Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Stuki w głowicy honda fmx
Autor Wiadomość
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2020-04-09, 12:03   

Kurczak, czy po przeskoczeniu rozrządu wymieniłeś łańcuszek, sprężynę napinacze? Czy sprzęgło jednokierunkowe napinacza działało poprawnie? W jakim stanie były prowadnice łańcuszka rozrządu?

Edit:

Widzę z innego postu, że chyba nic nie wymieniłeś po przeskoczeniu łańcuszka. No to już wiesz co Ci hałasuje.
 
     
Kurczak 


Wiek: 31
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 61
Wysłany: 2020-04-10, 00:12   

No właśnie problem w tym, że łańcuszek kiedy przeskoczył miał dopiero zrobione 10tyś km, napinacz jest sprawny, sprawdzałem, sprężynka napinacza była wymieniana wraz z łańcuchem, a kiedy ustawiałem rozrząd by przywrócić działanie moto, to nawet po zdjęciu napinacza łańcuszek był nieźle naciągnięty. Co do prowadnic nie mam pewności, nie wystawał z nich metal, wyglądały normalnie ale nie zwracałem na nie większej uwagi.
No i ze względu na to, po przeskoku nic nie wymieniałem, nie widziałem potrzeby.
Łańcuszek przeskoczył jak męczyłem się z odpalaniem na pych w zimę.


Kiedyś o tym pisałem w tym wątku http://hondadominator.pl/viewtopic.php?t=4473

No i te hałasy u mnie to nie rozrząd, bo wiem jak brzmiał przed wymianą łańcuszka. - niepokojące trzaski. A brzmi dokładnie jak wytarte popychacze, tylko nie wiem dlaczego nowe miały by się zjechać.

Oleju na głowicę idzie sporo, wystarczy że trochę poluzuję śrubę od oleju i zaraz ścieka strumyk oleju.


I ten silnik powinien umieć chodzić cicho i nie brać oleju po szlifie, to prawda. Tylko z powodu upośledzonego airboxa/uszczelek airboxa "nowy" cylinder może szybko przestać być taki nowy.

Myślę, że będę musiał przyjrzeć się wałkowi i tym popychaczom, może tam tkwi odpowiedź. Z wałkiem nic nie robiłem po tym jak sinik się przytarł, ale przez jakiś czas działał cicho po naprawie więc dziwne.
 
 
     
Lajpiec
[Usunięty]

Wysłany: 2020-04-10, 09:11   

Zdejmij pokrywę i daj zdjęcia wałka i koników, ja to przerabiałem teraz jak widać jest sukces to ci coś może podpowiem, godzina roboty
 
     
Kurczak 


Wiek: 31
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 61
Wysłany: 2020-04-11, 12:03   




Dobra, rozkręcę to i sprawdzę co tam się stało. Jak nie znajdę czasu w ten łikend to w przyszłym tygodniu pewnie.
 
 
     
Kurczak 


Wiek: 31
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 61
  Wysłany: 2020-05-01, 17:08   

Zdjąłem pokrywę zaworów, i okazało się że te koniki wyglądają OK. Natomiast mam zastrzeżenia co do 2 zaoblonych trójkątów na wałku, które aktywują się jednocześnie. Wyraźnie są już trochę wyrobione i może to jest właśnie przyczyna hałasu z głowicy.

Poniżej daję fotki:








Da się coś z tym zrobić w garncach rozsądku finansowego?
 
 
     
Lajpiec
[Usunięty]

Wysłany: 2020-05-06, 07:12   

Wyje.... Jest ten wałek ale spokojnie możesz go papierem nastawić tak że będzie ok, na nozyk do tapet najlepiej owinąć i trzec aż będzie płasko 150, 600 pasta do docierania zaworów i tyle, ale to raczej nie to, łańcuch masz raczej do wywalenia nawet na zdjeciu tym wcześniejszym wydaje się że nie siedzi tak jak powinien, nawet widać że wygiete jest ogniwko jedno
 
     
arczi 


Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 7
Wysłany: 2020-05-06, 13:22   

Nie chciałem już zakładać nowego tematu więc dopytam tutaj, czy po odkręceniu rurki doprowadzającej olej do głowicy muszę dopilnować aby otwór w śrubie banjo, która wchodzi w pokrywę sprzęgła lub do głowicy pokrywał się w jednej linii z otworem w rurce czy nie ma różnicy jak ją dokręcę?
Niestety nie przyjrzałem się tej rurce i nie mam pewności czy przepływ oleju będzie jak należy jeśli otwory się nie pokryją.
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2020-05-06, 16:40   

Olej będzie płynął ;-) Tam jest podtoczenie dookoła z tego co pamietam. Trafić tymi dziurami by było ciężko, zwłaszcza że ich nie widać.
 
     
arczi 


Dołączył: 27 Cze 2019
Posty: 7
Wysłany: 2020-05-06, 22:10   

niby logiczne ale warto się upewnić, dzięki :mrgreen:
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2020-05-07, 05:33   

Potwierdzam, nie trzeba nic celować;)
 
     
Kurczak 


Wiek: 31
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 61
Wysłany: 2020-05-07, 17:28   

Lajpiec napisał/a:
Wyje.... Jest ten wałek ale spokojnie możesz go papierem nastawić tak że będzie ok, na nozyk do tapet najlepiej owinąć i trzec aż będzie płasko 150, 600 pasta do docierania zaworów i tyle, ale to raczej nie to, łańcuch masz raczej do wywalenia nawet na zdjeciu tym wcześniejszym wydaje się że nie siedzi tak jak powinien, nawet widać że wygiete jest ogniwko jedno



Masz na myśli tylko spolerowanie tych zadrapań, czy wypłaszczenie tego wgłębienia?
Wydaje mi się, że same wyrównanie powierzchni nie pomoże z hałasem. O ile dobrze zrozumiałem istotę problemu wygląda to mniej więcej tak (poprawcie mnie jeżeli się mylę):




Łańcuszek kombinerkami naprostowałem i działa do dzisiaj bez szwanku. :P
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2020-05-11, 11:13   

Musisz spolerowac zadziory na lustro. Musisz zrobic to tak aby zachowac jak najbardziej oble ksztalty.

Luzy zaworowe sa po to aby po nagrzaniu prawie calkowicie sie kasowaly, potostawiajac tylko drobny luz na film olejowy. Nie ma wiec czegos takiego jak uderzanie krzywki w walek, bo sunie ona non stop po walku...

moze to luz na sworzniu lub korbie? sprawdzales? prowadnice zaworowe??
 
     
Kurczak 


Wiek: 31
Dołączył: 30 Gru 2018
Posty: 61
Wysłany: 2020-05-22, 09:27   

Spróbuję to jakoś spolerować w takim razie, może to coś zmieni.

Nie powinno stukać jak wszystko po sobie gładko sunie, ale jak się wytrą te płaskie elementy od koników, to wyraźnie słychać bardzo podobny lub nawet identyczny hałas jaki jest teraz u mnie. Więc jeżeli wytarcie tych koników powoduje stukanie, to może analogicznie i ubytek materiału na wałku może przynieść podobny efekt :?:


Prowadnic zaworów nie sprawdzałem. To co z nimi może być źle, to wytarcie się, przez co zawory mają luz na boki, czy coś innego?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12