Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
stuki w silniku
Autor Wiadomość
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-06, 17:54   

Zbyt ciasne ustawienie powoduje spadek mocy bo się nie domykają i wypalają się prędzej.
 
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-07, 08:54   

wojtekk napisał/a:
i wypalają się prędzej.

ot i o to chodzi..

Co Ty się tak śpieszysz z tą głowicą..?
Teraz wszystkie zawory masz zamknięte, dmuchnij przez święcę!!!!!!!!!!
 
     
marizaga 
RD02


Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 233
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2013-10-07, 20:23   

czesc,
nie mam dostepu do sprezarki, wiec kupilem sprezone powietrze, wykrecilem swiece, tlok ustawiony w koncowej fazie cyklu sprezania (zawory pozamykane, pozycja |T, tak jak na zdjeciach), z tasmy duct tape zrobilem czop uszczelniajacy wokol rurki podajacej powietrze do komory spalania przez otwor swiecy. Po podaniu powietrza nie stwierdzilem nieszczelnosci zaworu wydechowego. Dopiero gdy wzroslo cisnienie i tlok przesunal sie i powietrze zaczelo uciekac/syczec przez zawor wydechowy. Moge sprobowac powtorzyc test na wlaczonym biegu, wowczas tlok nie bedzie pracowal od sprezonego powietrza, ale na ten moment wyszloby, ze zawory szczelne?

Dla Dr. Housa od silnikow Dominopodobnych, czyli dla Ciebie habit, kmaj, wojtekk :) , reasumujac:
- pierwszy objaw: metaliczne stuki w rytm pracy cyklu wydechowego. Nawet jest nagranie kilka postow wyzej.
- sprawdzenie luzow zaworow i stwierdzenie naglego sporego luzu na prawym wydechowym
- po usunieciu nadmiernego luzu po kilku minutach jazdy nagle silnik zgasl w trakcie jazdy, bez dzwieku, bez zablokowania, po prostu w trakcie zwyklego przyspieszania nagle stracil moc i jednoczesnie zgasl.
- rozrusznik kreci tak jakby bez oporu, za szybko. Od innego motocyklisty uslyszalem, ze tak kreci, jakby stracil kompresje.
- gdy krece flywheel do ustawienia punktu T, albo wrzuce bieg, opor silnika jest taki sam, jak przed awaria.

Co dalej? Stan klawiatury i sprezyn od zaworow widac na zdjeciach. Help please :)
 
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-10-07, 20:30   

marizaga, na razie to gniazdo Ci lata w głowicy albo pękło a pó 1/4 niej pierdolnie ,Oj jak pierdolnie

obym się mylił

Pomierz odległość końcówki zaworów do głowicy,suwmiarka wystarczy ,jeżeli na którymś zaworze będzie mniej,to tam właśnie siada gniazdo.



żadnym doktorem nie jestem
 
 
     
marizaga 
RD02


Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 233
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2013-10-07, 20:47   

dzieki Raviking, jutro zmierze, bo mam sprzet poza domem. Bez naprawy nie mam zamiaru silnika uzywac, za duze ryzyko strat, poza tym ostrzezenie mi juz moto dalo, jak zgaslo i z buta zapierniczalem ladnych kilka kilometrow.
Dr House, to mial byc taki moj synonim wiedzy i doswiadczenia, a przede wszystkim umiejetnosci postawienia diagnozy przy ograniczonej wiedzy o symptomach, ktore w tym wypadku ja nieudolnie opisuje :) To okreslenie to taki "tribute to"
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-07, 20:52   

Nie ma co. Głowica raczej do odkręcenia.
Będziesz wiedział na czym stoisz. Sprawdzisz przy okazji zawory naftą, uszczelniacze wymień i prowadnice niech ktoś ci sprawdzi. Tak co byś drugi raz nie musiał po jakimś razie demontować. Chyba, że faktycznie znajdziesz jakiegoś magika Housa co Ci wywróży co innego.
 
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-10-07, 20:55   

jestem Rafał,jeden z Siedmiu :mrgreen:
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-07, 20:56   

Raviking, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2013-10-07, 21:28   

RAVCIU ;-) :mrgreen:
 
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-07, 21:50   

Dość tych pieszczot, przeniosłem się z wątku

http://hondadominator.pl/...er=asc&start=45

Silnik zaczął stukać po wjechaniu do potoczku i nagłym zatrzymaniu moto (nic nie zamokło..). Objaw taki, jakby uderzanie zaworem o tłok, proporcjonalny do obrotów silnika, ale wyra 1/4 nie z dołu silnika (podejrzenie padło na kosz sprzęgłowy poparte troszkę analogią z tego miejsca:

http://africatwin.com.pl/...ja+sprz%EAg%B3a

co rozbebeszyłem w wyżej wspomnianym wątku). Oprócz wyczuwalnych luzów na sprężynach nic niepokojącego nie zauważyłem... Wymieniać cały kosz?

Jedna ze sprężyn wyra 1/4 nie inna, ciaśniej spasowana, pozostałe latają lu 1/4 no jak bąk w gaciach... Q 1/4 wa, co teraz?

kosz sprzęgłowy.jpg
Plik ściągnięto 67 raz(y) 67,01 KB

 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-08, 08:48   

ptasiu, myślę, że wjazd do wody kosza nie uszkodził.
 
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-08, 08:59   

wojtekk napisał/a:
ptasiu, myślę, że wjazd do wody kosza nie uszkodził.


Wiem, chodziło mi o to, że przejeżdżając potoczek przeciwległy brzeg był dość stromy i na tej stromi 1/4 nie moto zagrzęzło i silnik zgasł (zatrzymanie było dość energiczne, prawie przez kierę mnie przerzuciło - zjazd i podjazd był dość wysoki i stromy, więc zjeżdżając moto rozpędziło się i przodem zaparło o przeciwległy brzeg). Po odpaleniu silnika już zaczęło najperdzielać, jak pisałem z okolic sprzęgła... Nie pomogły żadne przestudzenia, odpoczynki itp. Napierdziela w każdej sytuacji. Cza się temu przyjrzeć, a może ktoś ma sugestie lub własne doświadczenia? Jak pisałem, tutaj jest coś, ale z bratniego forum:

http://africatwin.com.pl/...ja+sprz%EAg%B3a
Ostatnio zmieniony przez ptasiu 2013-10-08, 09:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-08, 09:03   

ptasiu, jak już masz bebechy na wierchu to dokładnie wszystkie zębatki przeglądnij.
Jak są luzy na koszu to pewnie będzie jego wina.
 
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-08, 09:06   

No na koszu są luzy, wymieniać cały kosz?
 
     
fiacik69
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-08, 09:08   

zobacz czy ci nie przeskoczyl lancuszek rozrzadu
wedlug mnie luzy na koszu to standard w leciwych sprzetach, zmienia sie odglos po wcisnieciu i puszczeniu sprzegla podczas pracy silnika, ja to tak sprawdzam, jak grzechocze sprzeglo to olewam temat, troche jak grzechocze :)
Ostatnio zmieniony przez fiacik69 2013-10-08, 09:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14