Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Nx650 silnik do XR600r
Autor Wiadomość
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-03, 11:38   Nx650 silnik do XR600r

Witam wszystkich,

Chciałbym wrzucić w ramę z XR600r sillnik od Domina.
Mam oryginalny od XR600r i nawet na chodzie ale chce mieć rozrusznik.
Silnik od Domina jest w niezłym stanie jednak głowica wymaga naprawy i tutaj zakład już wybrałem , honowanie cylindra wypadało by zrobić poproszę również liźnięcie płaszczyzny.

Ale do rzeczy.

Czy ktoś robił takiego Swapa i jest w stanie coś podpowiedzieć?. Czy wiązka od Xl600 LM podejdzie do tego? Bo taką gdzieś mam... Czy musze szukać od Domina, więc jak ktoś ma proszę o info. Poza tym zaciekawił mnie temat powłok ceramicznych na powierzchnię głowicy , zaworów np takich jak robi ta firma:

HiPeCo - powłoki metalowo-ceramiczne: bariery termiczne, reduktory tarcia, zabezpieczenia antykorozyjne

Czy ma ktoś doświadczenie?

I tłok... Wydaje mi się, że wossner ale czy w takim razie , po wielu postach o zacieraniu polecacie pasowanie takie jak w serwisówce?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam
 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 172
Wysłany: 2021-09-03, 13:28   

Ja zakładałem tłok Proxa, i ten polecam.
 
     
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-03, 14:19   

Dzięki za odpowiedź.
Troszkę droższy ale to chyba nie tak dużo biorąc pod uwagę, że zakładam raz na x lat.. mam nadzieję:D

To w takim razie jak z tolerancją w tym przypadku?
 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 172
Wysłany: 2021-09-04, 08:23   

Tolerancja w/g serwisówki +dobry szlifierz do cylindra.
Poszukaj, jest tu gdzieś temat o doborze tłoka, różnicach w wykonaniu tłoków i ich konstrukcji.
 
     
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-07, 16:43   

ehh..No to optymizm opadł jak zacząłem się tym interesować bardziej.
Silnik z dominatora wygląda mi na zatarty na środkowym podparciu wałka ( Kanał olejowy w wałku zalany kawałeczkiem aluminium) , cylinder też przytarty od strony ssącej, cylinder ma 100mm po szlifie potrzebowałbym tloka nadwymiarowego.

Wałek moim zdaniem dałoby się odratować udrożniając otwór olejowy i polerując, reszta poza tym miejscem nawet nie jest za bardzo wytarta, bez rys. Zmierzę krzywki.

Nie wiem sam co z nim robić. Głowica narazie w "szlifierni" Sprawdzą co da się z nią zrobić, Ale jakbym trafił ładny cylinder z używki to chyba bym wolał zakupić niż szlifować ten.
 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 172
Wysłany: 2021-09-08, 07:34   

W to Twoje 100 mm po szlifie to nie wierzę.
Ja wziąłbym tłok Prox 01.1660.050 wymiar 100.50 i zrobił do niego szlif cylindra.
Szlif kosztuje Cię coś ponad 50 zł teraz chyba i masz wszystko na cacy. Dół jest raczej wieczny, zerknij tylko na główkę korbowodu,a z głowicą to niestety walka.
 
     
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-08, 10:20   

Dzięki za wsparcie!

Nie .. 100mm to ma nominalnie cylinder. Jednak po rozmowie ze szlifierzem i oceną zgrubna głębokości rys chyba bezpieczniej będzie uderzyc w tłok 100.93mm odrazu. czyli szlif +1mm...

Mam jeszcze opcję kupić nominalny cylinder z używanym tłokiem w stanie prawie idealnym(wzrokowo) ,cenowo wyjdzie to samo co zrobić szlif i kupić nowy tłok, czekam na dokładne pomiary tłoka i cylindra i porównam z serwisówką....

Więc stoję przed dylematem czy zrobić tutaj szlif i wrzucić wossnera lub proxa o takim wymiarze bo są dostępne czy kupić drugi zestaw cylinder plus ori tłok używany.... wogóle nie wiem jak podejść do zakładania używanego tłoka ale jak wymiar będzie w "wyższej tolerancji serwisowej" a szczeliny na zamkach będę też trzymać wymiar może zaryzykuję.. jeszcze sworzeń zmierzyć.

Dół... Korbowód ma delikatny luz na boki, nie doszedł mi jeszcze szczelinomierz ale po wizycie w szlifierni z głowicą porównałem organoleptycznie z 10cioma zrobionymi tam wałami i zdecydowanie mój jest ok. W innych płaszczyznach luzu brak.
Może później podeślę zdjęcie główki do oceny ale wydaje mi się po przeglądaniu wątków, że jest ok. Do wyjęcia pompa oleju oczywiście chce zmierzyc rotory bo uważam, że przy tym silniku nie zrobienie tego szczególnie w silniku którym możliwe, że doszło do przytarcia walka właśnie przez smarowanie ( Teoria tylko mogły to być też zużyte łożyska toczne moim zdaniem ale chce wszystko przemyśleć) jest druciarstwem..

Do dźwigienek zaworowych dojdę na koniec mam kilka pokryw z dźwigienkami może coś z nich wybiorę sensownego.
Muszę jeszcze sprawdzić stator bo też mam ich kilka, który najsprawniejszy.

To mój pierwszy remont tego typu ale chce go zrobić sam. Wszelkie wskazówki będą mile widziane. Używaliście/Używacie marketowych kluczy dynamometrycznych?

Pozdrawiam.
 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 172
Wysłany: 2021-09-08, 11:59   

Jeden cylinder i do tego chłodzony powietrzem to oznacza tylko jedno, używany tłok i cylinder napewno będzie zużyty (jajo w cylindrze), od biedy mógłbyś dać nowe pierścienie, ale one muszą się ułozyć do gładzi i trochę potrwa zanim będa szczelne. Mój miał około 46 tys,. na budziku, od biedy chodziłby dalej, ale jak chcesz zrobić dla siebie i dobrze, to radzę Ci nie oszczędzaj.
Co do układu olejowego, to sprawdź ślizg łańcuszka rozrządu, lubi się kruszyć plastik i te drobinki mogą narobić Ci szkody, bo dostają się do oleju. Przy okazji sprężyna napinacza do wymiany.
 
     
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-08, 12:22   

Wiadomo, jednak do tego zwiększając tak śrenicę zwiększę pojemności i moce :evil: :mrgreen:
Oczywiście żarcik.

No nic chyba nie ma lepszego rozwiązania niż szlifować i wstawiać ten 100,93mm.
Będę walczyl o 100.50mm ale to już do uzgodnienia ze szlifierzem, jak zadzwonię po sprawdzeniu głowicy to wtedy będę prawił z nimi o cylindrze i tłoku.

A Odnośnie tego środkowego podparcia w głowicy: Plan jest taki aby udrożnić kanał olejowy w wałku, spolerować go n i to samo z podparciem w głoiwicy.
Czy widzicie jakieś przeciwskazania ? No i sprężynka od deko też do wymiany, łożyska na wał nowe , to od strony rozrządu z uszczelnieniem od strony łańcuszka i to chyba na tyle narazie.
 
     
Kuba08891 


Zabezpieczenie: 23456
Dołączył: 29 Cze 2020
Posty: 21
Wysłany: 2021-09-17, 12:52   

Zakupy zrobione, nowe łożyska wałka rozrządu, nie mogę namierzyć spręzynek dekompresatora, czy ktoś może poratować namiarem?

Ponad to chcę oddać Osłony silnika i pokrywę zaworów do szkiełkowania i napotkałem mały problem:

Czy ktoś wie jak wyciągnąć to lożysko ? Może być inwazyjnie, mam już drugie ale nie chce zniszczyć pokrywy...

łożysko.jpeg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 42,34 KB

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14