Witam Pnaowie, czy Wy też tak mieliscie w czasie wymiany łańcuszka na nowy,że tak bardzo ciasno wchodził ? Znaczy sie mocno napięty. Musze sciagac 2 łożyska na wałku żeby jakos go na pół zębatki nałożyc :/ a do tego trafic ze znakami :/ Jak sciagałem stary łancuszek oryginalny to był luźny że bez problemu go wyciągnąłem z zębatki. Ten nowy dida jest taki sam jak stary, ale bardzo cięzko go nałożyc bo napięty. Jak juz najdzie to jest troche napięty ale toche nie zgrywa mi sie ze znakami i musze od nowa się meczyc :/Stary pewnie był juz rozciągniety
Dobra, zobaczyłem filmik jak koels odręca te sruby imbusowe i ustawia sobie wałek:D Jakiś człowiek głupi bez internetów :D ale i tak czekam na Wasze opinie, dotyczące napiętego łańcuszka. Nowy łańcuszek to DID SV. Jak stary był dosyc luźny to az sie tak rozciągnął ? Przebieg chyba oryginał ok 50tys km
Edytowany przez adziad
Zdjęcie0155.jpg
Plik ściągnięto 104 raz(y) 1,61 MB
Ostatnio zmieniony przez adziad 2016-02-19, 09:43, w całości zmieniany 1 raz
Tak ma być, wchodzi to ciasno. Znaki nie zawsze pokrywają się w 100%. Należy pamiętać, że w miarę rozciągania się łańcucha zębatka będzie tak jakby obracać się przeciwnie do wskazówek zegara. Czyli jak na początku znaki będą lekko przekoszone zgodnie ze wskazówkami zegara to potem się to wyrówna. Oczywiście znaki sprawdzasz z napiętym napinaczem.
UWAŻAJ masz łożysko bez uszczelniacza na wałku rozrządu, jak to tak złożysz to zatrą się krzywki i wałek!!!!
Tak to powinno wyglądać:
łatwiej jest wsadzić napinacz na początku, a potem sobie go na patencie odciągnąć.
kamilu08 [Usunięty]
Wysłany: 2016-02-19, 10:32
Wszystko założone ;) Uszczelniacz na łożysku to znaczy ta plastikowa obudowa na łożysku? ;) Mam założone prawidłowo jak na Twoim rysunku, dwa łożyska a uszczelniacze od zewnątrz ;)
kamilu08, tak ten plastik na łożysku;] Pin spod wałka współpracujący z dekompresatorem nie wypadł?? tak tylko pytam dla pewności bo widzę, że chyba dziewiczą przeprawę masz z tym silnikiem:D
kamilu08 [Usunięty]
Wysłany: 2016-02-19, 23:40
Nie nie nie wypadł ;) Tak dziewicza, bo pierwszy raz składam 4T ;) Zawsze składałem bez problemu proste 2T chocby moja RM250 :) I zawsze jakos sie bałem składac 4T ale dzieki Wam i fotom z neta itp nie jest to takie trudne :) ale to jeszcze okaze sie jak odpali :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum