Honda NX 650 Dominator

[Revolut]

Witam

1. Przedmiot:
NX650

2. Opis szczegółowy (stan):
Słowem wstępu: Jest to motocykl z 94roku, miał kilka wywrotek, jeśli ktoś oczekuje, że będzie mieć 20k przebiegu i będzie cały w oryginale, ogólnie jeżdżony tylko po czarnym i to 20km/h, to polecam allegro - tam każdy napisze to samo, a połowa z tych motocykli będzie taka sama jak mój, tyle, że ja nie koloruje. Szukałem z kolegami swoich motocyklów, pomagałem innym, więc naoglądałem się "perełek" które kosztują po 2k więcej niż mój :D

Do sprzedania mam swojego Dominatora, jest zarejestrowany, ma opłacone OC do połowy przyszłego roku, przegląd chyba się skończył miesiąc czy dwa temu, szczerze mówiąc nie pamiętam :D
Kupiłem go od poprzedniego właściciela, który jeszcze u siebie wymienił napęd na nowy, w tym momencie ma przejechane jakieś 300-500km

Ja od razu zrobiłem też:
- planowanie głowicy, wraz z uszczelką - jakieś 100km temu :D
- regulacja zaworów
- wyczyszczenie i smarowanie zacisków
- wymiana oleju i filtra - motul 5100
- opony, kostki, jakieś 50-60%, dokładam szosowe, jakieś 30% bieżnika.

Ogólne przejrzenie co siedzi w silniku. W tym momencie nie wymaga wkładu finansowego, ale za kilka, kilkanaście tysięcy pewnie trzeba będzie zabrać się za rozrząd.

Dokładam kufer, chyba oryginalny, płyta na oryginalnym stelażu. Kufer mały, taki w sam raz na pierdoły.

Wg licznika ma ok 30k. Ale wiem, że pierwszy właściciel w kraju ściągnął go z przebiegiem ok 40k... Wg obliczeń opartych na tym ile jeździli poprzedni właściciele, to teraz powinien mieć ok 60k.

Dominator stał kilka ładnych miesięcy, przez ten czas padł akumulator, tak więc trzeba kupić nowy. Miałem teraz problemy z odpaleniem, ale wczoraj pojeździłem nim chwilę i dzisiaj już zapalił normalnie. Podejrzewam, że przez te parę miesięcy cały syf osiadł na gaźniku, ale jak widać, wystarczy go "przedmuchać"

Jeździłem nim kilka razy w terenie, jednak było to w 99% jeżdżenie po łąkach, delikatnym błotku, tak więc nie dostał u mnie w dupę :dupa:

W tym momencie są ściągnięte wszystkie plastiki, ale mam komplet. Kilka zaczepów jest wyłamanych, jeden czy dwa plastiki były klejone, ale jeśli się złoży całość to wszytko pasuje itd. Posiadam tylko jedno lusterko - lewe.

Wady:
- tak jak pisałem, miał problemy z odpaleniem, teraz już jest dobrze, po 3 dniach stania na mrozie odpalił na ssaniu, na strzała :D
- połamana klamka hamulca
- kierownica jest krzywo osadzona na półkach - 10min roboty, możliwe, że zrobię to na dniach
- akumulator się skończył, na jazdę próbną zamontujemy z VFR :D
- brak prawego lusterka
- ogólnie całość ma kilka rys, ale bez tragedii, to jest enduro turystyczne.
- przegląd się skończył, ale bez problemu go przejdzie, po prostu zapomniałem :facepalm:

3. Cena:
Ciężko wycenić 20letni motocykl, dlatego wziąłem średnią cenę z allegro: 5600zł, od tego odejmuje koszt akumulatora i ogólnych zadrapań itd (bo inne to ideały przecież, babcia tym na sumę jeździła) To daje mi 4800zł, do negocjacji. Oczywiście dorzucam kufer i mogę dodać kask rozmiaru L :D Dodatkowo jak ktoś będzie chciał to opony szosowe, takie na 30%.

4. Kontakt:
tel: 663 12 12 99
PW
gg: 10615560

5. Zdjęcia (minimum 1):

Tak wygląda po założeniu plastików.


Jeśli zainteresowanie będzie, to z chęcią zrobię więcej zdjęć, nagram filmik z pracy silnika itd, itp. Wszystko po to, by potencjalny kupiec nie czuł się oszukany, czy zawiedziony. Wiem jakie są realia, sam niedawno pomagałem kupić VFR 800... Gdzie większość igieł była co najwyżej w poprawnym stanie...

Tak więc, nie chcę sprzedać go na siłę, nie mam nic do ukrycia. Jak nie pójdzie teraz, to na pewno na wiosnę :D

Sprzedaję, bo ciężko mi jest utrzymać 3 pojazdy, mając w planach 4ty i mając w garażu zabytka, z papierami, gdzie czeka mnie rejestracja...


Jeśli ktoś jest chętny, to zapraszam, zawsze coś można utargować, a ja mam na oku "okazję" do kupienia, więc... :D

Witam

1. Przedmiot:
NX650

2. Opis szczegółowy (stan):
Słowem wstępu: Jest to motocykl z 94roku, miał kilka wywrotek, jeśli ktoś oczekuje, że będzie mieć 20k przebiegu i będzie cały w oryginale, ogólnie jeżdżony tylko po czarnym i to 20km/h, to polecam allegro - tam każdy napisze to samo, a połowa z tych motocykli będzie taka sama jak mój, tyle, że ja nie koloruje. Szukałem z kolegami swoich motocyklów, pomagałem innym, więc naoglądałem się "perełek" które kosztują po 2k więcej niż mój :D

Do sprzedania mam swojego Dominatora, jest zarejestrowany, ma opłacone OC do połowy przyszłego roku, przegląd chyba się skończył miesiąc czy dwa temu, szczerze mówiąc nie pamiętam :D
Kupiłem go od poprzedniego właściciela, który jeszcze u siebie wymienił napęd na nowy, w tym momencie ma przejechane jakieś 300-500km

Ja od razu zrobiłem też:
- planowanie głowicy, wraz z uszczelką - jakieś 100km temu :D
- regulacja zaworów
- wyczyszczenie i smarowanie zacisków
- wymiana oleju i filtra - motul 5100
- opony, kostki, jakieś 50-60%, dokładam szosowe, jakieś 30% bieżnika.

Ogólne przejrzenie co siedzi w silniku. W tym momencie nie wymaga wkładu finansowego, ale za kilka, kilkanaście tysięcy pewnie trzeba będzie zabrać się za rozrząd.

Dokładam kufer, chyba oryginalny, płyta na oryginalnym stelażu. Kufer mały, taki w sam raz na pierdoły.

Wg licznika ma ok 30k. Ale wiem, że pierwszy właściciel w kraju ściągnął go z przebiegiem ok 40k... Wg obliczeń opartych na tym ile jeździli poprzedni właściciele, to teraz powinien mieć ok 60k.

Dominator stał kilka ładnych miesięcy, przez ten czas padł akumulator, tak więc trzeba kupić nowy. Miałem teraz problemy z odpaleniem, ale wczoraj pojeździłem nim chwilę i dzisiaj już zapalił normalnie. Podejrzewam, że przez te parę miesięcy cały syf osiadł na gaźniku, ale jak widać, wystarczy go "przedmuchać"

Jeździłem nim kilka razy w terenie, jednak było to w 99% jeżdżenie po łąkach, delikatnym błotku, tak więc nie dostał u mnie w dupę :dupa:

W tym momencie są ściągnięte wszystkie plastiki, ale mam komplet. Kilka zaczepów jest wyłamanych, jeden czy dwa plastiki były klejone, ale jeśli się złoży całość to wszytko pasuje itd. Posiadam tylko jedno lusterko - lewe.

Wady:
- tak jak pisałem, miał problemy z odpaleniem, teraz już jest dobrze, po 3 dniach stania na mrozie odpalił na ssaniu, na strzała :D
- połamana klamka hamulca
- kierownica jest krzywo osadzona na półkach - 10min roboty, możliwe, że zrobię to na dniach
- akumulator się skończył, na jazdę próbną zamontujemy z VFR :D
- brak prawego lusterka
- ogólnie całość ma kilka rys, ale bez tragedii, to jest enduro turystyczne.
- przegląd się skończył, ale bez problemu go przejdzie, po prostu zapomniałem :facepalm:

3. Cena:
Ciężko wycenić 20letni motocykl, dlatego wziąłem średnią cenę z allegro: 5600zł, od tego odejmuje koszt akumulatora i ogólnych zadrapań itd (bo inne to ideały przecież, babcia tym na sumę jeździła) To daje mi 4800zł, do negocjacji. Oczywiście dorzucam kufer i mogę dodać kask rozmiaru L :D Dodatkowo jak ktoś będzie chciał to opony szosowe, takie na 30%.

4. Kontakt:
tel: 663 12 12 99
PW
gg: 10615560

5. Zdjęcia (minimum 1):

Tak wygląda po założeniu plastików.


Jeśli zainteresowanie będzie, to z chęcią zrobię więcej zdjęć, nagram filmik z pracy silnika itd, itp. Wszystko po to, by potencjalny kupiec nie czuł się oszukany, czy zawiedziony. Wiem jakie są realia, sam niedawno pomagałem kupić VFR 800... Gdzie większość igieł była co najwyżej w poprawnym stanie...

Tak więc, nie chcę sprzedać go na siłę, nie mam nic do ukrycia. Jak nie pójdzie teraz, to na pewno na wiosnę :D

Sprzedaję, bo ciężko mi jest utrzymać 3 pojazdy, mając w planach 4ty i mając w garażu zabytka, z papierami, gdzie czeka mnie rejestracja...


Jeśli ktoś jest chętny, to zapraszam, zawsze coś można utargować, a ja mam na oku "okazję" do kupienia, więc... :D

[Revolut]

Spadł pierwszy śnieg, tak więc mamy promocję zimową!

4300zł do negocjacji - wszystko zależy od czasu i poziomu zaangażowania :D

Tym bardziej, że potrzebuję miejsca w garażu - zakupiłem Grand Cherokee :D

Spadł pierwszy śnieg, tak więc mamy promocję zimową!

4300zł do negocjacji - wszystko zależy od czasu i poziomu zaangażowania :D

Tym bardziej, że potrzebuję miejsca w garażu - zakupiłem Grand Cherokee :D

[managa]

[Revolut]

Uroki mieszkania w przedsionku Bieszczad :D

Kurcze, napisałem szczerze ogłoszenie i zainteresowanie bliskie 0...

Dostałem co prawda wiele sygnałów, gdzie ludzie gratulowali mi podejścia do sprzedaży, ale co z tego, za "dziękuję" paliwa nie kupię

Uroki mieszkania w przedsionku Bieszczad :D

Kurcze, napisałem szczerze ogłoszenie i zainteresowanie bliskie 0...

Dostałem co prawda wiele sygnałów, gdzie ludzie gratulowali mi podejścia do sprzedaży, ale co z tego, za "dziękuję" paliwa nie kupię

[Revolut]

Za tydzień Dominator zostanie przykryty kocem i pójdzie się zimować.

Jak nie pójdzie teraz, to pójdzie na wiosnę.

Tak więc jeśli ktoś jest chętny, to zapraszam.

Za tydzień Dominator zostanie przykryty kocem i pójdzie się zimować.

Jak nie pójdzie teraz, to pójdzie na wiosnę.

Tak więc jeśli ktoś jest chętny, to zapraszam.

[Revolut]

- Dominator - w tym momencie ma ściągnięte plastiki, ale to 15min roboty, a przynajmniej kupujący sobie zobaczy wszystko :D
- na kołach kostki, obok leżą sobie szosowe oponki, takie na jeden sezon
- oryginalny stelaż z płytą + kufer
- kask (L) + ochraniacze na piszczele i kolana
- stalowy oplot na przód - założony, działa, hamuje :D
- łańcuch z zębatkami nie ma więcej przejechane niż 1500km

4300 za całość.

Do kupienia będzie na już:
- akumulator ~90zł
- zrobienie przeglądu 63zł - albo można na wiosnę, albo kiedy się chce, jeśli motocykl nie jeździ po publicznych :D Wszystko jest - lampa, lusterko, wydech, kierunki itd, itp.

