Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Nierówna praca, gaśnięcie na wolnych obrotach
Autor Wiadomość
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
  Wysłany: 2018-11-04, 11:26   Nierówna praca, gaśnięcie na wolnych obrotach

Wczoraj odpaliłem motor po miesięcznym serwisie. Zaczął palić mi ogromne ilości oleju dlatego wymieniłem pierścienie (oryginalny tłok trzymał wymiary) i oryginalne uszczelniacze na zaworach. Dodatkowo zamówiłem zestaw naprawczy gaźnika i wszystko przeczyściłem i wymieniłem. Pucha filtra porządnie doszczelniona i wsadzony filtr gąbkowy. Przy okazji zamówiłem pastę i dotarłem zawory (polecam każdemu!). Łańcuszek rozrządu był już trochę wyciągnięty więc za jednym zamachem go wymieniłem razem z oryginalną sprężyną napinacza. Regulacja zaworów zgodnie z zaleceniem 0,1 ssanie i luźne 0,1 wydech. Nowa świeca.

Włożyłem sporo kasy i sporo czasu w Domina ale niestety nie pracuje tak jak powinien.. Objawy te już były wcześniej, nie miał takiej mocy jak powinien i nieraz szedł jak głupi a nie raz przerywał na wyższych biegach.. Dodatkowo wymieniłem teraz moduł na chińczyka- objawy nie znikają, dodatkowo bardzo powoli schodzi z obrotów na tym module. Panowie bardzo Was proszę o pomoc! Załączam trzy filmiki z pracy Domina.

https://youtu.be/Mcrg1XpA3fY - chiński moduł
https://youtu.be/rQBmxjfttoc - oryginalny moduł
https://youtu.be/5zHBvHNSIXE - oryginalny moduł
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2018-11-04, 11:50   

Na złożonej nóżce też tak robi?
króciec dolotowy gaźnik cylinder OK?
 
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-04, 12:03   

Tak podczas jazdy przy zmianie biegów potrafi zgasnąć, na wyższych biegach przerywa. Króćce doszczelnione i sprawdzone plakiem czy nie łapie lewego powietrza..
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2018-11-04, 13:18   

Kod:
Tak podczas jazdy przy zmianie biegów potrafi zgasnąć, na wyższych biegach przerywa. Króćce doszczelnione i sprawdzone plakiem czy nie łapie lewego powietrza..


Czy na chińskim module jest identycznie podczas jazdy?? Bo na filmiku z chińskim modułem wygląda jak by po prostu silnik był nie rozgrzany i na ssaniu. Moduł ten z aliexpress czy aw36??

Oryginalne moduły padają i jest to powszechne. Też mi dwa dni temu padł oryginalny moduł z 2006r. Ale zamieniłem na chiński o jak ręką odjął.

Czy przed remontem też były takie same objawy??

Może jeszcze powinieneś wymienić fajkę i przewód wysokiego napięcia, podmienić cewkę. Dla pewności zmostkować stopkę boczną. Też to wczoraj zrobiłem profilaktycznie w dwóch RFVC. Tak jak tu w temacie:

http://hondadominator.pl/...der=asc&start=0
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-04, 17:09   

Na chińskim module jest tak samo podczas jazdy (jedyna różnica, że bardzo powoli schodzi z obrotów od 2,5 tys. do 1,5 tys.). Moduł z aliexpress jeden mi w ogóle nie chodził a z drugim też był jakiś problem. Potem zamówiłem u nas w sklepie AW0036. Przed remontem aż tak źle nie było ale też mu jakby zapłony wypadały i przerywał na wyższych biegach..
Teraz byłem go odpalić i ruszałem przewodem wysokiego napięcia i fajką i nie wiem czy tutaj nie leży problem, bo przez dłuższy czas chodził równo, potem poruszałem i znowu przygasł. Więc póki co pójdę w tą stronę raczej. Muszę w takim razie ogarnąć tematy związane z cewką i kablem.
Czujnik stopki wydaje mi się, że działa prawidłowo. Przygasanie występuje również na postoju gdy nóżka jest rozłożona i sygnalizacja jest widoczna więc raczej bym ją wyeliminował.
Jak macie jakieś pomysły to możecie podrzucić, w tygodniu podziałam z kablem w/n.

Edycja: 06.11.2018, 21:42
Dzisiaj wymieniłem przewód WN i fajkę i wyregulowałem zawory po przejechanych kilkudziesięciu km po remoncie. Problem niestety nie zniknął. Nie wiem czy nie jest to czasem wina dekompresora. Przy dłuższym kręceniu, zdarza się, że rozrusznik ma ciężko- nie jest to równe kręcenie. Sprzęt złożyłem bo jutro ładna pogoda i chce w końcu od 1,5 miesiąca trochę polatać
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-07, 18:41   

Dzisiaj byłem trochę polatać, efekt przerywania na 3,4,5 biegu kiedy mu odkręce od 3500obr/min nie zniknął. W temacie o naprawie dekompresatora, opisujecie że po wymianie wałeczków podkładki i sprężynek moc i równa praca powraca. Zastanawiam się czy może to by mogło coś pomóc. Co myślicie?
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2018-11-07, 20:26   

skrzatt, ciężko mi się wypowiedzieć na temat dekompresatora, bo jeszcze aż takiego z żadnym problemu nie miałem aby powodował podpieranie zaworu na wyższych obrotach. Zawsze było to na wolnych.

Szedłbym raczej tropem elektryki, przeczyścił styki we wtyczkach tych po prawej stronie ramy pod zbiornikiem, bo to tam idzie zapłon i impulsator. Sprawdził kable. Ostatnio ledwo trzymał mi się przewód od impulsatora we wtyczce i też mi odcinało zapłony dopiero przy ok 5000obr. Szukałem po gaźniku, aż mi całkiem niespodziewanie kabelek został w dłoni. Zlutowałem i jak ręką odjął.

Może cewka???

Jeszcze głupie pytanie, włożyłeś sprężynkę z bolcem w głowicę pod wałkiem rozrządu??? z powrotem podczas remontu?? Widzę, że raczej wiesz co robisz, ale czasem idzie o tym zapomnieć..
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2018-11-07, 20:40   

A ja się zastanawiam czy impulsator dobrze wyłapuje sygnał.
 
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-08, 19:46   

Dzisiaj dotarły do mnie nowe wtyczki do modułu bo stare piny były już zmęczone przez przekładanie tych modułów. Jak znajdę chwilę podziałam tak jak mówecie z elektryką, pomierze wartości czy są w normie, poczyszcze piny i dam znać!
adziad, sprężyna z tym wałeczkiem jest naszczęście na swoim miejscu.
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-11-28, 20:49   

Udało się zaleźć trochę czasu i wymieniłem wtyczki przy module i oczyściłem styki w innych połączeniach. Niestety efektu brak. Podczas pracy silnika kiedy przygasa słuchać takie jakby cyknięcie z wydechu. Zauważyłem też, że podczas jednego przygaśnięcia poszła cofka w gaźnik (do tego stopnia że dymek/para poszła z wlotu do airboxa)- chyba mi się nie wydawało :-) . Już sam nie wiem czy nie skupić się na dekompresatorze...
 
     
Artek 
Bus drajwer


Wiek: 54
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 612
Skąd: Stąd
Wysłany: 2018-12-03, 15:06   

Autodekompresator to temat rzeka, ja się w końcu poddałem :/, problem w tym że to wszystko jest już stare, zużyte i zmęczone, nowe i sprawne ponoć nie sprawiało problemów.
Możesz próbować wymieniać te klocki numery (7,5,10,11), ja bym kupił w ciemno jeżeli wykluczysz problem z rozrządem, zapłonem lub paliwem, nie musi pomóc ale nie zaszkodzi.

U mnie bardzo często wyłączało mi silnik z hukiem z czasie jazdy, co prawda nie na pełnym gazie, ale jak zwalniałem/redukowałem biegi to mi wyłączało silnik zanim się zatrzymałem i dojeżdżałem do świateł na sprzęgle szukając luzu albo po prostu puszczałem sprzęgło na biegu póki się jeszcze toczył. Ogólnie już nie ufam temu wynalazkowi który ma ponad 20 lat w dominatorach, zależy od rocznika.
 
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-12-11, 10:36   

Dzisiaj jeszcze próbowałem przy różnych ustawieniach luzów zaworowych. Jak silnik pracuje to ewidentnie cyka z rury po czym silnik przygasa. Coś czuje, że może to być związane z deko, więc chyba tak jak mówisz spróbuje wymienić te części. Jak nie przyniesie to żadnego resultatu to chyba oddam do mechanika moto...
 
     
Sosna 
Sosna


Wiek: 43
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 107
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2018-12-12, 21:37   

Mam podobny problem kombinowałem z ustawieniem zaworów ale jak są większe obroty to zdarza się problem sporadycznie ale chyba ściągnę dekiel i będę naprawiał. Motocykl pracuje a nagle jak by złapał zadyszki i gaśnie ???
 
 
     
skrzatt 
Skrzat


Wiek: 33
Dołączył: 15 Paź 2017
Posty: 31
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-12-13, 20:03   

Dokładnie. Ja jestem na etapie wyciągnięcia pokrywy, chyba będę musiał odkręcić jeszcze króciec gaźnika i gaznik. Potem zabieram się za wymianę sprężynek i wałeczków przy deko. Nie wiem też w jaki sposób ściągnę elementy z
wałka. Mam nadzieję że w dwóch tygodniach się zamknę z robota.
 
     
Bart76 
Wolverine


Wiek: 47
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 438
Skąd: Stare Babice
Wysłany: 2018-12-13, 21:58   

Yello,
rozebranie deko można zrobić w miarę prosto wykonując ściągacz z kawałka płaskownika np. 4 - 5mm - wiercisz w nim 2 otwory pod rozstaw śrub, które są w zębatce łańcuszka rozrządu- to będą chyba 6. Wałek pionowo w imadło (osłaniając szczęki deskami aby nie uszkodzić krzywek) płaskownik i wkręcasz śruby (delikatnie na przemian) aby ściągnąć zębatkę, która osadzona jest na wałku na wieloklinie stożkowym. Ze złożeniem już jest gorzej bo do tego najlepiej sprawdza się prasa hydrauliczna choć niektórzy składają na patent zimno-ciepło. Ja stosowałem zawsze prasę więc o innej metodzie nie będę się doktoryzował. Mam nadzieję że załapałeś jak coś to pytaj.
Pozdro
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12