Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Docieranie silnika po remoncie
Autor Wiadomość
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-02-28, 17:11   Docieranie silnika po remoncie

Generalnie jest już wszystko opisane na temat remontu silnika , nie mamy żadnych wytycznych co do techniki jazdy , wymiany oleju , przebiegów na docieranie silnika , jak go rozgrzewać ?
 
 
     
cubiacus 
Husky TE 310


Wiek: 44
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 932
Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2014-02-28, 21:07   

Jedyne co wiem od Tezli i Raviego to żeby je 1/4 dzić w całym zakresie obrotów, ale nie przegrzać, tak więc częstsze przerwy na fajkę warto robić:-D I po 100km wymieniłbym po raz pierwszy, a potem już powinno być ok, chyba że wolisz huchać na zimne to znowu po 500km i tyle:-D
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2014-03-01, 17:41   

Alibaba, do tego sprzyja zajebiście pogoda.
Rozgrzewać najlepiej na postoju spokojnie jak osiągnie optymalne wolne obroty to heja.
reszta jak pisze cubiacus, ognia i spokojnie na wystygnięcie i znowu ognia.
Inni docierają emerycko i też jeżdżą ale ponoć jak dasz w palnik to maszyna lepiej się dociera.
 
 
     
madart 


Zabezpieczenie: 11111
Wiek: 102
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1744
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2014-03-01, 17:54   

Ja tam se już pykłem 100km i zlałem olej, dość czysty był. Jazda normalna.
Ponoć pierścienie układają się w pierwszych 15min jazdy, potem im wsio ryba :)
Pogoda jest zajebista bo chlodzenie jest tera optymalne, brak tylko grzanych manetek :lol:
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-03-01, 19:53   

to lecę jutro w traskę. Ja miałem też w miare czysty olej ale jak pomieszałem go w misce po zlaniu z silnika wyglądał jak bym dodał troszkę srebrnej farby. Widać było śladowe ilości bardzo drobnych srebrnych opiłków. Jutro dam mu trochę w palnik. :mrgreen: Dzisiaj miałem paskudną pogodę więc łapałem kondycje na łyżwach . :lol:
 
 
     
Agathocles 
ZIELARZ POLSKI


Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 222
Skąd: Gorzyce/Nürnberg
Wysłany: 2014-03-02, 00:49   

Alibaba napisał/a:
Jutro dam mu trochę w palnik.

Szykuj kasa na nastepny remont.

Nie przekraczalbym 4tys obrotow przez pierwsze 200-300km, potem 5tys az do 1000km.
 
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2014-03-02, 00:54   

Agathocles, musimy się napić a i przyjarać by się dało :mrgreen:
 
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2014-03-02, 09:20   

to zdania podzielone , teraz trzeba wypadkową wybrać. Na Domi nie da się po emerycku je 1/4 dzić ale też nie trzeba pełnego zakresu obrotów żeby dobrze polatać .
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-03-03, 21:02   

hehe, do 4tyś obr???? toż to herezje jakieś, mi tam poniżej 3tyś łańcuchem telepało. To niby tylko na zakresie jednego tyś obrotów je 1/4 dzić?? Moim zdaniem w pełnym zakresie się powinno tylko z umiarem i często studzić. No i pierwsze 100km około na mineralu. Ćwiartkę po remoncie na pierwsze 100km zalałem LUBRO. Potem normalnie półsyntetykiem. Na razie zrobiła z 700km i zero brania oleju. Czyli chyba się procedura poprawnie wykonała.

Razem z wałkiem rozrządu hot camsa dostałem instrukcję docierania. Napisano tam, że broń Bogowie aby robić to na jałowym. Napisano, że nie rozgrzewać nawet, tylko od razu wsiadać i najlepiej jechać używając całego zakresu obrotów, ale w krótkich przedziałach czasowych
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2014-03-03, 21:28   

adziad, dokładnie i schładzanie. Nikt nie pisze tu o leceniu przez miasto na 2 biegu 7 tyś/obr tylko dzida i wyżej i dzida i wyżej pó 1/4 niej 4 lub 5 i spokojnie 3 tysie na schłodzenie lub mała pauza.
 
 
     
Gigol
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-03, 21:32   

Madart to faktycznie u Ciebie zimno :P u mnie nie spada w dzien ponizej 10 :))) zawsze latałem od 4-5 w góre juz teraz to RAJ :)))) , co do tematu tez gdzieś o uszy sie obiło ze do 4 tysi obrotow przy docieraniu o.O wiec sam nie wiem , niech sie wypowie ktos lepiej kto to przerobił :)
 
     
Agathocles 
ZIELARZ POLSKI


Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 222
Skąd: Gorzyce/Nürnberg
Wysłany: 2014-03-04, 08:36   

adziad napisał/a:
Na razie zrobiła z 700km i zero brania oleju.


Mój Dominator już zrobił ~27tys po remoncie i dalej śmiga jak dziki i nie żry oleju. Pogadamy jak twój też tyle zrobi :->
 
 
     
ArturS 


Wiek: 44
Dołączył: 25 Kwi 2013
Posty: 117
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-03-04, 10:26   

Swojego XTka docierałem używając pełnego zakresu obrotów. Ale ostro w palnik nie dawałem w sensie "jedynka i pissda!". robiłem jakoś, że na jednym oleju (minerał) 150 lub 300km, pó 1/4 niej znowu minerał+filtr, a na końcu przy 1500km na docelowy 15W50 ester i na drugi dzień poleciałem na Bałkany. Na razie oleum nie podpija, zrobione ok 20tys.km od remontu. Pierwsze chwile to masakra - łatwo przegrzać silnik. Chyba po niecałych 2km zrobiłem pauzę i czekałem z pół godziny aż trochę ochłonie. Po 30-40km i kilkunastu przerwach już się jakoś specjalnie nie grzał.
Chińskiego nocnika na tajwańskich częściach docierałem podobnie ;)
 
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-03-04, 20:12   

Agathocles, Eliza je 1/4 dzi dość agresywnie na tej ćwiartce, wątpię żeby 27kkm wytrzymała, nawet jakby silnik prosto z salonu był:D
 
     
Ostasz 
NX 650 '94


Wiek: 36
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 729
Skąd: Białołęka, Wołomin
Wysłany: 2016-11-22, 18:01   

Tak odkurzając wątek, to po Waszych nowych doświadczeniach jak warto dotrzeć silnik po remoncie góry jaki zrobiłem w Dominacji?
nav podrzucił linka, ( http://mototuneusa.com/break_in_secrets.htm ) który zabił mi ćwieka w głowie bo wynika z niego, że docieranie na spokojnie, z ograniczeniem obrotów na początku jest złe. Że lepiej zrobić docier agresywnie czyli w skrócie to: 1) nagrzać silnik 2) ognia na 1ce, 2ce, 3ce 3) a potem nagłe hamowanie silnikiem 4) powtórz punkt 2 i 3 aż do momentu aż silnik trzeba wystudzić. I jest to dokładnie na odwrót niż to co polecał mi zrobić ziomek-mechanik, który ogarnął mi moto.

Pytam, bo pogoda na docieranie idealna i nie chciałbym tego spierd... A RFVC to jak wiadomo trollo-lolo silnik więc spier... łatwo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12