najważniejsze to sobie odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie.. co chcesz robić
Afra jest bardziej uterenowiona i moim zdaniem ładniejsza, a poza tym można na niej zrobić dokładnie takiego samego tripa po czarnym co na DL, które z kolei bardziej wymagających dróg już tak chętnie nie wita jak afryka :)
Jak Ci się podoba to bierz !!!!!!! jak masz wątpliwości to odpuść sobie .
Kolega miał podobnego DL 1000 fajnie się to zbiera jako turystyk choć już widziałem wariata który w ofie leciał takim w piachu kopnym , miło było popatrzeć na walkę kierowcy a maszyną . co do awaryjności to jubią się magnesy odkleić od koła magnesowego .
Agathocles, jak przedmówcy wspominali - jak uznasz, że to tego chcesz moto do czego jest stworzone (turysta ancfaltowy), to jako opcja sama w sobie spoko (nie wiem jak ten konkretny egz.).
Ale tylko trochę offu i będzie pewnie słabo. Miałem obserwację podobną do Żuka - zwykła polna droga typu dwuślad z trawką na środku i kolega na takim dokładnie dużym DL-u walczył i męczył się mocno. A ja mu powiedziałem, że dopiero dojedżamy do offroadu Opony chyba miał K60 więc nie atakował na jakiś szosowych laczach.
Poprzestawiane ma czopy na wykorbieniu. Tzn nie co 180stopni tylko chyba 270. V to też silnik rzędowy tylko gary ma nie obok siebie :). No i fałka ma szansę być węższa od typowej rzędówki
Ok, teraz wszystko jasne.
Przeanalizowalem jeszcze wykresy momentu obrotowego i wychodzi ze Afryka ma duzo wiecej poweru w caly zakresie obrotow.
No nic, nie bedzie nowego moto na wiosne, trza uruchomic Sparprogramm ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum