Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kilka pytań o silnik.
Autor Wiadomość
AdrianMX
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-20, 17:39   Kilka pytań o silnik.

Czołem dominatorzy! :-)
Jestem właścicielem nx'a od jakiś 7 miesięcy, używam go jako offroadówke. Zaczeły mnie niepokoić stuki na zimnym silniku (sam do końca nie wiem czy wcześniej były mniejsze czy nie) do tego wydaję mi się że bierze olej, dodatkowo kopci na biało. Świeca jest czarna.

Dziś zdjąłem pokrywę zaworów i teraz kilka istotnych pytań.

Na wstępie powiem że jestem zdany sam na siebie bo nigdzie blisko nie mam mechanika. Z 4t nie mam doświadczenie, w 2t sporo robiłem sam.

Czy to normalne że pod pokrywą zaworów jest aż tyle oleju?


Czy regulacja zaworów to trudny zabieg dla kogoś kto nigdy tego nie robił?

Co warto jeszcze zrobić?

Następny problem jest następujący, kiedy chce mocniej szarpnąć motocyklem (np podnieść koło) obojętnie na jakim biegu, zamiast zrywu jest tylko zgrzyt podobny do tego kiedy źle wbijemy bieg lub w samochodzie kiedy chcemy wrzucić bieg bez sprzęgła. Co poradzić, dalej kopać silnik aż do skrzyni? Motocykl przyśpiesza normalnie, dopiero gdy mocno dodać gazu pojawia się ten dźwięk i motocykl nie ma mocy.

Tutaj film z pracy silnika bo sam już nie wiem czy chodzi dobrze czy źle..
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Każda pomoc mile widziana :)
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2017-02-20, 17:52   

Film nie oddaje dobrze dźwięku i ciężko coś stwierdzić. Zanim coś rozbierzesz zrób regulację zaworów na zimnym silniku - szukaj jest opis na forum powinieneś zakumać o co kaman jak kiedyś kopałeś w silnikach. Co do zgrzytu przy dawaniu ognia sprawdź czy zębatki (na których jest łańcuch :mrgreen: ) mają zęby. Pod pokrywą musi być dużo oleju.
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2017-02-20, 19:39   

AdrianMX, To że kopci na biało to normalne dopóki wydechy się w pełni nie rozgrzeją, to para wodna powstała ze skondensowanej w wydechach wody. Musi odparować. Gdyby kopcił na niebiesko jak 2t to byłby problem. Dominatory potrafią wypić oleju. Dopóki nie jest to jakaś ogromna ilość typu litr na 500km to nie ma co się martwić, no chyba że jedziesz na drugi koniec świata. Po prostu za każdym razem jak odstawiasz sprzęt do garażu to sprawdzaj olej bezpośrednio po wyłączeniu silnika. Koniecznie wymieniaj olej co 3000km a w terenie nawet częściej.

Regulacja zaworów nie jest trudna, zakumasz z manuala lub tematu na forum. Pamiętaj że lepiej ustawić luz troszkę większy (luźno wchodzący szczelinomierz) niż za ciasno.

Co do tego zgrzytu to możesz nie mieć zębów na przedniej małej zębatce i przeskakuje:D




Zrób zdjęcie od strony zębatki łańcucha rozrządu, sprawdź na ile łańcuch idzie od niej odciągnąć i czy napinacz dobrze napina łańcuch
 
     
adrodax
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-21, 16:19   

Poradze Ci tak jak koledzy, sprawdź stan łańcucha rozrządu. Sprawdź też popychacze zaworowe czy nie mają rys lub wgłębień w miejscu styku z wałkiem rozrządu. Zobacz czy masz oryginalne tulejki za łożyskami wałka rozrządu. Jeśli wszystko jest ok to problem z stukaniem może leżeć po stronie sprzęgła, wału lub jest duży luz pomiędzy cylindrem a tłokiem (wtedy by kopcił na niebiesko).
Co do zgrzytu, to jeśli nie jest to zestaw napędowy to może sprzęgło.
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2017-02-21, 23:39   

sprzęgło nie tryka ;-)
 
 
     
AdrianMX
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-23, 05:04   

Dzięki wam za pomoc. Dzisiaj może znajdę czas to skoczę do garażu i wszystko po kolei sprawdzę. Może faktycznie napęd jest na wykończeniu. Chce również zdjąć cylinder żeby zobaczyć tłok. Chociaż na niebiesko nie kopci. Z odpalaniem też nie ma problemu więc kompresja jest ok. Popychacze zaworów (jeśli to te ruchome części na pokrywie) to wyglądają solidnie, nie widać śladów zużycia.

Generalnie oglądałem kilka filmików na YouTube i każdy dominator tak charakterystycznie sobie stuka, może po prostu taka praca silnika? On od zawsze tak miał tylko teraz na zimnym wydaje mi się że mocniej, gdy się rozgrzeje prawie w ogóle tego nie słychać, też może dlatego że jest zima.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2017-02-23, 07:42   

AdrianMX, na zimnym to zawsze wszystko stuka, jeżeli silnik działał dobrze to nie ma sensu zdejmować głowicy i cylindra, będziesz biedniejszy o komplet uszczelek na górę silnika 200pln. Jeżeli jesteś ciekawy czy są rysy na cylindrze to możesz sprawdzić to chińskim boroskopem za 20pln przez otwór świecy.

http://allegro.pl/endosko...6676685188.html

http://allegro.pl/endosko...6710709292.html

Mam taki i działa, tylko czasami trzeba doświetlić poprzez wprowadzenie dodatkowej diody doświetlającej.
 
     
AdrianMX
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-08, 10:41   

Trochę czasu mi to zajeło ale człowiek zapracowany :D.
Więc takL

- po zdjęciu pokrywy wyleciało mi sporo oleju, więc spuściłem go do końca, kupiłem nowy filtr i teraz jaki olej polecanie do jazdy w terenie?

- zgrzyty podczas gwałtownego startu, okazało się zjechana prawie do zera przednia zębatka, więc tutaj panowie mieli rację :). Zamówiona nowa, już jedzie.

-problem jest jednak przy zaworach, 2 ssące ustawiłem na 0,13mm. Natomiast wydechowe miały bardzo duży luz, jeden ustawiłem na 0,10. Z drugim jest problem bo nie potrafię odkręcić dekielka na pokrywie... (jak można to było zrobić z aluminium?! przecież alu z alu lubi się zwierać, klucz miałem porządny i długą przedłuzkę. Niestety sróba na tym dekielku pękła na tyle że klucz swobodnie się obraca.
Teraz... jeśli rozwalę ten dekielek cały, czy mogę gdzieś taki dostać? Allegro nie ma. Albo czy jest jakaś alternatywa?
Myslałem też aby spróbować spiłować ten dekiel do rozmiaru np: 22 i jeszcze raz próbować odkręcić ?

Bo jak teraz jeździć skoro jeden zawór ma na pewno za duży luz a reszta nie ?!
 
     
marizaga 
RD02


Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 233
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2017-03-08, 12:23   

AdrianMX napisał/a:
Trochę czasu mi to zajeło ale człowiek zapracowany :D.
Więc takL

- po zdjęciu pokrywy wyleciało mi sporo oleju, więc spuściłem go do końca, kupiłem nowy filtr i teraz jaki olej polecanie do jazdy w terenie?


najlepiej zgodny z instrukcja, polsyntetyk 10w40 do motocykli 4T, zmieniany czesciej niz 3200km, ze wzgledu na jazde w terenie

AdrianMX napisał/a:
- zgrzyty podczas gwałtownego startu, okazało się zjechana prawie do zera przednia zębatka, więc tutaj panowie mieli rację :). Zamówiona nowa, już jedzie.

-problem jest jednak przy zaworach, 2 ssące ustawiłem na 0,13mm. Natomiast wydechowe miały bardzo duży luz, jeden ustawiłem na 0,10. Z drugim jest problem bo nie potrafię odkręcić dekielka na pokrywie... (jak można to było zrobić z aluminium?! przecież alu z alu lubi się zwierać, klucz miałem porządny i długą przedłuzkę. Niestety sróba na tym dekielku pękła na tyle że klucz swobodnie się obraca.
Teraz... jeśli rozwalę ten dekielek cały, czy mogę gdzieś taki dostać? Allegro nie ma. Albo czy jest jakaś alternatywa?
Myslałem też aby spróbować spiłować ten dekiel do rozmiaru np: 22 i jeszcze raz próbować odkręcić ?


ssace ustaw na luzne 0,1mm, wydechowe ustaw na luzne 0,12 lub 0,14 ciasniej. Korek otworu rewizyjnego odkrecaj tylko bardzo dobrym kluczem, np nasadowym, spokojnie. Zerwiesz korek, to bedziesz musial szukac pokrywy glowicy. Korki maja byc przykrecane bardzo niewielkim momentem, zaledwie 10Nm.

AdrianMX napisał/a:
Bo jak teraz jeździć skoro jeden zawór ma na pewno za duży luz a reszta nie ?!

najlepiej ustawic prawidlowo, wczesniej lub pozniej i tak bedziesz musial poradzic sobie z zagadnieniem nieodkreconego korka,
pozdrawiam
 
 
     
AdrianMX
[Usunięty]

Wysłany: 2017-03-08, 16:38   

Zawory ustawiłem tak jak napisałeś, z niewielkim luzem na szczelinomierzu. Został tylko ten jeden nieszczesnik, odkrecalem porządna nasadką mimo to sroba lekko pękła.
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2017-03-08, 18:02   

Tylko klucz sześciokątny ratuje mocno dokręcone dekielki i to nie zawsze. Jeżeli już coś pękło to może być nieciekawie z odkręceniem tego w całości.
Zapodaj jaką fotkę jak to wygląda. Może ktoś coś więcej podpowie.
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2017-03-08, 23:58   

Przed dokręcaniem wzierników/dekielków przesmarować lekko ich gwint smarem miedziowanym. Aluminium samo z sobą lubi się zacierać.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13