Za kilka/kilkanaście tysięcy:
- rozrząd

Olej ma przejechane z 500km. Tak więc decyzja o wymianie należy do kupca.

- Dominator - w tym momencie ma ściągnięte plastiki, ale to 15min roboty, a przynajmniej kupujący sobie zobaczy wszystko :D
- na kołach kostki, obok leżą sobie szosowe oponki, takie na jeden sezon
- oryginalny stelaż z płytą + kufer
- kask (L) + ochraniacze na piszczele i kolana
- stalowy oplot na przód - założony, działa, hamuje :D
- łańcuch z zębatkami nie ma więcej przejechane niż 1500km

4300 za całość.

Do kupienia będzie na już:
- akumulator ~90zł
- zrobienie przeglądu 63zł - albo można na wiosnę, albo kiedy się chce, jeśli motocykl nie jeździ po publicznych :D Wszystko jest - lampa, lusterko, wydech, kierunki itd, itp.

Za kilka/kilkanaście tysięcy:
- rozrząd

Olej ma przejechane z 500km. Tak więc decyzja o wymianie należy do kupca.

[Revolut]

Ostateczna cena 3999zł. Taniej już nie będzie, a może być drożej, jeśli nie sprzeda się do wiosny :D

Ostateczna cena 3999zł. Taniej już nie będzie, a może być drożej, jeśli nie sprzeda się do wiosny :D

[Revolut]

Proszę nie dzwonić i nie pytać o rezerwację do wiosny :D

Jeśli ktoś chce kupić, to przyjeżdżać i brać. Ewentualnie zaliczkować i odbierać za jakiś czas. Ale na "gębę" nie będę trzymać motocykla przez kilka miesięcy.

Proszę nie dzwonić i nie pytać o rezerwację do wiosny :D

Jeśli ktoś chce kupić, to przyjeżdżać i brać. Ewentualnie zaliczkować i odbierać za jakiś czas. Ale na "gębę" nie będę trzymać motocykla przez kilka miesięcy.

[Revolut]

Wiecie co? Kiedyś oceniałem motocykle na zasadzie: "eeeee długo ogłoszenie wisi, pewnie złom, ludzie oglądają i nie biorą".

A wiecie ile osób było oglądać mojego Dominatora? 0 - słownie zero.

Nie ma już fanów tego typu motocykli? - wiem, wiem, jestem na forum maniaków tego wozidła.

Ale nie rozumiem dlaczego nie mam zainteresowania? Szczere ogłoszenie, pokazane wady, żadnego kolorowania.

Chyba trzeba było napisać - "igła, zapraszam na oględziny", to w końcu ktoś by przejechał pół Polski i wziąłby, bo miałby poczucie "nie po to tyle jechałem, żeby wrócić bez niczego - miała być igła, no ale trudno."

Wiecie co? Kiedyś oceniałem motocykle na zasadzie: "eeeee długo ogłoszenie wisi, pewnie złom, ludzie oglądają i nie biorą".

A wiecie ile osób było oglądać mojego Dominatora? 0 - słownie zero.

Nie ma już fanów tego typu motocykli? - wiem, wiem, jestem na forum maniaków tego wozidła.

Ale nie rozumiem dlaczego nie mam zainteresowania? Szczere ogłoszenie, pokazane wady, żadnego kolorowania.

Chyba trzeba było napisać - "igła, zapraszam na oględziny", to w końcu ktoś by przejechał pół Polski i wziąłby, bo miałby poczucie "nie po to tyle jechałem, żeby wrócić bez niczego - miała być igła, no ale trudno."

[managa]

Może jak słońce wyjdzie i temp podskoczy powyżej 10 stopni to się zacznie zainteresowanie ;)

[marizaga]

managa dobrze pisze, zrobi sie cieplej i pojdzie. Wiadomo, jak przy kazdej sprzedazy wazna jest cena, dasz niska sprzedasz szybciej. Ja za swoja XJ w zeszlym roku chcialem duzo, nikt sie nie odzywal, az przyjechal klient, ktory po ogledzinach wzial ja bez wahania praktycznie na nastepny dzien. Jakis czas temu nosilem sie z zamiarem sprzedazy swojego domina i cene mialem zauwazalnie wyzsza od Twojej, po jakims dluzszym czasie pojawil sie niedawno dosyc zdecydowany klient i w sumie bylo blisko transakcji, gdyby nie to, ze mam go na zimowanie w miejscu, gdzie nie da sie latwo wyjac/wyjechac na zewnatrz, a kupujacemu zalezalo na czasie. Mozliwe, ze transakcja nie doszla do skutku, bo spadla mi motywacja do sprzedazy na ten moment :) za takie pieniadze co mozna miec lepszego=lzejszego od Domina?

Na ostatnie pytanie może tutaj znajdziesz odpowiedź -> http://hondadominator.pl/viewtopic.php?t=1891 /managa

tak, w tamtym watku sie nawet udzielalem :) Wnioski sa takie: xt350 lub xr400 lub dr350, ale to sa wszystko sprzety rzadko spotykane w PL, DT 125r fajny dwutakt soft enduro - na razie ceny stoja wyzej niz mozna liczyc za dobre domino. Ale napisalem glownie dlatego, zeby potwierdzic: tak sa nadal osoby szukajace dla siebie Dominatora

[bartosz]

tez mam problem ze sprzedaza ludzie dzwonia, nawet jeden umawial sie na poniedzialek, kolega Alibaby:D ale niewiem czy moze sie rozmyslil czy co... ja uwazam swojego za stan bardzo dobry ale wiadomo tam pekniete tm zarysowane i komus moze to sie niepodobac, powodzenia w sprzedazy, ja swoj chyba zaprowadze do komisu bo jednak wyjezdzam za granice za miesiac i moze ktos rozpocznie sezon z dominatorkiem:) pozdrawiam:) mialem plan wybrac sie nawet na zlot dominatorka ale macie swoj team wiec dziko bym tam sie czul:D moze ktos inny przyleci nim na zlocik:D

tez mam problem ze sprzedaza ludzie dzwonia, nawet jeden umawial sie na poniedzialek, kolega Alibaby:D ale niewiem czy moze sie rozmyslil czy co... ja uwazam swojego za stan bardzo dobry ale wiadomo tam pekniete tm zarysowane i komus moze to sie niepodobac, powodzenia w sprzedazy, ja swoj chyba zaprowadze do komisu bo jednak wyjezdzam za granice za miesiac i moze ktos rozpocznie sezon z dominatorkiem:) pozdrawiam:) mialem plan wybrac sie nawet na zlot dominatorka ale macie swoj team wiec dziko bym tam sie czul:D moze ktos inny przyleci nim na zlocik:D

[Alibaba]

bartosz, sam byłem już przygotowany na wyjazd w poniedziałek , nawet chciałem wracać na motku , ale koleś się jeszcze nie zdecydował i nie jestem tego przyczyną a nie chcę go naciskać

[zuczek 38]

bartosz, '' mialem plan wybrac sie nawet na zlot dominatorka ale macie swoj team wiec dziko bym tam sie czul:D moze ktos inny przyleci nim na zlocik:D ''
I tu się mylisz bo ten jak to mówisz TEAM , jest bardzo otwarty na nowe osoby wszelakiej maści i płci i na dowolnych maszynach u nas jest po prostu zarąbiście , ale to dopiero po pierwszym zlocie poczujesz . Więc zapraszamy serdecznie

Przepraszam panią moderator za pisanie nie na temat

[Revolut]

Ok. Potrzebuję miejsca w garażu i mam plany.

Tak więc do niedzieli jest promocja na 3650zł, za Domiego z kufrem.

W poniedziałek jadę nim do innego garażu, tam go sobie wyczyszczę, ogarnę na śliczność itd, itp. Ogólnie będzie szykowany na piękność na wiosnę.

Ok. Potrzebuję miejsca w garażu i mam plany.

Tak więc do niedzieli jest promocja na 3650zł, za Domiego z kufrem.

W poniedziałek jadę nim do innego garażu, tam go sobie wyczyszczę, ogarnę na śliczność itd, itp. Ogólnie będzie szykowany na piękność na wiosnę.