Wysłany: 2018-09-16, 08:24 CZy wiekszosć właścieli nx650 jezdzi w Polsce bez oleju ?
Wczoraj trochę sobie pojeździłem za motocyklami , pierwotny plan miał wyglądać tak:
Jadę na urlop busem po motocykl , kupuje go i lece na 2dni na słowacje trochę nim polatać.
Wyszło tak nawinięte 900km w busie i powrót do domu z rachunkiem za paliwo.
Zobaczyłem cztery moto 2x dominator, 1x xt600, 1x dr650.
We wszystkich 2 dominatorach poziom oleju był zerowy sprawdzane na zimnym jak i na ciepłym silniku .
w xt600 poziom oleju znajdował się minimalnie pod minimum, ale sprzedający twierdził że moto nie spala oleju wcale.
W suzuki było to samo poziom oleju poniżej min.
Ja jak widzę coś takiego rezygnuje z automatu z zakupu, a szkoda bo jeden dominator był naprawdę w bdb stanie.
Ręce opadają wczoraj się przekonałem że przez lata dalej nic się nie zmieniło w świadomości przeciętnego użytkownika.
A może warto zaryzykować i kupić takie moto nawet z zaniskim stanem oleju ?
Ostatnio zmieniony przez mario 2018-09-17, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
Sprawdzanie oleju w dominatorze to jest sztuka :) Na zimnym prawie zawsze nie ma, ale zdarzają się wyjątki. Na ciepłym.. musi być dobrze rozgrzany (najlepiej pojeździć przez 10minut), a i też nie zawsze ten olej się pojawi :D
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2018-09-16, 11:21
mario, powiedz kolesiowi niech doleje i zobacz ile trzeba było dolać do stanu bo jak z litr to bym odpuścił. Oczywiście dolewasz i ogień z kilka minut i sprawdzenie.
Ważne jest aby motocykl stał z włączonym silnikiem przez 10 min ale nie na stopce bocznej tylko w pionie!!!!!
Gdy stoi na stopce bocznej to smok pompy jest dużo wyżej niż podczas normalnej jazdy i pomiar jest niemiarodajny. TAK JEST NAPISANE W MANUALU.
Ale w zdecydowanej większości przypadków pomiar jest prawidłowy po kilkunastu minutach jazdy na wysokich obrotach.
Warto przelewać stan oleju trochę o 2-3 setki. Wtedy nie trzeba sprawdzać bagnetem, bo po wyjęciu korka olej widać po prostu w ramie;] Nie powoduje to negatywnych skutków.
Te silniki nawet zdrowe potrafią wychlać gdy olej jest już przepracowany (powyżej 2000km). Wtedy spożycie wzrasta niespodziewanie szybko.
Od czasy ostatniego remontu mam olej zawsze w ramie
ale parę lat nauczyłem się sprawdzać olej dynamicznie podczas pracy silnika odkrecałem korek i sprawdzałem czy olej krąży w układzie .
A że dominator dominatorowi nie równy to na Zlocie w Kani na kilkanaście nx tylko trzy mały rano olej w ramie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum