jak w temacie. moj dominatorek nie rowno pracuje na jałowym biegu, falują mu obroty.. kurcze, zawory byly regulowane, przepustnica i membrana ok... mechanik tez ok... gaznik czyszczony.. dziwna sprawa, raz swieca czarna raz kawowa... naha do i nie rowno schodz z obrotow ( za wolno) kurcze nie wiem czego sie łapac.. w koszty sie pchac nie chce... czasami mam wrazenie ze zmienia sie poziom paliwa w komorach.. ale ponoc sie go nie ustawia.... koledzy pomoncy, motorem sie fajnie jezdzi, ale lubie jak wszystko gra jak powinno..
musisz zobaczyć w jakim są stanie , czy nie mają zarysowań , wżerów i uszkodzeń . Jeśli iglica jest prosta to ok .
halny [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-05, 21:31
rozumiem ze to dotyczy falowania obrotow... no i zostaje jeszcze wolne schodzenie z obrotów.. hm? nie zawsze ale czesto. a propo? kruciec pozna pokleic czy trzeba kupic nowy?
możesz skleic tasmą samowulkanizacyjną ,wydaje mi się ze klej lub silikon jest niebezpieczny ze wzgledu na mozliwośc wessania do cylindra .http://hondadominator.pl/download.php?id=580
Habit [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-06, 10:17
Zobacz też, czy linka od ssania jest dobrze wkręcona w ga 1/4 nik...
halny [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-06, 12:43
i chyba znalazlem :) krociec spekany (foto) podobnie jak u alibaby:) skleiłem mastikiem( tak sylikon bardzo mocny i elastyczny) nie paliłem bo chce zeby dobrze wyschnął, ale pokładam nadzieje ze to to:) dzieki koledzy jeszcze raz za pomoc, a powiedzcie mi czy podczas pracy silnika, kruciec u dołu tak tam falowac? chyba tak bo przeciez jest tam podcisnienie duuuuze, nie? a no i oriejujecie sie ile kosztuje nowy kruciec, wrazie gdyby sklejenie nie wyszlo///
u mnie nie faluje
nowy chyba cos koło 200
ale prowizorki działają całkiem dobrze
halny [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-06, 13:54
zimny chodzi ok, ciepły juz kiepsko, silnik sie nagrzeje, wiec ma wiekszą kompresje, bardziej szarpie kruccem no i szpara wieksza, wiec lewe powietrze wchodzi.. mam nadzieje ze moja teoria sie potwierdzi:) juz wieczorem napisze co i jak:)
halny [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-06, 17:00
kurcze nie ma zbytniej roznicy...zakladam ze krociec szczelny... hm, a moze tak byc, obroty faluja o ok 200 obrotow na minute, czyli gora dól, i wolno troche z obrotow schodzi, tj dobrze schodzi z np 7 do 3 tys, a pozniej powoli sie stabilizuje.. macie jakies pomysly? kto z okolic zakopanego jest? moze by tak inny gaznik zalozyc i zobacze co sie dzieje..
a co tu niby jest nie tak ? mi też czasem wolno schodzi z 2 tys w dół, ale jakoś to nie przeszkadza
sciema [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-07, 12:48
u mnie też jest podobnie pomiędzy 1500/2000 i podejrzewam, że tak ma być to jest jeden tłok i ga 1/4 nik zawsze będą wahania, ale może się mylę niech się wypowiadają bardziej doświadczeni dominatorzy.
halny [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-07, 13:15
no mnie tez w jezdzie nie przeszkadza... no ale lubie jak wszystko gra jak ma grac:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum