Wysłany: 2014-02-05, 21:25 Remont generalny silnika Alibaby , RD 02
Remont góry silnika i rozrząd do wymiany. Przebieg wg licznika 48 000. Zużycie oleju bezpośrednio przed remontem 1 l / 1000 km . W trakcie równomiernej jazdy silnik był cieplejszy od innych silników . Zwiększyło się także spalanie do 7 l/ 100 . A to kilka fot po zdjęciu głowicy.
Luz na tłoku względem cylindra 0,5 mm i teraz pytanie czy wystarczy pierwszy czy będzie trzeba robić od razu 2 szlif , ale to dopiero po dokładnych pomiarach tych elementów. Na razie mam problem z dobraniem klucza do odkręcenia cylindra.
Ostatnio zmieniony przez Raviking 2014-02-07, 22:31, w całości zmieniany 3 razy
kiedyś wyczytałem w gazecie z opisem dominatora chyba ?wiat Motocykli że po 50 tyś wkłada się inny rozmiar tłoka bez szlifu i zapierdziela dalej i ja tak zrobiłem. Wymieniłem nowe serce pierścienie sworzeń luz był minimalny przy nowym tłoko stary jak włożyłem to latał jak oszalały też spalał olej bo uszkodził się pierścień olejowy, szlifowałem zawory wymiana wałka i śmiga się dalej. Ale nie strugam mądrego można poszukać ja specjalnie książkę kupiłem po niemiecku przed naprawą\ Naprawa 4tyś zamawiane części Honda Sikora Bielsko Biała Powodzenia
Alibaba, Takiej pięknie wypalonej głowicy i tłoka nie widziałem jeszcze aż dziwne że 1 l oleum brał i nie ma nagaru . A mówiłem je 1/4 dzić do końca jeszcze ze 20kkm byś zrobił z powodzeniem a to tylko 20l oleum czyli jakieś 600 zł a tal remont wyjdzie dużo drożej
pozdrawiam i życzę przyjemnego skrecania
zuczek 38, Katowałem równo i może dla tego ładnie sie wypalał ale nie bierzesz pod uwage tego że mocno się grzał w porównaniu z innymi motkami np w dodze na Sraz. Zaczynały sie kopoty z rozruchem a po przegrzaniu pewnie , wałek i jeszcze poare innych rzeczy byo by do wymiany . Zobacz jak wyglada delikatnie przytarty tłok w postach po niżej . Trzy sezony przelatałem nie oszczedzając maszyny i coś mu się należy . Rozrząd bezwzglednie do wymiany więc przy okazji załatwię cały komplet i bedzie święty spokój na długo
Mam nadzieje że zmieszczę się w kwocie 1000 pln ale o tym w szczegółach zamelduje po złożeniu silnika .
Ostatnio zmieniony przez Alibaba 2014-02-08, 16:02, w całości zmieniany 1 raz
... Luz na tłoku względem cylindra 0,5 mm i teraz pytanie czy wystarczy pierwszy czy będzie trzeba robić od razu 2 szlif , ale to dopiero po dokładnych pomiarach tych elementów. Na razie mam problem z dobraniem klucza do odkręcenia cylindra.
Ali nie sugeruj się luzem tłoka względem cylindra nad pierścieniami. Do stwierdzenia czy jaki jest luz rzeczywisty musisz wykonać pomiary jak w serwisówce czyli pod pierścieniami i prostopadle do osi sworznia - tłok nie jest idealnie okrągły.
Problem zapewne jest ze śrubą prawą przednią. Poświęć 12 i oszlifuj ją dookoła, tylko taką lepszą bo mi się za pierwszym razem łeb tej śruby trochę obrobił i było sporo kombinowania.
Ja wlasnie odebrałem z firmy Dziak, sprawdzenie glowicy i frezowanie gniazd pod nowe ssące 70zł - wydechy też ladnie obrobili, szlif cylindra pod tłoka 60 wiec uwazam ze ceny calkiem spoko
http://www.auto-szlif.pl/kontakt_s70.html
szlif będę prawdopodobnie robił tutaj http://www.szlifierniawaw.entro.pl/ na razie zamawiam cześći , oringi i uszczelniacze . Uszczelniacz olejowy który siedzi w prawym deklu na wał 14x22x5 i oringi doprowadzajace do pompy olejowej 7x1,7 i 9,6x1,9 za te 3 sztuki 34 pln w motoriście
Robię pierwszy szlif do tłoka OMP 100,05 z luzem 0,03 wymieniam uszczelniacze i część oringów , zawory dotarte ale nie jestem zadowolony z gniazd wydechowych w głowicy , ponieważ mają lekkie przebarwienia lub minimalne wżery których juz nie mogę dotrzeć. Po sprawdzeniu szczelności trzymają więc chyba tak zostawię. Główka korbowodu wygląda dobrze nie mam aparatu żeby zrobić porzadne zdjecie , Nie ma rys a sworzeń ma minimalny luz. Za to stary tłok wyglada jak na zdjeciu.
W tej chwili mam problem ze zdjęciem uszczelki cylindra łączącej blok , siedzi jak przyklejona na cylindrze i nie jest uszkodzona . Zastanawiam się czy ją zrywać i jeśli tak to jakie macie sposoby na dokładne oczyszczenie bez uszkodzenia gładzi pod uszczelką. A może ją zostawić ?
blaadee [Usunięty]
Wysłany: 2014-02-09, 00:35
Również jestem na etapie remontowania silnika przez własna głupote, przytarcie bez stanu oleju, w centralnym lecie przy patelni z nieba no i przy osterj pizdz....e na asfalcie ( tylna zebatka 46).
http://www.sendspace.pl/f...5130e28120/view http://www.sendspace.pl/f...e37690b9d1/view
Z tym ze u mnie pasowanie niby ma być 0,07 ale zrobie 0,06 :)
Koszty remontu sa przeogromne w porównaniu z dolną uszczelką spod cylindra
. Są preparaty na uszczelki ale nie polecam ich poniewaz niszczą farbe z połówqe i utleniają nawet aluminium po jakimś tam czasie ( chyba ze okleisz wszystko dookoła starannie ) . Nie ma co oszczedzac na taniej uszczelce spod cylindra jest zapewne przegrzana, twarda itd...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum