Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Regeneracja wałka rozrządu
Autor Wiadomość
BodzioDominator 


Wiek: 32
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 14
  Wysłany: 2018-12-28, 15:29   Regeneracja wałka rozrządu

Witam, jestem świeżym posiadaczem dominatora i mam pytanie odnośnie krzywki na wałku rozrządu. Czy waszym zdaniem nadaje się ona do regeneracji (zdjęcia w załączniku). Krzywka prócz widocznych ubytków nie wydaje sie być wyrobiona wraz z pozostałymi. Proszę o odpowiedź doświadczonych forumowiczów. Pozdrawiam

49428974_1171521733024600_4241650074498629632_n.jpg
Plik ściągnięto 27 raz(y) 21,29 KB

49211285_2306088749401724_7522837361579786240_n.jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 20,52 KB

 
     
Kubeko 
GÓRAL ŻYWIEC


Wiek: 48
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 512
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2018-12-28, 19:09   

Nie wiele widzę na tych fotach, ale to co widzę nie przypomina mi zjechanej krzywki konikami zaworowymi, a raczej ślady po napawaniu, odbudowie, regeneracji wypełnieniu ubytków na krzywce. Wydaje mi się, żę ona jest już po regeneracji.
foty:
wałek2- wypełnianie przez napawanie
wałek1- chyba takie ślady powinna mieć obracająca się powierzchnia.

wałek2.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 36,75 KB

wałek1.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 36,91 KB

 
     
Sosna 
Sosna


Wiek: 43
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 107
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2018-12-29, 12:19   

Mam taki wałek nadający się do regeneracji.
 
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2018-12-29, 15:04   

To są ubytki produkcyjne w trakcie odlewania , wałka nie musisz regenerować kształty krzywek są zachowane i nigdzie nie są wytarte . Te wżery nie mają wpływu na trwałość materiału.
Ja miałem podobne wżery i nalatałem 40 tys , km zanim sprzedałem moto. https://photos.app.goo.gl/NNk3tPHCMp9p15uq9
 
 
     
BodzioDominator 


Wiek: 32
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 14
Wysłany: 2018-12-29, 15:26   

Alibaba, dzięki tak myślałem ze to ubytki powstałe podczas odlewu.

Jeszcze pytanie czy łożysko przy ostatniej krzywce jest nasadzenie na ciasno, ponieważ moje sunęło się samo z walka podczas ściągania :?:
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2018-12-30, 00:05   

Obydwa łożyska sa luźne , możesz je włożyć w trakcie wkładania wałka , ale pamiętaj ze łożysko z osłoną idzie od strony rozrządu. Sprężynka ze szklaneczką pod wałkiem pod dekompresatorem musi być kompletna.

Wałek nx.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 422,86 KB

 
 
     
BodzioDominator 


Wiek: 32
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 14
Wysłany: 2019-01-13, 20:00   

wróciłem do tematu moto... niestety praca ogranicza czasowo.
zregenerowałem krzywkę w Warszawie(50zł) oddałem również głowicę do regeneracji(były padnięte między innymi uszczelniacze)

moje pytania:
1. czy polecacie wymienić wszystkie części w deko? Czy dodanie podkładki zmniejszającej luz osiowy ma sens?

2. czy wałek kiedy jest założony już łańcuszek może się przemieszczać ok 2mm lewo/prawo. Tak było przed rozebraniem po ruszaniu za zębatkę(łożyska są ok).

3. trochę może nie poważne ale czy jest ktoś w stanie stwierdzić stan tłoka/pierścieni z poniżej? Moto na liczniku 40tyś. Rozbierałem z powodu deko i uszczelniaczy i niestety nie skupiłem się na sprawdzeniu ciśnienia. Środkowy nagar to raczej przez lejące uszczelniacze.
Czy można się pokusić o stwierdzenie, że skoro krawędzie są czyste to pierścienie trzymają?

49739130_267311610629854_1679370888916500480_n.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 1,05 MB

 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 172
Wysłany: 2019-01-14, 06:26   

Co do ad.3 to ja robiłem remont na jesień i miałem podobny dylemat do Ciebie. Tłok i cylinder wyglądał tak samo, oryginał Honda tylko u mnie nalatane 46 tys.
Co zrobić to zależy jak stoisz finansowo i jak chcesz go wyremontować.
Mi też wydawało się, że jest wszystko w porządku. Po rozebraniu i pomierzeniu okazało się, że pierścienie są do wymiany, a cylinder juz nie trzyma wymiarów.
Ja zakończyłem to szlifem (50zł) i nowym tłokiem. Od biedy możesz wymienić same pierścienie (270zł ASO Honda) lub zostawić tak jak jest jeśli nie żarł Ci dużo oleju.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2019-01-14, 10:16   

1. polecam wymienić przynajmniej sprężynki.
2. wałek ma luz osiowy, po nagrzaniu elementów podczas pracy silnika może to wyglądać całkiem inaczej. Bo chyba o to Ci chodzi. Wyjaśnij co to znaczy lewo/prawo?? Rozrząd z założonym napinaczem nie może mieć luzu w sensie obracania zębatki zgodnie i przeciwnie do obrotów zegara.
3. jedyny słuszny sposób to rozebranie i pomiar cylindra tłoka i pierścieni.
 
     
BodzioDominator 


Wiek: 32
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 14
Wysłany: 2019-01-16, 23:02   

gdzie i jak znaleźć te sprężynki?

gdzie znajdę jak pomierzyć pierścienie i cylinder??
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2019-01-17, 07:26   

Polecam zapoznanie się z tematem http://hondadominator.pl/viewtopic.php?t=2041

Sprężynki są ulokowane w mechanizmie dekompresatora. jest ich 4 sztuki. Czasami też trzeba wymienić 3 wałeczki.




Aby się do tego wszystkiego dostać, trzeba zdjąć flanszę 12, najlepiej za pomocą prasy. Choć też inni ściągali domowo robionym ściągaczem. Mi się akurat nie udało i skorzystałem z prasy.

sprężynka 7

3x sprężynki 5

3x wałeczki 10

Kupić idzie u dilera hondy. Np tu https://enduro7.pl/sklep/czesci-oem-honda

Jak pomierzyć cylinder i jakie mają być wymiary znajdziesz w service manual. Dostępnym w dziale download forum http://hondadominator.pl/...=download&id=24

Rozdział 7 i dalej. Oczywiście potrzebujesz do tego średnicówki i mikrometru...
 
     
tom cio 


Wiek: 30
Dołączył: 11 Gru 2018
Posty: 15
Wysłany: 2019-01-17, 20:09   

Mialem ten sam dylemat czy szlif czy nie, cylinder "na oko" bardzo ladny, ani ryski a po pomiarach tylko szlif. Wiec ja bym poswiecil kilka zl na uszczelke i zdjal cylinder.
 
     
BodzioDominator 


Wiek: 32
Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 14
Wysłany: 2019-02-04, 12:00   

Dzięki wszystkim za dotychczasową pomoc :)

tom cio
po rozebraniu tłok okazał się zatarty od strony gaźnika :/ dodatkowo wyczuwalny jest luz na główce korby...

Tutaj pytanie czy opłaca się kombinować z tulejką w główce? jak to się ma do żywotności?

Proszę o jakieś propozycje co do budżetowego/dobrego zestawu korba+tłok? :P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13