Wysłany: 2018-11-08, 08:02 Brak mocy po odkreceniu manetki gazu, krztusi sie
1.Witam serdecznie, FORUMOWICZOW/FORUMOWICZKI tych jezrzddzacych i nie. Moj problem w HONDZIE NX 650 z 1988r polega na braku mocy- motocykl po odkreceniu gazu krztusi sie tak jakby nie dostawal odpowiedniej dawki paliwa(dzieje sie to po przekroszeniu 2 tys obrotow) jedzie ale sie nie rozpedza- nooo nie mowie juz o mocy jaka osiaga NX 650.
Hmmmmm no faktem tez jest ze mototyckl zostal niedawno poskladany(remont kapitalny silnika) Ładnie zapala, ladnie chodzi silnik nooo moze po tym jak sie nagrzeje noooooooo ale to w koncu STARY olejak !!
2.Panowie pomozcie! Bo juz nie mam pomysłów gaznik ,,niby igła,, bo przeciesz go rozbieralem wsio w nim ok jak dla mnie i mechanika(jedyne co znalazlem to to ze to KYHIN JAPAN) czyli zamiennik z XR 600.
3.Co moze byc przyczyna braku mocy?
4. Okazalo sie ze pompka oleju bardzo slabo podaje olej na obwod /tzn do gory^^ ale czy to moze byc przyczyna braku mocy ??
Sprawdź filtr powietrza, może zawalony lub powietrza mało dostaje , odpal bez filtra, a z tą pompka to uważać bo ona chyba też daje smarowanie na wałek rozrządu , więc żebyś nie zatarł wałka tzn krzywek i dźwigienek zaworowych.
Witam , jeżeli wcześniej jeździłeś na wyczynach to będzie mocno brakowało mocy . Mimo że dłubię w silniku ( doświadczenie około 30- letnie ) to i tak brakuje mocy . Moto nie prostuje łokci . Motocykl typu Honda Domino występował również w w wersji kastracyjnej ( głównie rynek niemiecki ) . Z tego co pamiętam to zwężki na kolektorze dolotowym .
Sarmata39 nie nie nie!!To moj trzeci Dominator i wiem ile ma wersja odblokowana i zdławiona bo taka mialem ahh ale byla zadbana .
Moja Hanka ma prawdopodobnie zatkane kanaly olejowe w pompce oleju wlasnei sie kapnalem ze nie ma smarowanie pod glowica na walku :( . Przerabial ktos z was temat regeneracji naprawy zatkanej pompki oleju/tłoczka w silniku ?
Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2018-11-08, 17:36
A rozbierałeś gaźnik? Na pewno złożyłeś dobrze wszystko?
W gaźnikach do połowy manetki za mieszankę odpowiada ustawienie igły głównie (który rowek) - może tam coś nie poskładałeś? Ja kiedyś nie włożyłem sprężynki która blokowała igłę i też miałem bogato że hej:-P
wojtekk silnik bardzo ladnie pali i chodzi na wolnych obrotach problem pojawia sie przy jezdzie na drogim trzecim czwartym biegu jak mu odkrece gazu to tak jakbyc dostawal "odciecia" i jedzie zupelnie jak by mial 50 cm szczesciennych a nie 600
wojtekk ile mm maja miec krzywki na walku pod glowica? LUB JAK innaczej sprawdzac czy to wina tych krzywek? Ten moto i silnik kupilem zatarty no chyba że już krzywek na wałku nie ma hah oby to sie nie potwierdzilo buuu
A rozbierałeś gaźnik? Na pewno złożyłeś dobrze wszystko?
W gaźnikach do połowy manetki za mieszankę odpowiada ustawienie igły głównie (który rowek) - może tam coś nie poskładałeś? Ja kiedyś nie włożyłem sprężynki która blokowała igłę i też miałem bogato że hej:-P
dzieki za super podpowiedz! Jutro sprawdze ten trop oby sie okazal skuteczny
Nie można jeździć z brakiem smarowania. Pompa daje olej na wszystkie elementy silnika, więc jeżeli nie podaje na głowicę to nie podaje nigdzie.
Po remoncie silnika często bywa, że pompa jest zapowietrzona i trzeba odpiąć wężyk który prowadzi od zbiornika oleju do pokrywy zaworów (odpiąć trzeba od strony pokrywy), podłączyć do wężyka kompresor lub zwykłą pompkę nożną, uruchomić silnik i jednocześnie nabijać ciśnienie. Po minucie takiej operacji odkręcamy lekko rurkę zasilającą w olej głowicę i ciśnienie powinno się już pojawić. Jeżeli ta metoda nic nie da to powodu trzeba szukać w zatartej pompie. Sam wiesz ile miałeś syfu w silniku, z pompy mogło nic już nie zostać. Dziwię się, że nie sprawdziłeś tego podczas remontu..
Zatartej pompy się nie regeneruje, bo niezbyt się da, a ewentualny koszt przewyższa zakup dobrej używanej
Wiek: 33 Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 31 Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-08, 19:42
adziad, w moim przypadku też musiałem pomóc pompie poprzez podanie ciśnienia, poszło od razu!
Honda NX 650, mam bardzo podobny przypadek, przy odkręceniu raz idzie jak strzała a raz się dławi, przerywa itd. także musimy działać i może się uda znaleźć przyczynę!
Nie można jeździć z brakiem smarowania. Pompa daje olej na wszystkie elementy silnika, więc jeżeli nie podaje na głowicę to nie podaje nigdzie.
Po remoncie silnika często bywa, że pompa jest zapowietrzona i trzeba odpiąć wężyk który prowadzi od zbiornika oleju do pokrywy zaworów (odpiąć trzeba od strony pokrywy), podłączyć do wężyka kompresor lub zwykłą pompkę nożną, uruchomić silnik i jednocześnie nabijać ciśnienie. Po minucie takiej operacji odkręcamy lekko rurkę zasilającą w olej głowicę i ciśnienie powinno się już pojawić. Jeżeli ta metoda nic nie da to powodu trzeba szukać w zatartej pompie. Sam wiesz ile miałeś syfu w silniku, z pompy mogło nic już nie zostać. Dziwię się, że nie sprawdziłeś tego podczas remontu..
Zatartej pompy się nie regeneruje, bo niezbyt się da, a ewentualny koszt przewyższa zakup dobrej używanej
adziad droga flaszke Ci juz wisze za pomoc :) Super mi to napisales w wolnym czasie sprobuje tak zrobic. Hah pompke sprawdzal mechanik ktory jej nie rozebral a przedmuchal benzyna i powiedzial ze jest ok ehhhhhhhhh... Znowu olej bede spuszczal xd a z tym jezdzeniem to jechalem max 1 km no i na szczescie wlewalem olej do silnika przez glowice a reszte do ramy :)
Pytanie z inej beczki w miejsc uzaznaczonym na zdjeciu jest tulejka i oring i toooo mi wyadlo jak sciagalem (L) dekielek silnika. Dobrze to wlozylem tzn w dobre miejsce ? (Mala tulejka z oringiem luzno polozona na pompce oleju).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum