Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2017-11-06, 18:55
Odcina98, nie tylko Ciebie tak uczyli, Życie życiem.
Rados911 [Usunięty]
Wysłany: 2017-11-06, 19:46
Mnie ogólnie też ale to było kupę lat tamu A na warsztacie nigdy szlifow nie robiliśmy a skaczący po stranach serwisów robiących szlify oraz różnorodnych forach internetowych zglupialem no ale dzięki ludziska za pomoc będziemy działać w tym temacie :) do wiosny mam czas obym zdarzył na zlocik na rozpoczęcie sezonu
Olej mi ucieka dość szybko z zbiornika po zgaszeniu ale wiem ze Japonce tak miały
Sprawdź taki mały zaworek o nazwie "check valve" który trzyma olej w ramie. Ja miałem podobną akcję - gaszę moto, ciepły silnik = olej rzadki i po odkręceniu bagnetu słyszałem wręcz takie "gulp, gulp" jak olej spływał na dół.
Pomogła wymiana tego zaworka na nowy. Jeden warsztat próbował regeneracji (na własną rękę, ja ich prosiłem żeby wymienić) ale to nie pomogło - po jakiś 500-700 km po odebraniu moto od nich, problem powrócił.
Nowy zaworek mam od roku, też założyłem przy okazji remontu góry i problemu już nie ma
Rados911 [Usunięty]
Wysłany: 2017-11-19, 20:57
Ostasz napisał/a:
Rados911 napisał/a:
Olej mi ucieka dość szybko z zbiornika po zgaszeniu ale wiem ze Japonce tak miały
Sprawdź taki mały zaworek o nazwie "check valve" który trzyma olej w ramie. Ja miałem podobną akcję - gaszę moto, ciepły silnik = olej rzadki i po odkręceniu bagnetu słyszałem wręcz takie "gulp, gulp" jak olej spływał na dół.
Pomogła wymiana tego zaworka na nowy. Jeden warsztat próbował regeneracji (na własną rękę, ja ich prosiłem żeby wymienić) ale to nie pomogło - po jakiś 500-700 km po odebraniu moto od nich, problem powrócił.
Nowy zaworek mam od roku, też założyłem przy okazji remontu góry i problemu już nie ma
Rozumiem ze chodzi o ten zaworek który jest w pompie ? Gdzie dostałeś nowy ? I jaki to był koszt ? Poprawiło się coś po wymianie czy dalej uciekał ale wolniej ?
Rados911, chyba tak, on siedzi w pompie. W manualu na stronie 2-1 to jest ten zaworek na schemacie z numerem 4 - "Check valve" się to tam nazywa.
Kosztował ok 150 PLN + uszczelka jednej strony karteru ale jak pisałem - robił mi koleś, który robił mi remont góry więc kupował wtedy więcej gratów do NX-a.
Do dostania jest tylko w Hondzie, nie ma zamiennika.
Po wymianie problemu już praktycznie nie ma. Coś tam bardzo delikatnie spływa ale wczoraj z ciekawości sprawdzałem poziom oleju i siedzi tak samo jak 1,5 miesiąca temu jak ostatni raz jeździłem Dominatorem.
Nie mam pneumata więc zrobiłem na szybko prowizoryczna blokadę kosza.
20171216_102546.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 1,7 MB
Rados911 [Usunięty]
Wysłany: 2017-12-30, 13:35
Długo była cisza ale dziś poszlem pogrzebać w garazu bo przyszły czesci
I teraz pytanko-nie mam kompa a na tele nie pobiore s erwisowki więc czy ktoś mógłby mu podać minimalną grubość tarczek sprzeglowych i przekladek oraz wysokosc sprezyn ?
20171230_121528.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 2,81 MB
20171230_121520.jpg Nowa i stara sprężyną napinacza-lekka rozbieżność jest :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum