Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2016-07-02, 07:52
Silnik był wyjęty,wymieniłem łańcuch rozrządu i sprzęgło.Remont,nie chciał bym tego jeszcze,silnik w tamtym sezonie dobrze jeździł.Czy układ smarowania np.w nx może się zapowietrzyć?jak sprawdzić czy olej jest pompowany tam gdzie powinien i jak go ewentualnie odpowietrzyć.
red_eyed_rider [Usunięty]
Wysłany: 2016-07-02, 10:23
Delikatnie popuszczasz śrubę banjo przy głowicy przy kręceniu rozrusznikiem, jak pojawia się olej to jest odpowietrzony. Ta śrubka która mocuje metalową rurkę z prawej strony głowicy.
Artek, jeżeli przy okazji miałeś spuszczony olej z silnika tak długo, to może być problem z działaniem pompy oleju. Może być sucha i nie chcieć pompować. To bardzo ważne aby w takich przypadkach najpierw wyjąć pompę i solidnie ją zalać olejem. Wtedy nie będzie najmniejszych problemów.
Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2016-07-05, 11:23
Co z tym czujnikiem impulsatora,jak ma być ustawiony względem reszty?jeżeli góra będzie dobrze złożona?można to sprawdzić bez zdejmowania pokrywy sprzęgła?kiedy ma być iskra?
Krzycho [Usunięty]
Wysłany: 2016-08-06, 13:43
No i dzisiaj zaliczyłem pierwszy przegląd techniczny. Bezstresowo i całkiem prosta prcedura, tzn światełka, kierunki i stop plus hamulce. Żadnego chalasu, opon i jakiegoś czepiania się. Muszę w końcu licznik zrobić, bo za rok będzie widać, że stoi.
Krzycho [Usunięty]
Wysłany: 2016-08-28, 15:04
Dawno nic się nie działo, no to zaczęło: kilka razy zdarzyło się, że stojąc na luzie gaśnie mi silnik. Próbuję go odpalić a rozrusznik nie kręci tylko kontrolka biegu przygasa. Kilku minutowa pauza pomoaga i można znów uruchomić.
Standartowa przypadłość, czy to moje szczęście?
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2016-08-28, 17:00
Krzycho, Jak przygasa i nie kręci to wbij bieg daj do przodu do tyłu aby tłokiem ruszyło i wtedy kolejna próba. Zakręci to szczotki powinny być a raczej nie powinno ich być
Z gaśnięciem to książkę można napisać czytając forum. Mnie jeszcze nie dopadło więc nie podpowiem.
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-08-29, 20:36
Krzycho napisał/a:
No więc idę w stronę akumulatora, bo gdy wyłączę światła to rozusznik odpala. Najpierw sprawdzę napięcie ładowania.
Krzycho co ja Ci kiedyś pisałem - pamiętasz ???
Znam ten motor jak własną kieszeń i staram Ci się pomóc.
Niestety nie słuchasz co do Ciebie mówię ostatkiem sił powstrzymuję się przed napisaniem "do jasnej cholery przestań pisać że Ci się motor spierd.... jak masz akumulator rozładowany" ale nie wiem jak długo wytrzymam
Krzycho [Usunięty]
Wysłany: 2016-08-29, 23:58
Dawid, spokojnie, ja mam świadomość, że to prawie trzydziestoletnia maszyna i nie odbieraj tego osobiście. Pamiętam, że miał padnięty akumulator, to go wymieniłem, jeśli alternator nie daje rady to nie wiem czy coś można z nim zrobić czy też co jakiś czas podładować go prostownikiem i z tym żyć.
P.S. Postaraj się jeszcze wytrzymać
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-08-30, 07:04
Krzych co ja mogę że tego wynalazka dalej bronię i będę bronił jak swojego ;)
Postaram się jednak poprawic, sprawdz sobie to ładowanie a przede wszystkim tak jak Ci wcześniej pisałem wymień (lub popraw) wtyczkę od regulatora napięcia bo lubi się rozłączyc i nie będzie prądu wcale
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum