Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Plecak Enduro/Adventure
Autor Wiadomość
Zaczekaj 
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 27 Kwi 2014
Posty: 315
Skąd: Złotoryja/Legnica
Wysłany: 2018-02-05, 05:48   

Ja na dłuższe wycieczki używam plecaka Camelbaka wersja rowerowa. Bukłak na 3l wody taki, bardzo fajny i funkcjonalny sporo kieszeni, taki o:
https://www.bikestacja.pl...-g-3l-4484.html

A jak go nie mam pod ręką to mam jeszcze quechue forclaz 25 air ale jest już raczej niedostępny.
https://www.google.pl/sea...WWpOiLykghcoUM:
 
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2018-02-08, 09:21   

A w temacie - ostatnio przemyśałem se temat żeby takiego dry baga w formie plecaka zakupić. Widziałem taki marki Givi, ale wolałbym coś za mniejszą ilość cebulionów.

Pojemność do 30 litrów.

Co myślicie o tym? (Nazwa też jest wspaniała :D)
https://pl.aliexpress.com/item/New-Outdoor-Backpack-Waterproof-Climbing-bag-Fold-able-Camping-Backpack-SDK-BB0612/32373712676.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.BX3MIi

A może ktoś ma coś do polecenia. Zwykłych plecaków z pokrowcem mam ze 3 - te pokrowce zawsze przy jeździe na moto w deszczu w końcu puszczają, stąd pomysł na dry bag.
 
     
Elza 


Wiek: 90
Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2018-02-08, 10:54   

Ostasz, poprawa humoru osób idących/jadących za Tobą gwarantowana :-D
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-02-08, 10:59   

Ostasz napisał/a:
A w temacie - ostatnio przemyśałem se temat żeby takiego dry baga w formie plecaka zakupić. Widziałem taki marki Givi, ale wolałbym coś za mniejszą ilość cebulionów.

Pojemność do 30 litrów.

Co myślicie o tym? (Nazwa też jest wspaniała :D)
https://pl.aliexpress.com/item/New-Outdoor-Backpack-Waterproof-Climbing-bag-Fold-able-Camping-Backpack-SDK-BB0612/32373712676.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.BX3MIi

A może ktoś ma coś do polecenia. Zwykłych plecaków z pokrowcem mam ze 3 - te pokrowce zawsze przy jeździe na moto w deszczu w końcu puszczają, stąd pomysł na dry bag.


Kup zwykły plecak a w środek włóż worek wodoszczelny rolowany od góry i po temacie.
 
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2018-02-08, 15:02   

Bicio, znam taki patent, jeszcze to sprawdzę. Ale raz tak zrobiłem i mimo niezbyt dużej ulewy, to z plecaka leciało i potem suszył się całą noc w domu. Jak złapał wody, to potem też to zaczyna ważyć ekstra kg.
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-02-08, 17:27   

Przez 10 lat jazdy na moto nie poczułem potrzeby posiadania wodoszczelnego plecaka bo:
- zwykły plecak jest bardziej uniwersalny, można go wziąć na trekking i po zakupy do biedronki
- jest tani i funkcjonalny, ma dużo kieszeni, pasków, siatek
- 30-35L nie kosztuje dużo
- suchy jest lżejszy od takiego gumowanego
- może ze dwa razy zdarzyło się że totalnie przemókł na co miałem wyjebane bo to co miało pozostać suche było w wodoszczelnej torbie z tyłu, poza tym godzina na słońcu/w cieple i jest suchy
 
 
     
Dziadek 


Wiek: 42
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 123
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2018-02-08, 17:32   

Jakoś nie wyobrażam sobie targania szpeju na plecach.
Camelbag z kieszenią na dokumenty batony i to wsio.
Reszta w rogalu i rolce na motorze.
 
     
Qba 


Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2015
Posty: 283
Skąd: 3City
Wysłany: 2018-02-08, 21:14   

Jest jedno" ale" ja mam buta 47, 194 wzrostu i mój komplet ciuchów a kogoś normalnych rozmiarów ;) no co tu pisać,jest duża różnica w objętości,ci sprawia, że np.moje zapotrzebowanie na przestrzeń bagażowa jest większe. Chcąc czy nie nie plecak musi być, zresztą ja lubię mieć przeciwdeszczowe ubrania w plecaku oraz jakieś podstawowe graty tak by mieć do nich szybki dostęp.
Mam kolegę który śpi tylko w biwi pod plandeka, nawet w zimę. I jak słyszy, że zabieram namiot patrzy najmniej jak na debila bo po co targach kilogramy. Chyba podobnie jest z plecakiem. Co kto i jak lubi. Ważne by spełniał potrzeby użytkownika.
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-02-08, 22:39   

Kolega na moto jeździ? Bo ja rozumiem, że jak idziesz na trekking to każdy gram na plecach ma znaczenie, ale jak jedziesz na moto to te 2kg namiotu z tyłu idzie przeboleć. Dzięki temu mogę wziąć cieńszy śpiwór i na jedno wychodzi.
btw spałem kilka razy pod plandeką i jest to jebnięty pomysł generalnie, ale co kto lubi.
 
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2018-02-09, 10:33   

Bicio napisał/a:
Przez 10 lat jazdy na moto nie poczułem potrzeby posiadania wodoszczelnego plecaka bo:
- zwykły plecak jest bardziej uniwersalny, można go wziąć na trekking i po zakupy do biedronki
- jest tani i funkcjonalny, ma dużo kieszeni, pasków, siatek
- 30-35L nie kosztuje dużo
- suchy jest lżejszy od takiego gumowanego
- może ze dwa razy zdarzyło się że totalnie przemókł na co miałem wyjebane bo to co miało pozostać suche było w wodoszczelnej torbie z tyłu, poza tym godzina na słońcu/w cieple i jest suchy


O i to są ciekawe argumenty, poparte doświadczeniem. Thx!
Przemyślę temat i sprawdzę jeszcze w sezonie wiosennym patent z workiem. Ostatnio kupiłem takie z Ali - zobaczymy jak się sprawdzą.
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2018-02-09, 17:22   

Ja używam wodoodporny worek rolowany z obydwu stron , mieszczę do niego namiot ,śpiwór ,materac i ubrania , oprócz tego mam mały plecak z ubrankiem na deszcz .
W razie potrzeby zakładam go na plecy bądź mocuje na torbie z tyłu.
Nigdy nie miałem problemu z mokrymi ciuchami po jeździe w deszczu.
https://photos.app.goo.gl/PWruZXSflTQkzDuJ2
 
 
     
rrolek 
Stary pierdoła


Dołączył: 02 Sie 2017
Posty: 45
Skąd: Z krzaczorów
Wysłany: 2018-02-09, 18:10   

Wieczór

Qba napisał/a:
Jest jedno" ale" ja mam buta 47, 194 wzrostu i mój komplet ciuchów a kogoś normalnych rozmiarów ;) no co tu pisać,jest duża różnica w objętości,ci sprawia, że np.moje zapotrzebowanie na przestrzeń bagażowa jest większe. Chcąc czy nie nie plecak musi być,..

Bez przesady. Odzierz z syntetykow jest lekka i nie zajmuje wiele miejsca. U mnie 1/3 wszystkich ciuchow to sandały (a i te w wersji light). No chyba ze się lubi jeansy, flanele i adidasy.
A co do tych 2 kg namiotu to jest kwestia na jakim motku i jaki off się jedzie. Te 2 kg na ogonie może bardzo przeszkadzać. Ale to i tak lepsze niż taszczyc to na plecach.

Pozdr
rr
 
     
Qba 


Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2015
Posty: 283
Skąd: 3City
Wysłany: 2018-02-11, 19:48   

Bicio napisał/a:
Kolega na moto jeździ? Bo ja rozumiem, że jak idziesz na trekking to każdy gram na plecach ma znaczenie, ale jak jedziesz na moto to te 2kg namiotu z tyłu idzie przeboleć. Dzięki temu mogę wziąć cieńszy śpiwór i na jedno wychodzi.
btw spałem kilka razy pod plandeką i jest to jebnięty pomysł generalnie, ale co kto lubi.


jedyny plus tego rozwiaxania to waga ,reszte wygrywa namiot i to w każdym przypadku ale on jest z tych co wolą rozpalać ogień krzesiwem majac zapalniczkę w kieszenie ,surwiwal ...ale on zarabia 40 K miesiecznie wiec go to jara ,ma inne problemy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2018-02-12, 12:37   

trochę offtop ale napiszę... :-P ja ostatnio zacząłem rozważać opcja trap + hamak ale chyba minusów takiego spańska jest więcej niż plusów...
Powiem Wam, że najbardziej to chyba obawiam się... komarów i innego latająco-łażącego gówna, które może pokąsać gdy ty sobie we bujasz w hamaku odpoczywając po trudach walki w stylu voojitsu ;-)
 
     
Bart76 
Wolverine


Wiek: 47
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 438
Skąd: Stare Babice
Wysłany: 2018-02-12, 14:48   

Etam qf pitolicie....
Jak idę z buta w las to kimam pod pałatką/trapem i jest git jak sie umie i lubi wykminić sobie odpowiednie warunki na obozowisko. I żeby było jasne - w dupie mam cały ten hipsterski SURVIVAL!! Zwyczajnie lubię się resetować w naturze i tyle :mrgreen: zostało mi to po harcerstwie :-D
Jak dziduję w siodle albo w puszce to kimam pod namiotem i też jest git choć to już pełen wypas. :mrgreen: bo można się sie schować i wdupić cały ten szpej do namiotu bez komarów.
ot tyle
Pozdro
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12