Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Wahacz i jego mocowanie
Autor Wiadomość
LukiMarek
[Usunięty]

  Wysłany: 2011-05-25, 10:31   Wahacz i jego mocowanie

I tutaj ciąg dalszy...bawiąc się przy tej tuleji amortyzatora, spojrzałem też na wahacz. Zacząłem siłować się z nim na boki i usłyszałem lekkie stukanie. Pierwsze trzymałem za koło i myślałem,że to lożyska koła ale pó 1/4 niej chwyciłem za wahacz i powtórzyłem czynność i znów to samo...po chwili wahacz trzymałem w ręku i zobaczyłem,że jest tam ten sam patent który występuje w tuleji amortyzatora. Oś wahacza wchodzi w gładką tuleje a nie łożyska(łożyska trzymają właśnie tą tuleje do której wchodzi oś. Wymiary łożysk 20x26x20) i teraz pytanie. Czy może być tam minimalny luz? Mi sie niestety wydaje że nie ale chciałbym znać Wasze zdanie na ten temat. Z góry dzięki. Pozdrowienia dla wszystkich.
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2015-08-25, 19:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-05-26, 11:35   

tu filmik wklejam
 
     
MaciekTOS
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-08, 10:42   

Sory podbije trochę temat , Jak te łożyska wydostać z tego wahacza ktoś ten temat wałkował ? .Nie wiem jaką ten wahacz ma tam grubość ścianki ale jak jest łożyskowany na tych łożyskach na końcach a w środku zostaje przestrzeń raczej nie dużo , myślicie że można by tam dać smarowniczkę zaznaczyłem na czerwono.Rozwiązało by to może problem smarowania z tym że na środku tulei ale smar raczej by się rozszedł po całej i dotarł do łożysk czy nie ? U mnie tak się zapiekło łożysko że nie mogłem wybić tulei :-?
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2012-04-08, 11:16   

sie mi zdaje ze tak powinna wlasnie byc, na srodku
a łożyska od środka chyba jedynie
 
     
MaciekTOS
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-08, 11:25   

Czyli można tak zrobić smarowniczkę ? Musze zmierzyć jaka tam jest grubość tego czy w ogóle da rade zrobić tam jakiś gwint :-/ a jak nie to wywiercę dziurę i przyspawam nakrętkę M6 i w to wkręce smarowniczkę bo nie usmiecha mi się tego co jakiś czas rozbierać .Właśnie wkładam długiego pręta ale nie ma jak podłożyć pod odpowiednim kontem tego :-/
Męczy mnie to jak nie wiem ale już dzisiaj nie pójdę do garażu bo mnie z domu wygonią :mrgreen:
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2012-05-22, 12:59   

cześć,
Jestem poza domem i nie mam jak zmierzyć. Wie ktoś może jaka jest orientacyjna lub dokładna długość tulei na której pracuje wahacz?
Jedno łożysko się zatarło i rdza zjadła powierzchnie tulei.

Przechwytywanie.PNG
Zdjęcie tulei.
Plik ściągnięto 131 raz(y) 108,33 KB

 
 
     
slawi2006
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-23, 14:05   

kmaj, mam ten sam problem . U mnie też z jednej strony jest wyżarta tulejka. Mierzyłem u mnie trzema metrami ale każdy pokazuje inaczej . Ale chyba 20,05 cm ... Będziesz toczył nową ? Dołożyłbym się :) .Jak chcesz to dam Ci moją na wzór ...
 
     
MaciekTOS
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-23, 20:34   

Też miałem ten problem z wyżartą tulejką polecam potem dać smarowniczę ;-) ja złożyłem tak jak było dałem więcej smaru plus nowe łożyska , przy następnej wymianie będzie toczenie
 
     
slawi2006
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-23, 21:20   

?cianka rury wachacza nie jest za cieńka na smarowniczkę ? czy roibliście jakiś dystans pod kalamitkę ?
 
     
MaciekTOS
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-25, 20:55   

slawi2006 napisał/a:
?cianka rury wachacza nie jest za cieńka na smarowniczkę ? czy roibliście jakiś dystans pod kalamitkę ?


Nie jest , jest w sam raz zdziwiłem się nawet że jest tak gruba złapało ja wiem żeby Cie nie okłamać 4-5 nitek gwintu , dystansu nie robiłem ;-)
 
     
slawi2006
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-30, 21:33   

Dzisiaj doszła mi tuleja wachacza, Kupiłem za 20 zł :D:D w sumie w bdb stanie i mam pytanie , czy to podtoczenie jest specjalnie na smar aby się rozchodził? Bo ośka jest z rocznika 1990 r a tam w tych latach chyba były smarowniczki co nie?

moto 068.jpg
Plik ściągnięto 124 raz(y) 1,76 MB

 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2012-05-31, 09:15   

slawi2006 napisał/a:
czy to podtoczenie jest specjalnie na smar aby się rozchodził?


Ja dostałem z rocznika 97 i nie ma podtoczenia. Na całej długości ma stałą średnice. Ale smar dojdzie bez problemu.
Przy igiełkach obudowa łożyska nie styka się z tuleją więc posmarujemy :-D

bearing9.jpg
Plik ściągnięto 107 raz(y) 60,6 KB

 
 
     
slawi2006
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-31, 21:06   

W przypadku smarowania smarownicą wydaje mi się, że szybciej rozejdzie się ten smar i jego efekt będzie lepszy. Smar zapełni tą pustą przestrzeń na tuleji i będzie się rozchodził na boki :). Także zawsze będzie jego jakiś zapas, co wydłuży żywotność łożysk. ( moja teoria ) :):D
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-01-29, 18:59   

Witam odgrzeję temat.
Nie mam luzu na łożyskach a przynajmniej mi się tak wydaje ale śruba trzymająca wahacz w tuleii ma delikatny luz co skutkuje delikatnym luzem wyczuwalnym na wahaczu na boki.
Czy delikatny luz jest dopuszczalny, czuć pukanie jak ruszam go na boki. ?ruba by się wyrobiła na tyle?
Jaki jest nominalny wymiar śruby wahacza?
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-01-29, 22:04   

wojtekk napisał/a:
Witam odgrzeję temat.
Nie mam luzu na łożyskach a przynajmniej mi się tak wydaje ale śruba trzymająca wahacz w tuleii ma delikatny luz co skutkuje delikatnym luzem wyczuwalnym na wahaczu na boki.
Czy delikatny luz jest dopuszczalny, czuć pukanie jak ruszam go na boki. ?ruba by się wyrobiła na tyle?
Jaki jest nominalny wymiar śruby wahacza?


Ta śruba ma być tak dokręcona żeby ramą ścisnąć (unieruchomić) tuleje (zaznaczona na rys. w 6 poście) na której śmigają łożyska wahacza - nie powinna nieć luzu.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15