Wiek: 54 Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 612 Skąd: Stąd
Wysłany: 2017-05-03, 09:53
Ja byłem tego samego zdania, jednakże byłem zmuszony się ich pozbyć , bo się zużyły po zmianie klamek. Teraz mam polisporta ze stelażem, są zajebiste, zdjęcia teraz nie mam, ale widać je na filmie który udostępniłem.
Ok, a może mi ktoś jeszcze wyjaśnić skąd tu i ówdzie pojawia się taka gadka, że "eee, nie montuj handbarów z rdzeniem, bo Ci nadgarstki połamie, to już lepiej całe plastikowe".
Obejrzałem trochę filmików gdzie dłonie miały słabo ale na mój prosty rozum, to założenie całych plastikowych praktycznie da taki sam efekt, nie?
O jak np o tutaj i tego jegomościa: https://www.youtube.com/watch?v=CJEbhpzPtRc
No może w tych z rdzeniem, to dźwignia do łamania nadgarstków (tj. rdzeń) jest trochę bardziej oporna (no bo plastik jest bardziej podatny na ugięcie) ale to chyba ma raczej małe znacznie, jak się już znajdziemy w takiej nieciekawej sytuacji.
Ostasz, ostatnio o tym rozmawialiśmy w enduro kosiance z zawodnikiem. Mieli taki przypadek że gościowi wpadły obie ręce między kierę a te handbary mocowane obustronnie. No i obie ręce połamał. Więc jak kto woli.
adziad, no spoko to rozumiem. Z tym, że to nadal oznacza, że kluczowe w temacie połamania rąk jest mocowanie (obustronne), a nie to z czego jest zrobiony handbar (rdzeń czy plastik).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum