Wysłany: 2011-06-07, 21:34 TEMPERATURA OLEJU - w różnych elementach motocykla.
Witam
Własnie zaczynam przygodę z NX-em, ogólnie jest Super (motor jest zajeb....), jestem z niego bardzo zadowolony , aktualnie trochę inwestuje, klocki, płyny, filtry, opony.
Zastanawia mnie jedna rzecz, chodzi mi o temperaturę silnika, oleju. Czy dominatory wszystkim się bardzo grzeją, ramy (zbiornika oleju) dotknąć nie można taki ciepły, a od silnika bije ciepło. Czy to normalne ? czy może siadła mi np pompa oleju. Motorek działa bez zarzutu, ale tak tylko pytam.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Zmiana nazwy tematu. Temat powstał ze scalenia dwóch dotyczących temperatury oleju i innych elementów przez, które on przepływa. Bez obaw posty nie zostały przetasowane przez zazębiające się daty - kmaj
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2014-04-05, 16:10, w całości zmieniany 2 razy
normalnie masz 36,6oC a dominator Arta podczas chłosty np, na niebieskim i temp. 22oC otoczenia, rozgrzał sie aż :))) do 105oC.... normalne że 105 jest 3x większe od 36,6 i ciało ludzkie tego nie ogarnia, ale nie oznacza to że masz problem z chłodzeniem....
Wiek: 104 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 2522 Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-06-07, 22:19
załóż od razu chłodnice będzie Ci się lepiej spało
dzisiaj po powrocie do domu chciałem sprawdzić stan oleju,odkręcam korek a tam się dymi co to może być?.....żartuje
a jak Myślisz dlaczego w Dominatorze trza zmieniać oliwe co 3kkm a w XR ,która ma prawie identyczny silnik co 1kkm?
Jak wszyscy wiedzą - jestem posiadaczem superwyjebanegowkosmostermometru oleju :)
Pożyczyłem go Artowi w off na ostatnim zlocie i tak jak Kuba napisał wyżej, wyszło Madartowi max 105 stopni. Z kolei na trasie (dwupasmówka 90-120 km/h) miałem max 120 stopni i minimalnie wchodził na czerwone pole i nic się domikowi nie stało; no wiadomo - żar bił i można se było potem kominiarkę osuszyć, więc pozytywnie :)
michalklb [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-08, 10:32
zacznij sie martwić jak przekroczy 120 a bedzie podchodziło do 140
ja aktualnie z chłodnica dobijam do 100
wartburg [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-08, 19:54
jak ja nie zarżnąłem - znaczy ciężko jest zarżnąć
przez pierwsze dwa lata jazdy nawet nie słyszałem o czymś takim jak termometr ...
... co prawda oleum zmieniałem co 1000 km - ale pałowałem ile się dało
Ryba [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-09, 11:48
Aha czyli to normalka, a często w krótkich spodniach jeżdżę i włosy mi się skręcały na nogach :)
dzięki za info
michalklb [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-09, 13:43
W krutkich spodniach??
Ja wiem ze jest lato i czasami nie można sie opanowac ale lepiej żeby tego było jak naj mniej
buty cross, chraniacze kolan i krotkie spodenki są idealne na wyprawe w las
michalklb [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-09, 17:35
no ale o tym pierwszym kolega nie napisał
nawet w starych jawach jak kamien z pod koła wyskoczył to mógł cie ładnie załatwić
Ryba [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-10, 09:23
masz racje z tymi krótkimi spodniami, mądry człowiek po szkodzie.
Ale to takie wygodne :( eee i tak będę je 1/4 dził w krótkich
a do temperatury trzeba będzie się przyzwyczaić
dzięki za info
Witam mam pytanko wczoraj śmigałem po leśnych dróżkach i temperatura mojej hondy wahała się między 100 - 115 a 120 tu już czerwone pole ,wczoraj było około 10 stopni a co będzie jak przyjdą upały po 30 i więcej powiedzcie mi jak to u was wygląda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum