Dobra odgrzewam kotleta - w tym temacie niby wiele zostało napisane ale nie do końca w tą stronę która mnie interesuje. Dywagacje były przede wszystkim w kierunku motongów cięższych a ja potrzebuje wręcz przeciwnie zglebić temat.
Zacznę od tego że motorem praktycznie wcale nie jeżdżę po asfalcie bo się na nim nudzę a poza tym nie mam na to czasu.
Poszukuję następującego sprzętu:
- lżejszy niż Dominator
- palony z rozrusznika
- do jazdy w terenie (na razie słabo sobię radzę więc nie potrzebuję "wyczynówki"
- z prawem do rejestracji
- w budżecie około dominatorowym
A teraz liczę że szanowne grono podrzuci mi kilka propozycji - po ich zebraniu będziemy (mam nadzieję) dywagować nad wszystkimi za i przeciw.
Nie żebym kogoś podpuszczał, ale liczę na Was
Podobną ewolucję przechodzę, tak mi się zdaje, myślę nad dt 125R, ale na kopkę. Ceny jak na razie wysoko stoją, na koniec sezonu nawet wzrosły...
MaciekTOS [Usunięty]
Wysłany: 2014-11-22, 15:27
Założyłem temat daaawno temu szukałem szczęścia - powiem wam szczerze nie znalazłem .Miało być terenowo z pasażerem szybciej w trasie . Miałem kilka xtz 750 w stanie ( nie wiadomym ) i XJ 900 Diversion w stanie pewnym 100 % nie wiem teraz z perspektywy czasu czy rozum czy głupota , wybrałem XJ 900 .Fakt moto bezawaryjne bezobsługowe 8 miesięcy i jedyne co robię to leje paliwo ....
Ale dziś dopadła mnie ta chwila że to nie jest to
Trol [Usunięty]
Wysłany: 2014-11-22, 16:05
bo to nie jest to !
tzn nie mam nic do xj 900 , ..... no właśnie...
napotkalem takie oto ogloszenie. O ile nie wszystkie nowe/nowsze motocykle po erze Dominatora moga przypasc do gustu od strony disignu, tak ten wpadl mi w oko, podoba mi sie, taki ascetyczny transformer :) , moze przez to skromne malowanie. Podobne parametry do Domina. Czy to zatem mozliwy/godny nastepca Dominatora? Tylko ten worek z sianem jaki trzeba za niego zaplacic...
http://suchen.mobile.de/m...tml?origin=PARK
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2015-01-13, 11:17
Zajebista jest.
Oglądałem gdzieś porównanie do bmw gs 650 dakar i są podobne a bmw znajdziesz tańsze.
W teren nadają się mniej niż domi.
A i jest cięższa chyba dobrze o domina.
W ostatni piątek byłem na testach KTM /a 1290 adventure ,ale że nie dotrwał do mojej próby z powodu cieknącego oleju z silnika dostałem na próbę właśnie Triumph Tiger 800 xcx właśnie takiego . I powiem że po przesiadce z mojego trampka z 94 r. którym w poprzednim tygodniu machnąłem 2300km po naszym kraju ,to Tiger był ciekawą odmianą ale do rzeczy . Gdy podjeżdżał do nas na testy było słychać jakby świst silnika z turbo dla mnie super ,chwila na przymiarki , trochę wyższy i bardziej rozbudowany z przodu ,poprostu kawał maszyny , pozycja wygodna nawet stojąc .Jazda to przyjemność mocy pod dostatkiem dość szybko skończyły mi się przełożenia , silniczek ochoczo przyśpiesza już na 6 przy 4500 obr/min ale bajka to 3/4 i cały zakres obrotów :witch: . Hamulce super przy nim to trampek nie ma hebli wcale tylko spowalniacze . Nie wiem jak by się sprzęt sprawdzał w terenie ale to już zależy do kierownika . Ogólnie rzec biorąc sprzęt przypadł mi do gustu jako Turystyk ale nie obawiałbym się mim poszaleć na mazurskich szutrach :ok:
Pominę jazdę KTM DUKE 125 bo to taki skuterek z zajebistymi heblami
adziad, dlatego piszę że kierownik ponad wszystko .. ale że to testy i podpisujesz dwie strony ugody wypożyczenia to jak by ci kaganiec założyli . Patryk jeździł Katem 1290 AD to mówi że to potwór 150 koni to już nie złe stadko do ogarnięcia . i sobie go chwalił . W Kani był jeden Tigerem i też sobie chwalił . Na pewno można w najbliższej przyszłości brać go pod uwagę na jakiś drugie moto
Też się przymierzałem do tigera 800xc na jakiś targach. Fajna pozycja za sterami i wydawał się poręczniejszy od Afryki. Ciekawi mnie jak tam jest z momentem z dołu no i plasticzki co odpadną po pierwszym offie to nie dla mnie
danon42 [Usunięty]
Wysłany: 2015-06-24, 11:11
Ja myślałem nad teresa 750, z plecaczkiem w dalsza trase w sam raz. Pomysł zamiany przychodzi i odchodzi co jakiś czas. Proszę więc wyleczcie mnie z tej choroby ! nie chcę rozstawać się z dominikiem :(
Sprzedałem jeden świecący dyliżans i chciałbym dukaty zamienić na coś i na asfalt i na lekki teren w razie czego dla 2 osób. Do zabawy w pojedynkę zostaje dominator tylko muszę go trochę podreperować bo znowu to i tamto w lesie niedźwiedź odgryzł
Chciałbym coś co by trochę pociągnęło po czarnym (min z 80KM) ale żeby zawias miał skok podobny do Dominatora.
Nie jeździłem wieloma motocyklami, nie mam porównania...
Może ktoś z Was coś testował/ jeździł i podpowie co można brać pod uwagę.
Budżet 10-20, no ale jakby był jakiś zajebisty sprzęt to mogę trochę dołożyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum