Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Luźna dźwignia zmiany biegów
Autor Wiadomość
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2014-06-24, 09:05   Luźna dźwignia zmiany biegów

Czy tylko ja mam problem z majtającą się dźwignią zmiany biegów? Prawie co jazdę muszę dokręcać śrubkę, a i tak potem znowu puszcza i się rucha.. Dźwignia wydaje się w porządku (w sensie otwór). Ma ktoś jakiś patent, jak sobie z tym poradzić? Chciałabym, żeby przyspawanie do wałka było ostatnią opcją :D
Ostatnio zmieniony przez managa 2015-01-19, 10:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Yukikaze
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-24, 09:27   

W d 1/4 wigni jest gwint i może już jest ladacy .
Jeśli wieloklin jest dobry i po dokręceniu przez chwilę d 1/4 wignia nie lata to założył bym dłuższą śrubkę, tak żeby przeszła na wylot i po dokręceniu d 1/4 wigni założył bym na wystający gwint nakrętkę . Najlepsza nakrętka była by z teflonem, ale i zwykła powinna dać radę.
 
     
kubas9311
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-24, 09:32   

może dłuższa śruba i kontra na końcu?:> ps. u mnie tez się luzowała;)
 
     
Mateusz 


Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 89
Skąd: Zagłębie | SD
Wysłany: 2014-06-24, 11:13   

Też to miałem. Wymieniłem d 1/4 wignę, bo w starej wieloklin był wytarty. Nowa d 1/4 wignia też się luzuje, ale minimalnie, i dokręcenie pomaga na parę tys km. Dłuższa śruba z nakrętką chyba pomoże, jeszcze nie sprawdzałem.
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-06-24, 18:08   

Rozkminiałem to i moim zdaniem najlepiej by było zlikwidować ten gwint w samej d 1/4 wigni (czyli po prostu przewiercić na wylot) dać dobrą, lekko dłuższą śrubę i zakontrować porządną nakrętką.
 
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2014-06-24, 18:35   

No właśnie mam już dłuższą śrubkę z nakrętką z drugiej strony, która aktualnie ponoć jest nawet na jakimś kleju, ale chyba d 1/4 wignia mi się jakby zsuwa.. Ogarnę to jeszcze, jak wrócę do domu, dzięki za odzew ;-)
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-06-24, 19:05   

D 1/4 wignia jest nagwintowana w środku, nakrętka niczego nie ściska, służy tylko zakontrowaniu śruby. Jeżeli na wieloklinie jest już znaczny luz to raczej nawet włożenie tego na loctite nie pomoże. Kiedyś to zrobię po swojemu w Natalii NX jak akurat nie będzie patrzeć i dam znać o efektach :mrgreen:
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-06-25, 09:38   

Jak się trochę wieloklin wyrobił to u mnie pomogło powiększenie tej szpary w nóżce szlifierką kątową z cieńką tarczą. Wtedy po dokręceniu ciaśniej siedzi.
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2014-06-25, 13:41   

radzę jak adziad - często po prostu ząbki ze starości się trochę wytrą i nie da się dokręcić - wystarczy podszlifować (powiększyć szparę) i będzie ciasno, że hej hej:-P
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2014-06-25, 15:04   

Jak zwiększając dziurę będzie ciaśniej? :shock:
 
 
     
Yukikaze
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-25, 15:12   

Poszerzając to przecięcie opasanie wieloklina będzie krótsze, a co za tym idzie można dokręcić d 1/4 wignię ciaśniej na wieloklinie ze skrzyni.

Z022943bg_VI8599.jpg
Plik ściągnięto 58 raz(y) 33,31 KB

 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2014-06-25, 15:26   

aaaaaaaaaa ok, wszystko jasne :)
Dzięki bardzo!
 
 
     
Demolka 


Zabezpieczenie: 19283
Wiek: 101
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 386
Skąd: devil's den
Wysłany: 2014-06-25, 16:36   

ja w oryginalnej mialam tak wlasnie poszerzone przecięcie, zrobione na szybko, jak rozsypała mi sie gdzies w trasie, czyli zaczeła krytycznie latac. mimo ze zabkow juz prawie nie bylo to przejezdzila jeszcze pare dobrych kilometrów ;-) teraz mam jakis zamiennik i jakosc nie powala, ale ostatnio wziełam porządny klucz i udalo mi sie dokręcic calkiem fest.
BC, Dewastator mówi byś go nie macał :twisted:
 
 
     
Bicio 
biczson


Wiek: 106
Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 1299
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2014-06-25, 18:07   

Patrz a fioletowa koza się nie boi i jej nóżki i inne członki nie latają :-D
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2014-06-26, 20:16   

adziad napisał/a:
Jak się trochę wieloklin wyrobił to u mnie pomogło powiększenie tej szpary w nóżce szlifierką kątową z cieńką tarczą. Wtedy po dokręceniu ciaśniej siedzi.


Robiłem tak we wszystkich wozidłach i pomagało ;)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16