jesli chodzi o busa, to na miejscu niestety nie ma szans. Waski wjazd, a ponadto uksztaltowanie terenu jest nieco upierdliwe. (...) Najbliższy parkingplatz byłby pod wyciągiem w Koninkach, odległy o jakieś 7 km. "Gdzieś coś" może i by się znalazło, tylko pytanie czy chcesz go "gdzieś" zostawić..
managa, właśnie po lekturze tego wpisu naszły mnie wątpliwości.
Zastanawiam się czy może coś się zmieniło od tamtej pory.
Ewentualnie proszę o info czy można gdzieś w okolicy zostawić auto z przyczepą i resztę trasy zrobić motorem, przewożąc członków rodziny kolejno do celu :) ?
Zabezpieczenie: 19283
Wiek: 101 Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 386 Skąd: devil's den
Wysłany: 2014-07-03, 17:02
Bolo napisał/a:
managa, właśnie po lekturze tego wpisu naszły mnie wątpliwości.
Zastanawiam się czy może coś się zmieniło od tamtej pory.
Ewentualnie proszę o info czy można gdzieś w okolicy zostawić auto z przyczepą i resztę trasy zrobić motorem, przewożąc członków rodziny kolejno do celu :) ?
nie, niestety (albo na szczescie ) domek stoi caly czas w tym samym kształcie
tam na prawde nie ma gdzie, tak jak w przytoczonym fragmencie, moznaby podjechac do Koninek pod wyciąg, tam jest parking. ale stamtąd jakieś 10 km.
hej, no przewozic kolejno? a mało to osobomotórów bedzie, zeby nikt nie mogl Ci rodzinki podwie 1/4 c?
Artek napisał/a:
do jakiego miasta trzeba by się dotoczyć żeby być na tym Podhalu?
Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2014-07-07, 13:53
sorka, bylem troche offline, ale widze ze jest ok ;+P
dajcie mi znac ile jest mniej wiecej osob, nie musi byc lista, tylko szybkie bede, zebym wiedzial w ilu sie wloczymy
Zabezpieczenie: 19283
Wiek: 101 Dołączyła: 26 Maj 2011 Posty: 386 Skąd: devil's den
Wysłany: 2014-07-07, 16:31
ziornij w tematy o poprzednich edycjach
w chatce są 4 łózka i parę miejsc na podłodze. od ilosci osob zalezy czy namiot sie przyda czy nie. ale doswiadczenie poprzednich łofrołdow dowodzi, ze zawsze miejsca zostawało wbród (bo wszyscy w panice brali namioty )
co do karimat i tym podobnych, to na miejscu są taki ogolnouzytkowe sztuk conajmniej 2, jako kolo ratunkowe dla tych co im sie nie chce wozic
poza tym.....jak to ładnie napisał Kubeko - "zawsze można sie spiętrować"
Musimy się pospieszyć ze składaniem silnika Bartka , a jak nie to poskładamy w chatce . Pewnie i my dolecimy samochodem i z motórami na pace , Artek na kołach i może jeszcze ktoś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum