Dumam sobie że sporo zależy od pogody - której nie zmotamy trytytką Mokre szuterki maja swój smaczek hehe
Do Dawida
do ciebie biore snorkla i płetwy o kapoku nie wspomne
Gadałem z Łysym na zakończeniu sezonu w lubuskim że można by zacząć z pod Zielonej Góry i kierować się na Legnicę.Mam miejsce na dwa noclegi pierwszy nad r. Odrą i tu byśmy zaczynali ,druga noc Nowogród Bobrzański trasa około 80 km .Z NB dalej wałem polami w wzdłuż r,Bóbr w kierunku Bolesławca/Legnicy gdzie pałeczkę przejmie Dolnośląskie.
Spoko, można sobie tak dograć trasę, żeby jednego dnia zrobić max 50 km ale ostrego wpierdolu a następnego dnia wypoczynkowe szutry i tak na zmianę - szutry/wpierdol ;) Od tego gadania już mi się zachciało wpierdolu ;) Bicio - prowadzisz grupę asfaltową !!
Wiek: 33 Dołączył: 28 Maj 2015 Posty: 321 Skąd: koło Chojnowa
Wysłany: 2016-12-22, 20:06
No dobra plan wstępny to było że zaczynamy lekko w miarę płasko a kończymy na kamieniach i podjazdach gdzie będzie wpierdol. Start koło Zielonej Góry zamysł był z metą koło Kłodzka ale to za mało. Bicio ma rację że szutry to zło dlatego będzie trzeba uciekać w góry, tam pewnie dużą grupą będziemy się ślimaczyć bo czasami 60km robi się 6godzin. Kierunek na wschód odpada bo tam jest tylko płasko. Wytyczę trasę, później ją przejadę i będzie wiadomo czy wystarczy offu czy będzie trzeba ustalić odleglejszą metę lub start. Jeden z noclegów może uda się ogarnąć na tej miejscówce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum