Dziś rano odpaliłem motor i pojechałem do pracy. W drodze kilka razy mi zgasł na wolnych podczas dojeżdzania do skrzyżowania, ale pomyślałem, że nie rozgrzany i było zimno. Odpalałem i jechałem dalej. Po południu już motoru nie odpaliłem. Miałem ze sobą starą święcę, więc wyjałem fajkę, włożyłem do niej świecę i przyłozyłem do silnika. Może coś 1/4 le robiłem, ale nie było iskry jak kręciłem rozrusznikiem.
Przełaczałem parę razy przełącznikiem ON/OFF, stacyjką, probowałem odpalić ze złożoną stopką, z wciśniętym sprzęgłem, nic to nie dało.
Co mogło się zchrzanić ?
Od jakiegoś czasu podczas uruchamiania słyszałem cykanie tak jakby przeskakiwała iskra, ale motor odpalał i tak je 1/4 dziłem.
Czy zdiagnozowanie usterki może być trudne? Jeżdzę już trzeci sezon tym motorem i jak na razie obyło się bez pomocy serwisów motocyklowych, ale tym razem coś czuję, że dziada oddam w ręcę fachowca.
na końcu kabla wysokiego napięcia a ma on jakieś 10do15 centymetrów jest cewka zobacz czy tam nie wypadł ten kabel i czy nie odpadł taki cienki kabelek jak to sprawdzisz to pozostanie Ci sprawdzenie samej cewki i czujnik hala ,czujnik hala możesz sprawdzić diodą a cewkę musisz mieć inną ja na przykład mam cewkę od kawasaki KLR 600 i jak mi coś szwankuje to nią sprawdzam
maniek [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-11, 19:46
ewentualnie wd w on/off może zaśniedziało
seven9 [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-11, 21:17
Po wyjęciu wtyczek z modułu i włożeniu spowrotem silnik jak na razie odpala bez problemu. Zobaczymy na jak długo to pomoże.
JolKar [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-07, 17:44
Podobny problem - brak iskry. Wypadł mi kabelek z fajką od cewki, ale wcisnęłam z powrotem, połączyłam ze święcą, przyłożyłam do cylindra jako masy i włączyłam starter. Nic. Czy do wyjęcia modułu i cewki muszę zdjąć bak? Na razie cewkę zlokalizowałam, ciężki do niej dostęp.
Jol
moduł jest po prawej stronie pod owiewka
do cewki trzeba targać bak
seven9 [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-07, 22:50
postukaj w moduł i poruszaj wtyczkami, u mnie działa gdy nie chce odpalić ;).
JolKar [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-08, 11:45
Ok, odnalazłam moduł, postukałam, odłączyłam i podłączyłam wtyczkę. Niestety brak iskry wciąż. Jutro kupię nową fajkę.
Generalnie w piątek udało się odpalić motocykl. Był problem z akumulatorem, trzeba było go podładować prostownikiem. W sobotę motocykl już nie odpalił, więc odkręciłam świecę i zaczęłam się po dziś dzień zabawa z przywróceniem iskry... Moduł podobno był wymieniony przed sprzedażą (w tym roku). Może jednak cewka poszła od przeciążeń elektrycznych podczas ładowania aku...?
Tak, na starej od mojego motocykla. Ale na wszelki wypadek kupię jutro nową.
Jol
JolKar [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-09, 19:33
Sprawy wyglądają następująco. Dziś zamontowałam nową fajkę, w którą wkręciłam nowy kabelek, a całość wkręciłam w cewkę. Wcisnęłam nową świecę, przyłożyłam do cylindra, zakręciłam rozrusznikiem i... NIC! Czy coś mogło pójść od przeładowań akumulatora podczas ładowania prostownikiem?
Habit [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-09, 22:37
Cudów nie ma... Sprawdzałeś przełącznik na kierze ON/ OFF jak pisał Maniek??
JolKar [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-10, 13:54
Rozrusznik kręci...
Który to impulsator? Żeby go sprawdzić trzeba mieć jakiś specjalny miernik (albo nakładkę) mierzący w milisekundach? Może jakiś bezpiecznik poszedł? Dziś posprawdzam.
impulsatora nie ma tym rysunku
on jest pod pokrywa sprzegla, kolo ramy wychodzi kabelek od niego
zeby go sprawdzic wystarczy jeden koniec podlaczyc do masy a drugi przez zarowke albo diode do plusa
co obrot walu swiatelko powinno sie zapalic na chwilke
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum