Wysłany: 2013-04-15, 19:20 Dziwne stuki w silniku Łukasza
Witam kiedyś juz pisałem na temat moich stuków w silniku http://www.youtube.com/watch?v=Tah1x-Ouau0 znajomy mechanik powiedział mi ze może to być coś z prawym zaworem wydechowym bo w tym miejscu stuka i wyregulowaniu go tak jak serwis nakazał moto odpala ale gdy się zagrzeje to gaśnie i przerwa na tym zaworze całkowićie znika. Musze go bardziej poluzować aby moto nie gasło. Do tego strasznie się nagrzewa i wtedy dopiero słychać dziwne nierówne dzwięki przy puszczaniu gazu. Wiecie może co to takiego ? Dodam jeszcze ze stuk na początku jest podobny do tego jak odbija dekompresator.
Ostatnio zmieniony przez Raviking 2014-02-22, 00:29, w całości zmieniany 2 razy
tak jak napisałem na SB z filmu wydaje mi się że gniazdo zaworowe goni i kasuje luzy, bo z tego co słyszę klepanie ma inną częstotliwość niż obroty silnika.
Wiek: 104 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 2522 Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-04-15, 20:19
kopiuje mój wpis z szołboksu :
lukaszmadrawski, na milion % gniazdo Ci się luzuje !!! ,Kubeko dobrze pisze ja już to przerabiałem i radze Ci :nie je 1/4 dzij bo Ci zajebista marchewa pierdolnie z tłumika i moż ebyć WIELKIE JEBUDU ,trzeba ściągać głowice i dać do mechaniora [Dzisiaj 21:16]
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-04-16, 07:21
Kubeko napisał/a:
nie muszę mieć racji, i życzę żebym jaj nie miał bo to parę stówek kosztyje...
Kuba nie strasz
Kolego oddaj głowice do zakładu w którym je regenerują, piszę "nie strasz" bo wg mnie lepiej wydać te parę stów i mieć spokój ze stukami oraz pewność że głowica jest w 100% sprawna niż się bujać z grzebaniem przy deko, łańcuszku, zaworach itd i tak wydając te parę stów, tracąc mnóstwo czasu nadal jeżdżąc motorem w którym coś popukuje
lukasz [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-16, 19:12
Oczywiście że tak zrobię, tylko muszę ustalić czy to na 100 % to stuka żeby na darmo nie rozbierać.
lukaszmadrawski, na własną odpowiedzialność sprawdzisz najpierw po odpaleniu na kilka min zobacz przez korek co robi autodekomprestator (w jakim jest położeniu). Po nagrzaniu jak zacznie puszczać w wydech znów zaglądnij na autodeko. czy czasem on nie wyciska d 1/4 wigienki.
Porównaj jeszcze stopień wkręcenia śrub do regulacji luzu zaworowego w momencie gdy autodeko. nie naciska na d 1/4 wignię. Jeżeli śruba jest dużo głębiej wkręcona niż pozostałe to gniazdo się przemieściło.
Jak wcześniej napisałem powyższe testy na własne ryzyko.
Na twoim miejscu rozbierałbym jeżeli jest tylko podejrzenie, że to gniazdo zaworowe. Jeżeli ono całkiem wyjdzie albo się rozleci to naprawa będzie grubo kosztować.
Jeżeli okaże się, że to nie gniazdo to przynajmniej będziesz miał głowice przeglądniętą. Koszta jakie poniesiesz to przegląd głowicy ok.50zł i uszczelka 80zł.
Wiek: 104 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 2522 Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-04-16, 20:15
kmaj, ale Ty pokazujesz wizjer
lukasz [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-16, 20:22
Dzisiaj tam zaglądałem i kreciłem rozrusznikiem delikatnie na wylaczonym zapłonie i nic niezauważyłem jak dzwigienka idzie do góry i zaczyna opadać to jest właśnie to stuknięcie .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum