Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Zwarcie w instalacji?
Autor Wiadomość
krzysiek_DTR 


Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 136
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-04-07, 17:39   Zwarcie w instalacji?

Cześć wszystkim. Mam problem :-( Dziś po pracy potrzebowałem szybko gdzieś pojechać a tu zonk, wsiadam na moto, przekręcam kluczyk, lampki neutrala i stopki się jasno świecą, przekręcam kluczyk a tu nic, tylko ciche kliknięcie przekaźnika. Naprawdę się spieszyłem więc nie było czasu na duży troubleshooting, podpiąłem jedynie woltomierz pod aku i rezultat: kiedy zapłon wyłączony to woltomierz pokazuje 12,5V czyli ok, jednak kiedy tylko przekręcam kluczyk (jeszcze nic innego nie dotykam, ani startera, światła wszystkie wyłączone itp) to spada do 6V :-/ Dopiero wtedy zauważyłem, że nawet lampki neutrala i stopki dziwnie się zachowują, przygasają, nagle zapalają się jasno, czary jakieś. 2 dni temu przejechałem bez problemu 150km, umyłem moto na myjce (bez lania po instalacji rzecz jasna) i spokojnie przejechałem po myciu jeszcze 20km, odstawiłem sprzęta na luzaku. A dzisiaj taki zonk. Jest szansa, że to akumulator się zrąbał? Czy raczej zwarcie gdzieś? Jutro podłączę amperomierz szeregowo między akumulatorem i klemą żeby sprawdzić, czy po przekręceniu kluczyka płynie jakiś duży prąd, jeśli tak to zwarcie, jeśli nie to jakaś dziwna usterka akumulatora. Chociaż niestety boję się tego pierwszego, bo przecież z zapłonem wyłączonym pokazuje 12,5V a po samym przekręceniu kluczyka nic nie powinno brać takiego prądu, żeby napięcie spadło aż do 6V! Nawet jak rozrusznikiem kręci to powinno pewnie być z 11,5 najmniej. Jeśli to zwarcie to macie jakieś pomysły od czego zacząć sprawdzanie? Gdzie szukać zwarcia w pierwszej kolejności? Będę wdzięczny za pomoc, jutro dam znać co i jak. Pozdrawiam!
 
 
     
Qba 


Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2015
Posty: 283
Skąd: 3City
Wysłany: 2016-04-07, 18:08   

Rozrusznik? szczotki sie podwiesily? przekaznik rozrusznika? sprawdz czy przewody na aku sie nie poluzowaly?
Jak by co to w poniedzialek wracam do domu , wiec mozemy sprawdzic sprzet w monstergarage ;-)
Pzdr.
 
     
wrona 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 160
Skąd: Kuropatnik
Wysłany: 2016-04-07, 18:14   

krzysiek_DTR, Hej ja miałem podobnie w mojej Teresie przy przekręceniu stacyjki wynik około 14V ale po przekręceniu na zapłon spadało nawet do 2V.
Ja stawiałem na przekaźnik rozrusznika kupiłem nowy i nic, potem wyciagnąłem rozrusznik, który po sprw, na krótko kręcił.
A wystarczyło że zmieniłem aku i wszystko jest sprawne

Moim skromnym zdaniem ( a nie znam się aż tak na mechanice jak koledzy) stawiał bym na aku,
 
 
     
krzysiek_DTR 


Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 136
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-04-07, 18:31   

@wrona dzięki za dobre wieści! :-D Właśnie rozmawiałem z Tatą, który z wykształcenia elektrykiem jest i zna się na tym o niebo lepiej niż ja i też mi powiedział, że to prawie na pewno aku walnięte. Ja myślałem, że w momencie pełnego zwarcia klem akumulatora napięcie mogłoby spaść prawie do zera a tymczasem Tato mówi, że przy sprawnym i naładowanym akumulatorze nawet gdyby go zewrzeć bezczelnie nożyczkami (na ułamek sekundy rzecz jasna, coby się nie zaświeciły na czerwono) to nie powinno spaść niżej jak do 11V. Także najprawdopodobniej padło po prostu aku, jakaś cela strzeliła czy coś podobnego. Mnie to cieszy bo akumulator stary i tak był i miałem w planach go wymienić a gdyby było zwarcie gdzieś w instalacji to już masa kombinowania i szukania winowajcy. Jutro potwierdzę to dam znać. PS: Prawa Murphy'ego działają w 100%, dokładnie dzisiaj wychodzi mi przegląd motocykla i miałem jechać go zrobić a tu taki zonk :mrgreen:
 
 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2016-04-07, 18:51   

moim zdaniem to rozrusznik !!!!!. Włącz bieg i cofnij troche moto tak aby rozrusznik lekko przekręcił wał i wtedy spróbuj zakrecić powinno zaskoczyć o ile to szczotki :lol:
 
 
     
krzysiek_DTR 


Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 136
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-04-07, 19:02   

zuczek 38 napisał/a:
moim zdaniem to rozrusznik !!!!!. Włącz bieg i cofnij troche moto tak aby rozrusznik lekko przekręcił wał i wtedy spróbuj zakrecić powinno zaskoczyć o ile to szczotki :lol:


Przyznaj się, nie przeczytałeś mojego przydługiego posta? :mrgreen: Tak wiem, tak już mam że za dużo piszę. Rozchodzi się o to, że napięcie na aku spada do 6V zanim jeszcze dotknę przycisku rozrusznikia, spada z 12,5V do 6V po samym przekręceniu kluczyka w stacyjce. Ale tip z przesunięciem moto na biegu dobry na wypadek gdyby kiedyś faktycznie szlag trafił szczotki rozrusznika :-)
 
 
     
wrona 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 160
Skąd: Kuropatnik
Wysłany: 2016-04-07, 19:04   

Daj jutro znak sygnał czy to aku ;-)
 
 
     
krzysiek_DTR 


Dołączył: 19 Mar 2014
Posty: 136
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-04-07, 19:18   

@wrona, pewnie, że dam znać! Już nawet nagrałem kolegę z kablami coby jutro podłączyć jego aku i sprawdzić czy zapali

@qba, dziwne, że dopiero teraz zobaczyłem Twojego posta, mimo, że teraz figuruje jako pierwsza odpowiedź, może wcześniej przeoczyłem :-) Tak czy siak na razie obstawiam aku, a gdyby jednak było coś innego to będę się kontaktował!
 
 
     
wrona 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 160
Skąd: Kuropatnik
Wysłany: 2016-04-07, 19:48   

Możesz spr. nawet na aku z samochodu ja tak sprawdzałem. Tzn odpaliłem swój samochód kable z aku z auta do aku w motorze i od razu będziesz miał odpowiedź , ale to na 99 % obstawiam aku
 
 
     
Qba 


Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2015
Posty: 283
Skąd: 3City
Wysłany: 2016-04-07, 20:43   

Spoko , dzwon w/wu .Kwasiaki tak maja ,ze czasem padaja bez wczesniejszego uprzedzenia o swoim koncu ;-)
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2016-04-07, 21:25   

Ostatnie 2 aku dokładnie mi tak padły w dominie. Do samego końca dobrze i nagle jeb i nic się nie dzieje.
 
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-04-08, 06:08   

wrona napisał/a:
Tzn odpaliłem swój samochód kable z aku z auta do aku w motorze i od razu będziesz miał odpowiedź

Nie tak od razu, trzeba mu dać chwilę aby się podładował (wyrównał) ;-)
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2016-04-08, 06:46   

nx-rider, jak jest walnięta cela to nic się nie wyrówna. Mimo wszystko moto z samochodowego zapali od razu.
 
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-04-08, 08:00   

wojtekk napisał/a:
nx-rider, jak jest walnięta cela to nic się nie wyrówna. Mimo wszystko moto z samochodowego zapali od razu.


To zapytaj "Kubeko" jak było jak mi pożyczał prądu z samochodu po tym jak umyłem Dominatora na stacji, tak go zalałem wodą że rozkręciłem aku na amen.
Po odpaleniu i wysuszeniu moto, okazało się że akumulator ma zwarcie na celach i jest do śmieci.
Tak czy inaczej jak masz głęboko rozładowany akumulator w moto i podpinasz się dodatkowo z samochodowym to nie odpalisz od razu bo prąd będzie upływał (wyrównywał) do rozładowanego akumulatora - musisz dać mu chwilę.
Można też odpiąć (pominąć) rozładowane aku i wtedy na nic czekać nie musisz - podpinasz samochodowy i kręcisz.

To co opisuje Krzysiek_DTR to jakby bliźniacza historia do mojej.
Krzysiek miałeś i tak wiele szczęścia że odpaliłeś po myciu - albo to był totalny zbieg okoliczności.
Tak czy inaczej dobrze że nie zostałeś na tej myjce ;-)
 
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2016-04-08, 10:02   

nx-rider, pisałem na przykładzie kumpla. Zadzwonił że aku na 0 wyładowane i nawet kontrolki nie świeciły. Podłączyliśmy aku z auta i zapalił od strzała. Tak na logikę to jak jest walnięta cela to podłączając aku z auta pod motocyklowy, prąd nie idzie na motocyklowy bo nie ma obiegu zamkniętego tylko wszystko z auta idzie tam gdzie ma iść. Oczywiście prawidłowo powinno być tak, że podłączasz dobry aku do wyładowanego. Odpalasz pojazd z dobrym aku, pochodzi kilka chwil i odpalasz pojazd z rozładowanym aku.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13