanie tego korbowodu, czy mam szykować kaskę na nowy?
Tak wygląda tłok od dołu(na pewno wossner?) i główka korbowodu.
Na pewno tak wygląda - mam taki sam, poniżej dodaje zdjęcie.
menfis napisał/a:
Niestety na dziń dzisiejszy nie mam czym wykonać tych pomiarów, ale sworzeń nie ma kompletnie żadnych śladów pracy(wizualnie). Tak jakby silnik pracował na nim kilka sekund.
Podjedz na jakąś tokarnie lub temu podobny zakład, a na pewno za kilka złotych monet pomierzą - tylko wcześniej zapoznaj się z przeprowadzaniem pomiarów w serwisówce.
menfis napisał/a:
Są jakieś patenty na uratowanie tego korbowodu, czy mam szykować kaskę na nowy?
W tych tematach co podałem (we wcześniejszym poście), zawarte są informacje co można by zrobić, np. kolega Cezary kupił nad-wymiarowy sworzeń, ale nie wiem w jakim stanie miał główkę korbowodu.
wojtekk miał poważnie uszkodzoną powierzchnię styku korbowód-sworzeń.
wojtekk napisał/a:
Są fachowcy którzy wstawiają tulejkę w główkę korbowodu.
wojtekk tulejowałeś czy wymieniłeś na nowy?
Przechwytywanie.PNG Tłok WOSSNER NX650
Plik ściągnięto 246 raz(y) 622,32 KB
menfis [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-05, 07:44
Ciekaw właśnie jestem czy ktoś je 1/4 dzi z tulejowaną główką korbowodu. Myślałem nad większym sworzniem, ale wtedy nie wejdzie mi do tłoka...
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-06-05, 13:18
kmaj, ja zmieniłem silnik. Założyłem z hondy vigor z 2003 roku z przebiegiem 26000 chodzi jak złoto. A namiar mam gdzieś na mailu na gościa, który tulejował już takie główki i w dr też i mówi że moto lata.
tam jest taka warstwa koloru miedzianego ona powoduje smarowanie swożnia i ma lepsze właściwości. Jak rozwiercisz główkę to szybko poleci tak mi się wydaje.
menfis [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-05, 19:09
Nie wiem czy zdjęcie które wrzuciłem wyżej jest wystarczającej jakości żeby ocenić stan główki, ale jest chyba lekko przytarty-jak sądzicie? Wiecie może czy jest jakiś zamiennik prócz proxa bo nie mogę znale 1/4 ć?
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-06-05, 20:00
menfis, hot rods ale cena podobna i one mają tulejki już wstawione tak jak byś do swojego wstawił. Ja jak bym robił to tulejkę bym dawał. Koleś co to robi przekonywał, że jego tulejka jest wprasowana i rozwiercana na korbie wytrzyma więcej jak oryginał.
menfis [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-05, 21:22
Chyba własnie zaryzykuję z tą tulejką...Dzisiaj właśnie gadałem z gościem który robi rózne szlify, głowice itp. i powiedział, że nie bedzie żadnego problemu. Zobaczymy co pokaże czas...
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-06-06, 07:09
Cytat:
Chyba własnie zaryzykuję z tą tulejką..
?MIAŁO
ptasiu [Usunięty]
Wysłany: 2013-12-27, 21:51
Podbijam temat. Kupiłem nowy (czytajcie używany) komplet wał + przeciwwaga wraz z łożyskami, teraz kolejne pytanko. Mam troszkę luz pomiędzy główką korbowodu a sworzniem (mniej więcej taki sam, jak w starym wale, więc chyba stopień zużycia porównywalny). Sworzeń, po włożeniu do otworu główki, delikatnie, aczkolwiek wyczuwalnie "chodzi na boki".
Wiecie może, jaki powinien być luz pomiędzy średnicą otworu główki a średnicą sworznia?
Nie wiem, czy to zostawić, czy jak już to robić (jak już mam rozbebeszony silnik), próbować kombinować z dorabianiem sworznia (wiem, że chyba kolega Cezary przerabiał ten temat). A jak Wasze wrażenia z "tulejowania" korbowodu, jeśli ktokolwiek to robił? Czy wstawienie tulei zbytnio nie osłabi główki korbowodu?
repek92 [Usunięty]
Wysłany: 2013-12-28, 00:24
ja bym wolał zrobic to raz a porządnie zeby zaraz nie wyklepało wiekszego luzu i zacznie stukac. jesli na korbowodzie nie ma luzu (na boki) to zrobiłbym tylko głowke a jesli juz jest luz to tylko nowy korbowód. zeby nie wracac do tematu
michal_dr350 [Usunięty]
Wysłany: 2013-12-28, 16:19
Żeby to zweryfikować tak jak się należy, trzeba by mieć do dyspozycji średnicówkę i mikrometr, ale czasami nie ma się dostępu do takich rzeczy i trzeba sobie jakoś radzić ;)
ptasiu napisał/a:
Mam troszkę luz pomiędzy główką korbowodu a sworzniem (mniej więcej taki sam, jak w starym wale, więc chyba stopień zużycia porównywalny). Sworzeń, po włożeniu do otworu główki, delikatnie, aczkolwiek wyczuwalnie "chodzi na boki".
Miałem to samo na oryginalnym sworzniu, ale już na nowym sworzniu z wossnera tego luzu nie było.
We 1/4 mikrometr i pomierz sworzeń czy nie nadaje się przypadkiem do wymiany, najprawdopodobniej nie mieści się w tolerancji.
A co do luzu o którym piszesz "na boki" to mam nadzieję, że myślimy o tym samym rodzaju luzu ( trzymając w dwóch palcach sworzeń siedzący w główce korbowodu, prawa końcówka sworznia w dół, lewa końcówka w górę, i tak kilka razy na przemian i jest odczuwalny luz )
Bo może też być luz na boki - czytaj przesuwa się w główce w poziomie lewo/prawo, to wiadomo, jest to normalne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Zdjąłem głowicę i zobaczyłem nową uszczelkę, nowy tłok i zrobiony cylinder. Jeszcze bardziej mnie to zaciekawiło więc zdjąłem również cylinder w celu weryfikacji korbowodu i niestety na główce jest wyczuwalny spory luz 
Sam nie wiem co o tym myśleć… Po co ktoś założył nowy tłok widząc, że jest luz na główce korbowodu i zaraz sprzedał moto. Motocykl jest niby z Belgii kupiony od handlarzy. Możecie mi powiedzieć co to w ogóle jest za tłok, tzn. firma?(czasami nie jakaś chińszczyzna?) i co robić dalej z tym korbowodem?
)
