Wszystko jest do zrobienia. Ograniczać nas może tylko brak pomysłów.
Można zrobić tak, że każdy startujący w "klasie ciężkiej" ukończywszy przynajmniej jedno okrążenie dostanie pamiątkową statuetkę na marmurku z wygrawerowanym emblematem.
Pozdrawiam.
Witam ETER i cieszę się niezmiernie, że potraktowaliście nas (wagę ciężką) całkiem poważnie i życzył bym sobie i wszystkim posiadaczom 600+ by wywołało to rewolucję po naszej stronie mocy skutkującą w zawody w naszej klasie na Waszym obiekcie
ETER napisał/a:
Pozwoli to wyeliminować trochę niezdrową chęć rywalizacji, która ujawniała się trochę w tej edycji zawodów w przypadku podjazdów gdzie zawodnicy jechali za sobą sznurkiem, mimo że nie mieli widoczności większej niż 1 m w tym kurzu.
co do niezdrowej rywalizacji widziałem jak zawodnicy w jakimś amoku rwali do przodu mimo że porządkowi próbowali ich zatrzymywać.... w trakcie felernego zdarzenia z odlotowym finałem..... daje do myślenia.....
ETER napisał/a:
Czekam na jakiekolwiek propozycje. Wymagana minimalna ilość zawodników w klasie to 10 osób. Im więcej was będzie tym na więcej można sobie pozwolić.
myślę że musielibyśmy objechać Wasz obiekt i na tej podstawie wybrać repertuar, musimy sprawdzić gdzie damy rady się wdrapać i gdzie jesteśmy w stanie zjechać...
Dla mnie Winna Góra to miejsce doskonale nadające się np. na IV ZLOT HONDADOMINATOR.PL i myślę że temat atrakcyjny i bardzo rozwojowy...
Dzięki Kamil za slowa uznania
ten zjazd ktory pokonywalem byl faktycznie taki że serce podchodziło mi do gardła gdy przy takiej prędkości zawieszenie dawno się skończyło ale jednak się udało
"ciężki sprzęt" jest faktycznie ciężki i wymaga siły od zawodnika a tej mi już brakowało po 1 kólku
liczy się że zaliczyłem całość przy niewielkich 'modyfikacjach' w sprzęcie no i ta wspaniała możliwość porównania dominika do wyczynówek no i moja wlasna drużyna dopingujące
dzięki wam
ETER [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-18, 13:44
Cytat:
co do niezdrowej rywalizacji widziałem jak zawodnicy w jakimś amoku rwali do przodu mimo że porządkowi próbowali ich zatrzymywać.... w trakcie felernego zdarzenia z odlotowym finałem..... daje do myślenia.....
No niestety. W poprzednich dwóch edycjach była trochę inna atmosfera. Widocznie zawodnicy byli za mało zmęczeni, że tak gnali. Następnym razem ufundujemy zawodnikom trasę, na której będą musieli naprawdę popisać się kondycją.
Zapraszamy już od najbliższej niedzieli na treningi i rozpoznanie terenu.
Nie wiem jak ten zlot u was wygląda, ale jeśli nie jest bardzo wymagający, to można w międzyczasie taki stworzyć (np. pomiędzy zawodami).
Większość z naszych klubowiczów zaczynało od DR, XT, XL KLX itp sprzętów. Sam miałem chwile XT 600 (fajny traktor dobry do wyciągania gałęzi z lasu na ognisko), także mamy pewien sentyment do tych maszyn.
Wiek: 54 Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 263 Skąd: Raczyce
Wysłany: 2011-06-20, 10:15
no ale afryki to już całkiem inna liga :( pewne kawałki na trasie sa nie do zrobienia przez mojego mastodonta :(
po za tym żeby wpuścić moto typu mojej afryni musi być surowe badanie techniczne - bo różni sa na świecie motonici :D
Szczerze bałbym się lecieć nawet 1/3 pętelki obecnej :)
Ale mnie to rajcuje :) trochę łagodniej i mozna latać
wartburg [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-20, 18:57
puntek napisał/a:
no ale afryki to już całkiem inna liga
dlatego do jednego wora z Dominatorami DRami Viagrami itd
z BIG'iem byś nie wystartował ? ... lub z Viagrą ?
niejeden z nich mnie objedzie 3 razy - będę miał kostki pierwszy raz na moto
... a i tak mam ochotę wystartować - o ile będzie odpowiednia klasa
i olewam wynik !!! - liczy się fun
wyniki to mają "ćwiartki" i takie tam ... no i Madart
Panowie wybierzcie, czy chcecie mieć w miarę trudna trasę i wiedzieć, że uczestniczycie w zawodach, czy chcecie przyjechać na grzyby.
Tą drugą opcję proponuję wybrać na jakimś spokojnym krajoznawczym zlocie.
Zapraszam na trening, bo poprzez filmy i zdjęcia nie da rady ocenić czy pokonacie podjazdy, zjazdy i inne elementy na swoich maszynach.
Trasa jest do objechania i ustalenia.
Jest też możliwość puszczenia ciężkich sprzętów jako ostatnich nawet na 2h, ale nie wiem czy będziecie mieli ochotę, aż na tyle.
Ps. kiedyś w Sidzinie było CC 3 godzinne.
Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2011-06-21, 08:21
zgadzam się z przedmówcą toż to nie piknik ma być tylko zabawa dla nas, a jak zabawa to musi być ciężkawo (przypominam Magurkę) no i przy okazji nowe doświadczenie a nie po staremu - 2 min walki i piwko przynajmniej ja tak robię
Wiek: 54 Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 263 Skąd: Raczyce
Wysłany: 2011-06-21, 10:34
cubiacus napisał/a:
zgadzam się z przedmówcą toż to nie piknik ma być tylko zabawa dla nas, a jak zabawa to musi być ciężkawo (przypominam Magurkę) no i przy okazji nowe doświadczenie a nie po staremu - 2 min walki i piwko przynajmniej ja tak robię
będę jakoś w lipcu w tamtej okolicy przy okazji TYRAWY i Ukrainy - może się jakoś pojawię - jakieś kontakta by się przydały :)
ETER [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-21, 11:52
tel. do mnie: 607198003
Ewentualnie do prezesa: 883976996
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum