siemanko.
mam wyrobiony gwint przy plastikowej śrubie od linki ssania no i niestety robia sie tam nieszczelnosci co wiaze sie z gromadzeniem roznego syfu w gazniku.
mial ktos moze podobny problem. orientujecie sie czy mozna ta śrube zamienic czyms innym. jak bezproblemowo oddzielic ten plastik z gwintem od linki? wiecie moze gdzie mozna dokupic sama ta plastikowa srube?
boro, jak nie będzie miał Ci kto tego zrobić to chyba miałbym taką śrubę z mosiądzu gdzieś w czeluściach garażu. Oryginał w hondzie do kupienia niestety tylko w komplecie z iglicą itp za grubo ponad 2 setki.
Wiek: 41 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 874 Skąd: Żywiec
Wysłany: 2016-02-08, 15:59
Wojtek takie nietypowe rzeczy gdzie koszt materiału i robocizny jest niski w porównaniu z samym kłopotem związanym z demontażem i dorobieniem zawsze warto dorobić czy to na zapas czy to do odsprzedaży czy też na wzór dla kogoś
hurtem nie poszlo, no i moze dobrze, bo typiarz idealnie nie odwzorowal orginalu.
najpierw linka nie chciala mi wejsc w srube, musialem rozwiercic troche,
gwint zrobil dluzszy niz ori,
a na koniec nie zrobil mi otworow na zabezpieczenie, na ta spinke co trzyma linke. zrobil naciecia ale w zlym miejscu. kutasina. jakies 3 mm za wysoko.
po zalozeniu takiej sruby ssanie przy kierownicy nie dochodzi do konca. regulowalem cos tam na lince ale bardziej sie juz nie da.
i jak tu taki towar polecac innym.
do tokarza bede jeszcze jechal wiec jak sa zamowienia to dajcie znac. pod warunkiem ze zrobi teraz pozadnie. zobacze co da sie zrobic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum