Wysłany: 2011-03-07, 19:49 jeżdził, zgasł i nie chce odpalić ;(
witajcie
jestem świeżym nabywcą Dominatora. Będzie to mój pierwszy sezon. Niestety ostatnio nie moge odpalić maszyny. Ponieważ jest to mój pierwszy motor, nie mam pojęcia co się stało. Dla pewności wymieniłem świecę (pomimo, że na poprzedniej była iskra), aku naładowany - kręci dobrze a moto nie pali. Zaczęło sie od tego że podczas ostatniego wypadu w teren w trakcie jazdy moto "kichnęło" z tłumika i zgasło. po chwili odpalio i pojechałem dalej, sytuacja powtórzyła się kilka razy, ale zawsze odpalał, raz musiałem go zapchnąć ale też odpalił. Teraz moto nie chce odpalić nawet na zapych. W poprzednich postach spotkałem się z informacją o zawieszającym dekompresatorze, podobno znawcy potrafią stwierdzić tę usterkę po sposobie kręcenia silnikiem, moje pytanie czy może ktoś z zielonej góry lub okolic jest na forum i jest mi w stanie pomóc?
moto jest z 96 roku, przebieg na liczniku 49 000 km (chyba prawdziwy)
piesy [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-07, 20:29
moze benzyna nie dochodzi. Kranik sie zapchał czy cuś?????
pj1812 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-07, 20:34
tak sobie czytam po kolei posty i doszedłem do wniosku ze jeszcze wyciągne gażnik i przeczyszce (bo objawy pojawiły mi się świeżo po tankowaniu na "niepewnej" stacji), jeżeli to nie pomoże to niestety chyba faktycznie rozrząd ;(
pj1812 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-07, 20:34
przez kranik wszystko leci jak trzeba - już sprawdziłem
na przeskoczony sie da odpalić, ale właśnie takie kombinacje alpejskie są, ruszanie manetą, ssaniem, kręcenie śrubką od obrotów.. trohce to trwa ale jest wykonalne :)
ew, we 1/4 go podgrzej farelką - może ułatwi to to
Moja Hanka puki dzidowałem to nie miała fochów, ale jak przyszło je 1/4 dzić spokojnie to potrafiła się zatrzymać po odjęciu gazu, po czym odpalala od strzała jeszcze na rozpędzie, aż ostatnio se poprostu zgasła i już nie chciała ruszyć, pomogło spuszczenie 3 razy paliwa z komory pływakowej i po 15 minutach kręcenia ruszyła. Wczoraj rozkręciłem ga 1/4 nik i (jak się domyślałem wcześniej) w moim ga 1/4 niku zamieszkał Pan Brudek!
Nie zaszkodzi wyczyścić ga 1/4 nika, przewodów paliwowych, kranika, i siateczki wpuszczonej w bak, taki niby filtr paliwa który mi wszystkie syfy do ga 1/4 nika wpuszcza:( może ktoś trzymał ją długo bez paliwa i bak zardzewiał, a jak zacząłeś lać to się tera przepłukuje i lecą brudy
offtop: czy macie w kraniku jak się odkręci denko jakiś filterek? niby jest tam na coś takiego okrągłęgo miejsce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum