Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: managa
2011-10-17, 11:04
Remont silnik - KOSZTY REMONTU
Autor Wiadomość
lysy82
[Usunięty]

  Wysłany: 2011-10-17, 10:13   Remont silnik - KOSZTY REMONTU

Witam , mam pytanie do doświadczonych motocyklistów; Ile kosztuje remont silnika w Hondzie Dominator? Chodzi mi oczywiście o wymianę tłoka, szlif, pierścienie, łożyska, te podstawowe rzeczy, no i nie na chińszczy 1/4 nie jakiejś tylko na solidnych częściach. Czy ktoś to już robił? Prosze w paru słowach mi opisać ile kosztowała operacja.





Poprawiona nazwa tematu i jego opis - kmaj
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2014-02-01, 20:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-10-17, 10:24   

mysle ze w 2k da sie zmiescic jak robisz to sam

Tłok ze 600
Szlif 50
łańcuszek rozrządu 200
napinacz 20
łożyska wałka rozrządu 140
zawory ssące 132
wydechowe 172
przegląd głowicy, wymiana gniazd - nie wiem, poniżej 200 myśle
komplet uszczelek 250
---
1750zl i troche czasu


wał i korba jest obliczona na 100 000 z tego co wiem
mysle ze przy takiej operacji naprawde warto juz rozpołowić silnik i obejrzeć go dokładnie, raz a dobrze ;-)
 
     
Hannibal
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-08, 22:29   

jak ktoś zna to podajcie symbole wszystkich łożysk wewnątrz silnika(wału, skrzyni sprzęgła itd...)
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-12-09, 15:45   

nikt nie zna na pamięć wszyscy patrzą w serwisówke ;-)




albo w motoriste ;-)

6307 i 6308 na wał

albo http://zsf-motorrad.de
Ostatnio zmieniony przez Raviking 2011-12-09, 21:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
dipietro
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-20, 17:06   Kosztowny remont silnika, potrzebny w przypadku stukania?

Witam,
Ostatnimi czasy chcę kupić używanego dominatora z '94. Dominator nie odpalał wiec probowałem wszelkich sposobów żeby go wskrzesić nie pomogło. Dodam, że dominator nie 1/4 le je 1/4 dził po czym nagle zgasł poprzedniemu właścicielowi i już nie odpalił. Stał w garażu prawie 3 lata nie ruszany.

Zaprowadziłem moto do mechanika, odpalił ( plak do filtra powietrza ) dominator pracuje ale cos stuka troche w silniku. Mechanik powiedział, że w moto jest strasznie mało oleju bo na odpalonym silniku bagnet jest suchy. Proponuje on remont silnika tzn. prawdopodobnie wymiana rozrządu byc moze dekompresator, uszczelki może coś tam jeszcze poszło no oczywiście filtry i olej też. Wstępnie określił, że może to kosztować koło 1500-2000 zł. Ciężko mu dokładniej określić bez rozkręcania silnika.

Tutaj moje pytanie czy opłaca się to moto remontować? Poprzedniemu właścicielowi mówiono że takie stukanie w dominatorze to po prostu praca tłoka na wolnych obrotach, ile w tym prawdy?
Mechanik również wspomniał, że jest możliwe że np. dwukrotna wymiana oleju pomoże i to ustanie ale pewności nie ma.

Czy na początek może wymienić sam olej i filtry i trochę poje 1/4 dzić?
Moto w takim stanie kupię za ok. 2500

Ile powinna kosztować robocizna tego silnika około?
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2012-06-20, 18:13   

zrobienie silnika ( tlok, lancuszek rozrzadu, uszczelki, zawory) to 2000 ale bez dekompresatora i innych malych a drogich rzeczy
najlepiej zeby to obsluchal ktos kto sie zna na dominatorach bo ten mechanik raczej nie ma pojecia za bardzo
dlugo byl odpalony? bo brak oleju na poczatku to normalka w japoncach
a stukanie to moze byc dekompresator co jest nieszkodliwe, jedynie wkurzajace
normalnie tloki nie stukaja na wolnych, jesli to tlok to raczej stuka bo sworzen-korba, bylo gdzies to opisywane przez tezle
 
     
dipietro
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-20, 18:36   

dodam że moto ma 56 tys na liczniku więc tak naprawdę to może warto by było w tym silniku pogrzebać.
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2012-06-20, 18:41   

za 5000 zł sprzedam moją krówke

na liczniku tylko 42kkm :mrgreen:
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2012-06-21, 15:06   

U mnie stukało "wylatane" gniazdo zaworowe.
np.
głowica (przegląd i 2 gniazda) 150
uszczelki 230
tłok + pierścienie + sworzeń 550
szlif 100
filtr 10
olej około 90
łańcuszek 200
sprężyna napinacza 18
kilka uszczelniaczy 50
Razem 1400 + koszty wysyłek.
Nie wiem jak kasują mechanicy (serwisy to okragłe sumy zapewne biorą) bo robię sam :mrgreen:
Wydaje mi się ze remont jest opłacalny bo praktycznie masz nowy silnik jeżeli skrzynia jest ok...
 
 
     
dipietro
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-30, 21:54   

Już mniej więcej wiem co w moto jest do roboty.
Tłok do wymiany głowica do planowania, zaworki wałek rozrządu prawdopodobnie tez do wymiany. Jednym słowem wygląda to nieciekawie no ale moto ma już prawie 60 tys na liczniku wiec może to jedyne wyjście.
Było widać po śladach silikonu ze w silniku było już grzebane.
Zastanawiam się teraz czy nie warto by było się rozejrzeć za nowym silnikiem.

Ile może kosztować planowanie głowicy ?
Czy po takim remoncie motorek będzie sprawnie latał pare sezonów ? Oczywiście z uwzględnieniem podstawowych czynności konserwacyjnych bo.

licZę na wasze wyrozumiałe porady jako, że jak łatwo wyczuć nie jestem w temacie "oblatany"
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2012-08-01, 21:42   

Planowanie głowicy powinno zmieścić się w 50 zł.
Dlaczego chcesz planować glowice?
 
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2012-08-02, 15:25   

dipietro, za 3000zł oddam Ci mój silnik
 
 
     
BoloBenio
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-03, 18:37   

dipietro napisał/a:

Czy po takim remoncie motorek będzie sprawnie latał pare sezonów ? Oczywiście z uwzględnieniem podstawowych czynności konserwacyjnych bo.

licZę na wasze wyrozumiałe porady jako, że jak łatwo wyczuć nie jestem w temacie "oblatany"


Panowie czy ktoś jest w stanie mniej więcej wypowiedzieć się na to pytanie, bo to jest chyba najważniejsze... ;-)
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2012-08-03, 19:32   

Cytat:
dipietro napisał/a:

Czy po takim remoncie motorek będzie sprawnie latał pare sezonów ? Oczywiście z uwzględnieniem podstawowych czynności konserwacyjnych bo.

licZę na wasze wyrozumiałe porady jako, że jak łatwo wyczuć nie jestem w temacie "oblatany"



Panowie czy ktoś jest w stanie mniej więcej wypowiedzieć się na to pytanie, bo to jest chyba najważniejsze...


jak najbardziej, wiekszość dominatorów nie boryka sie z problemami silnikowymi, wieledziesiąt tysięcy spokoju jest normą ;-)
 
     
BoloBenio
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-03, 22:31   

Właśnie tak pytam bo mam podobny problem a w zasadzie sytuacje.
Ale to gdzieś w przyszłym tygodniu postaram się przywitać i opisać całą historię z NX jaka mnie dotknęła...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14