Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Rumunia Maramuresz 2015
Autor Wiadomość
Ola
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-21, 15:42   

"A z drugiej strony – On, który patrzy.. czeka.." - podoba mi się ten opis :)

I w ogóle dzisiaj, w ten paskudny, deszczowy dzień z przyjemnością patrzę na słoneczne górskie suche krajobrazy :)
 
     
paweloc105
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-24, 22:45   

Zazdroszczę! :-o Szkoda, że zdjęcia są w niskiej rozdzielczości, ustawiłbym sobie jedno na tapetę :-P
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2015-10-25, 07:16   

paweloc105, a które? :->
 
 
     
paweloc105
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-25, 10:23   

te zdjecie

i to

Zamierzacie cyklicznie jeździć do Rumuni?
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2015-10-25, 10:28   

paweloc105 napisał/a:
te zdjecie

i to


Poszukam ich i wyślę Ci potem, ale od razu ostrzegam, że mam je w słabej rozdzielczości, 2304px na dłuższym boku (stary aparat, ale zdjęcia ładne robi).

Cytat:
Zamierzacie cyklicznie jeździć do Rumuni?


Hmm.. Na pewno zamierzamy tam wrócić ;-) Choćby na przyszłoroczny zlot Dominatora :mrgreen: :twisted:

Co do zdjęć, to w podsumowaniu dam linka do galerii, gdzie foty są w większej rozdzielczości niż te na forum ;-)
 
 
     
Elza 


Wiek: 90
Dołączyła: 13 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2015-10-25, 15:35   

Cytat:
Hmm.. Na pewno zamierzamy tam wrócić ;-) Choćby na przyszłoroczny zlot Dominatora :mrgreen: :twisted:


Bosze, to nie były żarty??! :shock:
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2015-10-25, 20:04   

łojezu, toż jak ja tam na ćwiartce dojadę to mje dupa uszami wyjdzie:/
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2015-10-29, 18:17   

adziad zrobimy transport z Polski centralnej nic się nie bójcie :-)
 
 
     
Bolo 
BoloLoLo


Wiek: 43
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 829
Skąd: Szczygłowice
Wysłany: 2015-10-29, 18:32   

Bicio, To ja się dołączam w Gliwicach :P
Będzie pierwszy mój zlot na który ruszę lawetą :D
 
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2015-10-30, 16:05   

Dzień VI

Nie śmiejcie się z laweciarstwa, bo kolejny wyjazd do Rumunii chciałabym odbyć w nieco lepszych warunkach. W sumie dojazd nie był taki zły, ale powrót.. Czas kończyć tę relację.

Po powrocie z cudownych połonin, w smutku i żalu, że jutro czas wracać, dojechaliśmy na kemping, poszliśmy coś zjeść, a potem obmyślić plan powrotu. Postanowiliśmy zrobić powrót na dwa razy, w końcu dystans powiększył nam się o ponad 200km. Właściwie nie ma co opowiadać.. Wyjechaliśmy z kempingu jakoś przed 10tą, czyli dość późno. Wymyśliliśmy sobie, że dojedziemy do Zakopanego, a bo tak, bo przez Łysą Polanę, no i była koncepcja, żeby przed wyjazdem do domu połazić jeszcze po górach. Wracając zaliczyliśmy parę serii serpentynem z super asfaltem i nawet niezłymi widoczkami. No cóż więcej pisać, mnie było smutno, że już wracamy, zmęczenie towarzyszące poprzedniego poranka wyparowało, a jazda połoniną u podnóża Farcula wręcz rozbudziła chęć dalszej jazdy. No ale trudno, turlamy się z powrotem na północy-zachód. Tym razem ja prowadzę z AutoMapą, która prowadzi mnie nieco lepszymi drogami po Węgrzech, niż tydzień wcześniej, jednak było równie nudno. Przejazd przez Słowację był bardzo męczący. Nie tylko dlatego, że jechaliśmy ze średnią 60km/h, ale ból odparzonej dupy zaczął dawać o sobie znać. Łysa Polana miała być miłym zapieprzaniem po równiutkich winklach z naprawdę sympatycznymi widokami, ale poślady nie pozwalały o sobie zapomnieć.. Tam też trzeba będzie wrócić, może na innym moto ;-) Na granicę Polsko-Słowacką dojechaliśmy dużo po zmroku. W Zakopanem znaleźliśmy kemping. To była środa na początku września, toteż tłumów nie było, na Krupówkach również nie. Poszliśmy tam na pierwszy posiłek tego dnia, który był niezwykle pyszny!
W nocy trochę padało, a rano było zimno, mgła, nieco mrzyło, więc zrezygnowaliśmy z wycieczek pieszych, tylko ruszyliśmy w ostatnią podróż, pierwszy raz na tym wyjeździe prawie całą w deszczu i zimnie.




W stronę Tatr (i 90km/h przy 4500 tys obrotów na zębatkach 14/47 :-P )


Kemping w Zakopcu


KONIEC :cry:
W następnym poście napiszę jakieś podsumowanie, wrzucę linki do picasy z większymi zdjęciami i linki do gpsiesa z trackiem.

Ja chcę do Rumunii!
 
 
     
Zaczekaj 
Asia


Wiek: 31
Dołączyła: 27 Kwi 2014
Posty: 315
Skąd: Złotoryja/Legnica
Wysłany: 2015-10-31, 22:00   

Fajnie pooglądać ichniejsze krajobrazy, miło mi było sobie pooglądać i przypomnieć.
Rumunia mnie urzekła i też zastanawiam się nad powtórką.

I powiem Ci, że również doszłam do wniosku, że laweta nie jest zła :D
Trampkiem mogę jechać byle gdzie i nie wpakuje go na lawetę. Ale jak mam jechać drz tak daleko to już tylko bus czy przyczepka.
 
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2015-11-03, 16:08   

managa napisał/a:
Ja chcę do Rumunii!


Ja też, ja też! Także gdyby się jakiś forumowy wyjazd zaczął kroić w przyszłym roku, to chętnie bym dołączył i/lub pomóc ogarnąć :-)
 
     
Trol
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-05, 08:21   

Jezusicku ludzie podziwiam, ja w Rumuńskiej Constancy w tym czasie zmagałem się z udarem słonecznym.... a gdzie by mnie kto na motór wsadził...
Gratulacje, wspaniała wyprawa gratuluję hartu ducha i dobrej organizacji
 
     
bruce
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-07, 20:42   

Zajefajna relacja.Managa na Sienkiewicza się nie nadajesz boś baba nie chłop ale Orzeszkową to mogłabyś być.Ja sce zlot w Maramuraka-coś tam.Wydaje mi się,że wielu z nas chciałoby pojechać w tamte strony.
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2015-11-26, 12:06   

Zapomniałam, że miałam zrobić małe podsumowanie ;-)

Wyjazd trwał 8 dni, z czego 5 dni jazdy w samej Rumunii.
Pokonaliśmy 2023km (hansel +50km). Dojazd ze śląska wynosił ok. 600km, więc wychodzi na to, że w samej Rumunii zrobiliśmy ok. 800km, ale najwyżej 200km w linii prostej na wschód od przejścia granicznego k/Satu Mare.
Spalanie 4,6l/100km na trasie, w terenie do 7l/100km, łącznie z tym co się wylewało. Dominator i Afryka miały porównywalne spalanie, podczas powrotu asfaltem Afra paliła nawet mniej :-P A propos spalania -> do tego z 1,5litra oleju w RFVC :mrgreen:
Końska kupa to zwiastun przejezdności i bliskości asfaltu/cywilizacji.
Ślady traktora oznaczają trudny teren, stromy i najczęściej z głębokimi koleinami.
Ślady szosowych opon samochodów nie oznaczają całkowitej lajtowości drogi.
Rumuńscy kierowcy to pojeby. I nie ważne, czy jadą osobówką, terenówką, traktorem czy wozem, trzeba bezwzględnie uważać..

Zdjęcia w większej rozdzielczości - https://plus.google.com/photos/111530012015889920543/albums/6190222990270185281

To był nasz plan, rysowany przeze mnie na podstawie śladów innych osób, relacji itp. http://www.gpsies.com/map...bilssqcaamwyvus
Tak przejechaliśmy, z tym, że dwa razy się zgubiliśmy i nie zapisywaliśmy śladu, więc jest tak na oko ;-) http://www.gpsies.com/map...qnhbfgpcascilhb
A tu mniej więcej dwa ostatnie dni z połoninkami Prislopa i dojazdem na Farcul http://www.gpsies.com/map...tnjjpvqcuhfxymq

NA PEWNO TAM WRÓCĘ! :-)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13