Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Odpalanie z kopajki-problem
Autor Wiadomość
Piter!!! 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 20
Wysłany: 2018-04-06, 20:41   Odpalanie z kopajki-problem

Hej
Nie mogę odpalić Dominatora z kopajki, bez względu ciepły czy zimny. Z rozrusznika odpala z półtora obrotu. Jak ustawiałem zawory to dekompresor odskakiwał, ale nie było słychać wyraźnego psss.. czasami na wolnych obrotach potrafi zgasnąć. Ma ponad 50tyś km i wątpie żeby przede mną ktoś robił dekompresator. Poprzedni właściciel mówił że wymienił moduł, ale nie wiem na jaki. Dlaczego nie chce odpalić z kopajki? Miał ktoś taki problem?
 
     
Piter!!! 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 20
Wysłany: 2018-04-08, 21:03   

Chyba znalazłem przyczynę. Króciec ssący od dołu pęknięty i oring ebe. Zamówiłem już od P. Hondy. Cena kosmos
 
     
Sosna 
Sosna


Wiek: 43
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 107
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2018-04-08, 21:54   

To co walnęło połączenie miedzy filtrem a gaźnikiem ???? Pytam bo mam podobny objaw chodzi na wolnych nagle tak jak by obroty spadły i zgaśnie lub z powrotem wskoczą normalne. Jest to uciążliwe bo dojeżdżam do skrzyżowania i luz obroty są wolne za chwile zachwianie obrotów i gaśnie.
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2018-04-09, 13:44   

Sosna, raczej między cylindrem a gaźnikiem.
 
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2018-04-09, 14:21   

Sosna odpal motor, weź w rękę "plaka" i spryskuj kruciec zwracając uwagę czy obroty wtedy zaczną falowac.
Jeśli tak - dolot nieszczelny
Jeśli nie - dolot szczelny a ty szukasz przyczyny gdzie indziej
 
 
     
Piter!!! 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 20
Wysłany: 2018-04-09, 17:43   

Gasł na wolnych obrotach w przypadkowych momentach, czasami przy dojeżdżaniu na luzie do świateł, czasami na postoju, tylko nie spadał z obrotów i gasł, tylko gasł jakbyś zapłon wyłączył, chcąc wykorzystać pogodę (w oczekiwaniu na nowy króciec) kupiłem oring pod króciec ssący - średnica wew. oringa 50mm, gr 3mm, pasuje jak ulał, króciec pokleiłem od dołu klejem który miałem do membrany od gaźnika i zrobiłem tak 150km. Tteraz jest mocy kombek :-D , no i nie gaśnie.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13