Wysłany: 2011-02-21, 14:30 Motor gaśnie na niskich obrotach.. Moduł czy inny problem??
Witam jak w tytule mam problem z moim Dominatorem z 95roku.
Objawy są takie że na niskich obrotach motor gaśnie coś cyknie i poprostu sie wyłącza.
Czasem tylko go przydusi i chodzi dalej. Na wyższych obrotach i podczas jazdy jest to prawie nie zauważalne ale nie jest fajnie kiedy motor gaśnie na grodze podczas dojeżdżania do świateł.
Motor został przejrzany dość dokładnie wszystko powinno działaś jedyna nie sprawdzona rzecz to moduł zapłonowy.
Może ktoś miał juz taki problem i go rozwiązał.
Z góry dzięki za pomoc
Jakie masz te wolne obroty?
Sprawd 1/4 czy króciec nie jest pęknięty i nie ciągnie lewego powietrza.
Jaki kolor świecy?
Kiedy regulowałeś zawory?
Maksymilian [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-21, 15:17
Co do obrotów to nie pamiętam a nie moge teraz sprawdzić bo nie mam zegarów , ale motor powinien sobie pykać i chodzić a mój gaśnie ;(?wieca jest ok niedawno wymieniana Zawory były regulowane w zeszłe wakacje ,
króciec owszem był pęknięty ale został dobrze zaklejony i nic to nie dało , założę nowy i zobaczymy ...
spider2you [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-21, 17:22
Ja miałem coś podobnego, ale mi strzelał z wydechu i hasłem przy dojeżdżaniu do świateł.
Wystarczyło podkrecić obroty i lekka regulacja mieszanki.
Teraz chodzi OK.
wartburg [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-21, 17:46 Re: Motor gaśnie na niskich obrotach.. Moduł czy inny proble
Maksymilian napisał/a:
Witam jak w tytule mam problem z moim Dominatorem z 95roku.
Objawy są takie że na niskich obrotach motor gaśnie coś cyknie i poprostu sie wyłącza.
Czasem tylko go przydusi i chodzi dalej. Na wyższych obrotach i podczas jazdy jest to prawie nie zauważalne
Może ktoś miał juz taki problem i go rozwiązał.
miałem dokładnie tak samo po dwutygodniowym "zamulaniu" sprzęta ...
w moim przypadku wystarczyła godzinka "grzecznej jazdy" po mieście
wypaliłem wszystkie syfy z ga 1/4 nika i już mam spokój
na 100% masz przytkany ga 1/4 nik - na początek :
ustaw wolne na ok 1700/1800 ... już nie powinien gasnąć
następnie "przegoń" go na ile tylko potrafisz najostrzej ( obroty pod czerwone pole )
jeśli wtedy obroty same podskoczą do ok 2200 - już jest ok i możesz je skręcić na 1500
oczywiście całą "procedurę" robisz na super rozgrzanym silniku
NIE POLECAM TEJ METODY W ZIMIE !!!
jest druga opcja - wyciągasz i czyścisz ga 1/4 nik ... mi by się nie chciało
hi,
Sprawd 1/4 przewody gumowe przy ga 1/4 niku, czasem parcieją i puszczają lewe powietrze.
Maksymilian [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-27, 17:05
Motor właśnie wrócił od dobrego zaufanego mechanika ma nową cewkę ponieważ było przebicie i sprawdzone wszystko co tylko mogło być .Niestety nadal nie jest dobrze objawy rzadsze ale nadal motocykl gaśnie.
Pozostaje mi jeszcze elektryk który być może znajdzie przyczynę ....
Może ktoś miał ten sam problem i go jakoś rozwiązał??
michalklb [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-27, 18:44
a moze masz za małe obroty ja mam troszke wieksze dane bo to singiel jedna swieca stara konstrukcja bardzo łatwa do zdławienia jak naprzykład słabsza iskra bedzie alebo wypadnie i juz nie przebije sprężania
Maksymilian [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-29, 13:00
Wyższe obroty niestety też nic nie dają i tak i tak gaśnie , poza tym pali znacznie więcej..
witam, mam ten sam problem i walczę z nim już od kilku tygodni, dumało kilku mechaników a moto jak nie trzymało wolnych obrotów tak nie trzyma. Wyczerpane zostały wszelkie możliwości. Została wyremontowna glowica, wymienione uszczelniacze zaworowe, planowanie , nowe gniazda, skrupulatne sprawdzenie całej elektryki, nowa cewka , świeca, króciec dolotowy. Oczywiscie ga 1/4 nik był czyszczony i przegladany bardzo skrupulatnie. mało tego próbowałem z przełozeniem drugiego moto ga 1/4 nika zeby wyeliminować możliwość- awarii ga 1/4 nika, niestety na pró 1/4 no , ręce opadają. Moze ma ktos jeszcze pomysły jakieś albo namiar do aiegos super czarodzieja od dominatorów.
Objaw jest nadal taki że gazy z komory spalania cofają się do ga 1/4 nika, wiec albo nieszczelne zawory ssace,?( robiona glowica od podstaw) albo ciut zawczesny zapłon niewiedziec czemu. Dodam ze jak juz odpali i w czasie jazdy wszystko jest oki, wkreca sie jak wsciekły i mocy jest pod dostatkiem.
Wiek: 104 Dołączył: 30 Sty 2011 Posty: 2522 Skąd: z Polski
Wysłany: 2011-05-22, 21:51
na początek spróbuj wymienić moduł z innego moto,
rozrząd dobrze złożony ?
Maksymilian [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-22, 22:08
z tym modułem to mam problem, niestety zadnego znajomego z dominatorem w zasegu nie ma. Motocykl był u elektronika od motocykli na dokładnym sprawdzeniu instalacji, moduł tez sprawdzał i przysięgał że wszystko pod względem elektrycznym jest super.
Zawinał mi za te diagnozę 250 iec mam nadzieję ze nie łga. Moze jest ktos z Dominatorem w poblizu siedlec . Byłbym wdzieczny za pozyczenie w celach sprawdzających modułu na 2 minuty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum