Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Zakup Dominatora
Autor Wiadomość
ryba770
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-22, 13:46   Zakup Dominatora

Cześć planuję zakup Hondy NX650 i natknąłem się na takie ogłoszenie: otomoto
Teraz pytanie do was, co o tym myślicie? Propozycja dość budżetowa i pewnie jeszcze da się coś wyrwać z ceny... Zastanawia mnie przebieg ponad 80kkm czy silnik jest już po remoncie czy czeka to mnie? Obecnie śmigam na Hondzie Fireblade sc33 która ma ponad 60kkm i nie robi to na niej żadnego wrażenia. Sprzęt nie wygląda na katowany w terenie, raczej jest zmęczony swoim wiekiem. 92r to jeszcze wersja japońska to chyba też na plus. Czy przy oględzinach trzeba zwrócić na coś konkretnego uwagę, czy ten model ma jakieś bolączki czy standardowa procedura jak przy każdym moto? Jestem z Łodzi a nie chcę jechać do Pruszkowa w ciemno. Z góry dzięki za każdą opinię, do zobaczenia na trasie! ;)
 
     
Koszoś 


Wiek: 27
Dołączył: 20 Gru 2016
Posty: 116
Skąd: Poznań/ Inowrocław
Wysłany: 2018-01-22, 15:40   

hejo
osobiście poszukał bym u osoby prywatnej :)
 
     
marizaga 
RD02


Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 233
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2018-01-22, 15:41   

hej, ja bym odpuścił. To oferta od handlarza, a cena nie jest specjalnie atrakcyjna. '92 to w przypadku tego egzemplarza rok pierwszej rejestracji, nie produkcji (produkcja '90-'91 w tym wypadku). To rd02 przed liftem. Najlżejszy z dominatorów, w wersji po lifcie dominatory miały np: inne owiewki, dopalacz spalin, inne siedzenie i bak, inną pompę oleju. W tym egzemplarzu: owiewki nadgryzione zębem czasu, opony do wymiany.

Może zerknij na oferty niektórych forumowiczów albo oferty z DE - choć tam znacznie drożej.

Co sprawdzić?
- jak był serwisowany - ale jeśli to nie jest właściciel, tylko pośrednik, to nie dowiesz się. Interwały serwisu oleju, kontrola stanu oleju, wymiana podzespołów zużywanych (napęd, hamulce, linki itd), olej w lagach, płyn hamulcowy.
- czy druciarstwa nie było (silikony zamiast uszczelek, stan tarcz, klocków, łańcucha, marki używanych części zamiennych, gwinty i łączniki obejrzeć te co na widoku)
- stan techniczny - luzy w obszarze wahacza i prolinka, główka ramy, koła - łożyska, rama czy cała, czy są ślady szlifów lub spawania
- silnik: dymienie na zimnym, na gorącym, konsumpcja oleju, trzymanie oleju w ramie na zimnym. Dzwięk silnika, konsystencja, zapach i kolor oleju na zimnym. Sprawdzenie jak przyspiesza, wchodzi i schodzi z obrotów.
- czy ma zaślepki i osłonki wrażliwych na wodę miejsc
- kto nim jeździł i jak. W PL często traktuje się duże soft enduro jak crossy, w DE to są sprzęty do podróżowania
- spójrz czy np moduł zapłonowy nosi ślady "otwierania"
- czy coś modzone, np w dyszach i gaźniku i wydechach - czy świadomie jeśli chodzi o wpływ na mieszankę i chłodzenie silnika.

RFVC mają to do siebie, że u świadomych użytkowników wytrzymują bardzo długo. Dół silnika pancerny, top-end wrażliwy na brak oleju - więc po prostu trzeba kontrolować i wiedzieć, że np szybka jazda w singlu powoduje ubytek oleju.

Poniżej wszystkie wersje dominatorów:

1. 1st generation / version 1 (also made for US) - 1988

RD02 designation
type 1 fairing + seat
turn signals external from fairings
golden rims
square-base end cans with golden caps
long carb 'neck' (intake manifold)
13L fuel tank
Nissin front (disk) brakes
drum rear brakes
front sprocket countershaft with 7 teeth
kick-starter
'short' pro-link rear shock
rectifier mounter on the back of the airbox
fuse box with 3 fuses + 1 or 2 diodes (unsure where they switched over - perhaps the one with a single diode doesn't have a sidestand cutoff switch?)

2. 1st generation / version 2 (european) - 1988 -> 1989

disk rear brakes (Nissin)

3. 1st generation / version 3 - 1990 - 1991

removed kickstarter (can still be added with some work)
front sprocket countershaft with 14 teeth

4. 2nd generation / version 1 - 1992 -> 1994

type 2 fairing + seat
removed possibility of adding kickstarter (modified engine block)
turn signals integrated into front fairings
turn relay now has 3 terminals (extra terminal connected to ground)
16L fuel tank w/3 mount points for each front fairing
fuse box with 4 fuses and no diodes

5. 2nd generation / version 2 - 1995

RD08 designation (VIN starting with ZDCRD08...)
front right footpeg mounting changed
round end-cans with silver caps
short intake manifold
"long" pro-link rear shock (actually frame mount 1 inch higher)
redesigned airbox (same air filter though)
repositioned rectifier from rear of airbox to under the luggage rack (also longer wires on rectifier)

6. 3rd generation / version 1 - 1996 - 1997(some)

type 3 fairing (seat compatible with type 2)
silver rims
turn signals external from fairings
16L fuel tank w/2 mount points for each front fairing and slightly offset bottom mounts

7. 3rd generation / version 2 - 1997 -> 2003

Brembo brakes
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2018-01-22, 15:51   

Dodam, że już długo wisi na portalach.
 
 
     
Koszoś 


Wiek: 27
Dołączył: 20 Gru 2016
Posty: 116
Skąd: Poznań/ Inowrocław
Wysłany: 2018-01-22, 16:09   

wojtekk, dokładnie, to ogłoszenie było jeszcze zanim ja kupowałem swojego łady rok
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2018-01-22, 18:34   

dominatory pierwszej edycji są o dobre kilkanaście kilo lżejsze od późniejszych. Tak na prawdę wszystko idzie małym kosztem ogarnąć poza silnikiem.

Jeżeli o silnik chodzi to dobrze zabrać z sobą kogoś kto ma dominatora i trochę w nim grzebał. Zdrowie silnika w tym przypadku zależy tylko i wyłącznie od użytkownika bo znane są testy rfvc na 100000km i rozebrany silnik jest w granicach wymiarów montażowych. Idzie też zajeździć silnik któy ma 20000km jeżeli nie zadba się w porę o nadgryziony zębem czasu airbox....

Podczas oględzin sprawdź wszystkie standardowe punkty jak w innych motocyklach. Silnik na zimno czasem trochę stuka dekompresatorem i jest to silnie zależne od lepkości zalanego oleju. Po odpaleniu na zimno nie ma dymić wcale. Po rozgrzaniu przynajmniej z 10-15 min i dodawaniu gazu też nie ma dymić wcale na siwo. Czasem może lekko na czarno co sugeruje bogatą mieszankę lub spokojnego poprzedniego właściciela i urywanie się sadzy z tłumika. Rozgrzany silnik dominatora ma chodzić cicho i praktycznie bez żadnego cykania walenia itp. Jeżeli sprzedawca mówi że w tym modelu typowe jest jakieś stukanie podczas pracy gorącego silnika to jest to nieprawda. Jeżeli byłaby możliwość to polecam podczas zakupu odkręcić korki inspekcyjne na pokrywie zaworów i latarką obczaić stan wałka rozrządu, bo to idzie pierwsze w przypadku zaniedbań w dostawach oleju..
 
     
ryba770
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-22, 19:15   

Kurczę nie spodziewałem się takiego odzewu na forum. dla przykładu forum Fireblade jest "martwe". Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rozwianie moich wątpliwości. Chyba ten konkretny egzemplarz sobie odpuszczę i może kupię coś lepszego na wiosnę. Cały czas mam dylemat czy sprzedać aktualne moto i kupić coś z przedziału 8-10k czy kupić drugie budżetowe moto w lekki teren. ;) Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi. LwG.

PS
(nie chcę wam tu spamować, ale też nie chcę zakładać nowego tematu)

Tak się zastanawiam jak się ma Dominator do Transalpa ktoś może miał oba motocykle? Mocowo to samo, TA ma więcej momentu ale też jest cięższy... Najchętniej kupiłbym Africe ale ceny są tak wywindowane ostatnio, że szkoda gadać.
 
     
ryba770
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-22, 19:18   

adziad napisał/a:
Po odpaleniu na zimno nie ma dymić wcale. Po rozgrzaniu przynajmniej z 10-15 min i dodawaniu gazu też nie ma dymić wcale na siwo.

Dobrze wiedzieć, bo kiedyś czytałem artykuł, że duże single mają tendencje do brania oleju i jest to standardem... jak widać nie. Chyba chodziło o Suzuki dr650.
 
     
ryba770
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-22, 19:19   

Koszoś napisał/a:
wojtekk, dokładnie, to ogłoszenie było jeszcze zanim ja kupowałem swojego łady rok
Ech, to na pewno nie jest przypadek, że tak długo stoi.
 
     
Bart76 
Wolverine


Wiek: 47
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 438
Skąd: Stare Babice
Wysłany: 2018-01-22, 19:54   

ryba spróbuj skontaktować się z zuczek 38 on ma Dominika i Trampka jest też kopalnią wiedzy w tym temacie :mrgreen:
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-01-22, 20:16   

Tu masz RD07a za tani pieniądz. Nie znam, nie widziałem, ale wygląda na tę typu "kurz dmuchnąć" i jeździć.
Wybór między Trampkiem a NX to jest wybór między zajebiście nudnym do porzygu a fajniejszym ale jednak wymagającym serwisowo (zwłaszcza jeśli nie kupisz igły) motocyklem. Jest to moje subiektywne zdanie rzecz jasna i jakbym miał wybierać między trampkiem a NXem to bym dołożył parę groszy i kupił afrykę :-D

http://allegro.pl/honda-a...60.html#thumb/1
 
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2018-01-22, 20:17   

Dominator i Trampek to dwa różne motorki .
Dominator Fajny poręczny trochę lżejszy i ma ładny dół , co daje frajdę w terenie ,. choć to wiekowa konstrukcja to jeśli się odpowiednio zadba to , praktycznie niezawodny motorek . .
Trampek jak to określił Bicio jest nijaki . miękki gumowy potrafi wybaczać błędy kierownika , silnik niezniszczalny . pozycja wygodna tylko łykać kilometry co w Dominatorze jest trudniej osiągalne .
Ogólnie nie da się porównać tych motorków mając dwa mam wybór czy szaleć po szutrach na trampku czy pogrzebać się w błocie dominatorem .
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-01-22, 20:20   

Jeden plus trampka to że łatwiej go odsprzedać.
 
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2018-01-22, 20:27   

Bicio napisał/a:
Jeden plus trampka to że łatwiej go odsprzedać.

bo jest zajebisty :lol: :lol: :lol: :lol: .
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2018-01-22, 20:30   

Nie jest, ale większość ludzi o tym nie wie :-D
To jest siła marketingu Hondy ;-)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12