Honda NX 650 Dominator

fox · Wysłany: 2011-09-30, 08:07 **kolejny problem z odpaleniem**

Witam, wiem ze już było o odpalaniu ale się dopytam, odpalał bez problemu wczoraj rano postanowiłem pojechać do pracy odpalam a tu nic, kreci odpali co jakiś czas na sekundę i gaśnie i tak w kółko, wymieniłem wężyk paliwa bo wydawało mi się ze powietrze zaciąga, dobrałem się do ga 1/4 nika - czysty, i dalej nic dziś zakupie nowa świecę (świeca mokra znaczy paliwo dochodzi).

Po ponownym założeniu ga 1/4 nika leci mi z spustu paliwo mimo dokręconej śruby, leci tak sekwencyjnie chwila pó 1/4 niej przerwa.

Ma może ktoś jakiś pomysł jak temu zaradzić żeby odpalić?

madart · Wysłany: 2011-09-30, 08:22

a linka ssania działa? Gaznik moj tez tak miał, że po złożeniu sobie popuścił, ale postukałem w niego i przestał ;-)

Próbowałeś odpalać lekko ruszając manetką gazu?

fox · Wysłany: 2011-09-30, 13:49

linka chyba dziala bo jak dam ssanie to rozrusznik ma wiekszy opor, z manetka tez probowalem

madart · Wysłany: 2011-09-30, 14:15

Cytat:

bo jak dam ssanie to rozrusznik ma wiekszy opor

że co?
a na pych nie ma lepszych rezultatów?
świeca ma iskrę?

fox · Wysłany: 2011-10-01, 20:15

Nowa świeca i zapalił, ja szczęśliwy wybrałem się dziś na wojaż i ujechałem 2 km, zgasł wykręciłem świecę w terenie wygladala na przypalona niezle (za bogata mieszanka ?), przeczyściłem spuścilem paliwo z gaznika, próba i znowu odpalil ale udało sie przejechac kilkaset metro przy załadowaniu czwórki juz zgasł, skończyło sie zaprowadzeniem moto do gospodarza przydrożnego i telefon do wife po transport powrotny.

Pytanie co to może być za przypadłość ( moze za bogata mieszanka, jesli tak to jak sie ustawia?)

pozdrawiam

madart · Wysłany: 2011-10-02, 04:56

a jak otworzysz korek baku to nie ma podcisnienia? moze odpowitrzenie ci sie zatkalo
czujnik podnozki bocznej tez tak czasem mi w ciula lecial, ujecham 50 - 100m i zgasl

mieszanke ustawia sie ta srubka od spodu gaznika przy wlocie do kolektora, dostep tam jest nie fajny :roll:

zuczek 38 · Wysłany: 2011-10-02, 07:43

Fox jak leci paliwo to napewno masz jakiś syf pod zaworem [iglicą] u mnie też tak miałem nie raz pomaga stukniecie w gażnik lub wypalenie całego paliwa przy zamkniętym kraniku ale że masz wprawę w wyciaganiu ga 1/4 nika to jeszcze raz go na stół i dobrze rozkręć i przeczyść całego wyciąg iglicę tam napewno jest jakiś brud po wykręcaj wszystkie dysze i śruby wtedy dobrze przedmuchaj kanały oczywiście zobacz też mębbramę pierwszej przepustnicy czy jest całai czy lu 1/4 no chodzi bez żadnych oporów zacięcie je spowoduje brak odpalenia lub bardzo nie równą pracę silnika wiem z własnego doświadczenia śrubę mieszanki ustaw na 3 obroty a pó 1/4 niej wkręcaj jeśli swieca czarna lub wykręcaj jak przypalona ale jak by co to dzwoń :mrgreen:

fox · Wysłany: 2011-10-02, 09:59

Witam dziś

Problem rozwiązany

Sruba mieszanki wykręcona byl na 4 obroty do tego pozaginany węzyk paliwa.

Moto pali jak złoto

Pozdrawiam
i dziekuje

madart · Wysłany: 2011-10-02, 11:52

banalne jak to w dominatorze :lol: