Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Dziwny objaw
Autor Wiadomość
michal_dr350
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 00:42   

blaadee napisał/a:
cylinder i tak bede sciagał dla upewnienia sie czy nie ma luzu miedzy sworzniem, a tłokiem.


tylko że...
jak wyjmiesz tłok z cylindra, i potem złożysz wszystko z powrotem, to już będzie nie to ;-) chodzi mi o spasowanie pierścieni z tuleją cylindrową, to wszystko kiedyś tam docierało się do siebie i po dotarciu jest "poukładane" na swoich miejscach, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że podczas składania nie ustawisz pierścieni idealnie tak samo jak były ustawione przed rozbiórką. W efekcie możesz stracić minimalnie/trochę/sporo kompresji.

Jeśli chcesz sprawdzić tylko ten sworzeń, to możesz zsunąć cylinder z tłoka maksymalnie jak się da, ale żeby pierścienie nie wyskoczyły, wtedy wyjmiesz zabezpieczenie i wysuniesz sworzeń i tym sposobem będziesz miał tłok w cylindrze w pozycji w jakiej "jest mu najlepiej" ;-)
 
     
Paweł
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 09:48   

michal_dr350 napisał/a:


Jeśli chcesz sprawdzić tylko ten sworzeń, to możesz zsunąć cylinder z tłoka maksymalnie jak się da, ale żeby pierścienie nie wyskoczyły, wtedy wyjmiesz zabezpieczenie i wysuniesz sworzeń i tym sposobem będziesz miał tłok w cylindrze w pozycji w jakiej "jest mu najlepiej" ;-)

Ważne, żeby przy tym nie przekręcił cylindra. Jeszcze co istotne, to czy wcześniej były dobrze ułożone zamki właśnie, bo spotkałem się kiedyś z tym, że ktoś ustawił je w jednej linii... :-/
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 10:38   

Hmmmm to nie bede sciagał cylindra bo wiadomo co sie układało przez 25 lat ( ĆWIERĆ WIEKU ) to niech tak zostanie. Jak to brało olej własnie na to pekniete gniazdo to nie wiem bo tylko z tego tłumika własnie dymiło po rozgrzaniu na siwo :roll:
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 36
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1141
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-08-21, 10:50   

blaadee, dobrze ze z gniazdo wytrzymało do takiego momentu.
W Tyczynie (koło Rzeszowa) masz jeszcze Leniarta ja i slawi2006 robiliśmy tam głowice. yukikaze oddawał do zakładu gdzie spawają i regenerują głowice w bardzo przyzwoitych cenach.

Co do cylindra, to oceń w jakim stanie jest jego powierzchnia wewnętrzna. Możliwe, że remont się zbliża ;)
 
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 11:06   

stan cylindra igła chrom bez przygód, rys itd.... zero koronki :idea: i teraz nie wiem czy robic te głowice czy kupic jakąś używke dobrą,
foto
http://www.sendspace.pl/f...304e86368c/view
http://www.sendspace.pl/f...1fed555d19/view
piasek oczywiscie usune pedzelkiem i kompresorem przedmucham
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-08-21, 12:20   

Nadal nie wiesz jak wygląda kompresja i luz na pierścieniach.
 
 
     
Damianel
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 13:08   

Dołączam się do tematu:
Przed wsadzeniem nowegostarego silnika do XLki zdejmowałem pokrywę żeby obadać dekomprestor(lata dokładnie jak u ciebie blaadee może trochę mniej) i widziałem że łańcuszek zbliża się do wymiany ale że nie byłem pewny silnika zostawiłem to na potem.
Teraz gdy odpalam silnik to na zimnym przez kilka minut coś napierdziela dokładnie jak u ciebie ale przez ten cały czas ma moc normalnie trzyma obroty a gdy się nagrzeje d 1/4 więk stukanie całkowicie znika i silnik pracuje bez zarzutów. Znajomy (mechanik samochodowy) powiedział mi że to raczej wyciągnięty łańcuszek ale czy na pewno.

Czy doszedłeś co było u ciebie przyczyną tego stukania nie terkotania bo tylko to u mnie słychać?
Czy przy uszkodzonym gnie 1/4 dzie zawsze czuć spadek mocy?
michal_dr350, zapodałbyś ten filmik ;-)
 
     
michal_dr350
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 14:58   

Paweł napisał/a:
Jeszcze co istotne, to czy wcześniej były dobrze ułożone zamki właśnie, bo spotkałem się kiedyś z tym, że ktoś ustawił je w jednej linii... :-/


tyż prowda, czasami może zdarzyć się tak, że przy składaniu zamki są poustawiane co 120 stopni, a przez pierwsze kilometry docierania pierścienie same się poprzekręcają tak, że zamki będą w linii lub też blisko linii, ale to już mega pech :-) . Przemieszczanie się pierścieni w świeżo remontowanym zespole tłokowo cylindrowym to jest norma, z czasem jak wszystko zaczyna się docierać do siebie, pierścionki przestają wędrować i pozostają na miejscach, i tutaj to jest trochę loteria, czy te pierścienie będą miały zamki daleko od siebie, czy też zrobią psikusa i ułożą się na początku docierania zamkami blisko siebie, niby pierdoła i większość ludzi nie zawracało by sobie tym głowy, ale jednak trochę komprechy ucieknie :->

Damianel napisał/a:
Przed wsadzeniem nowegostarego silnika do XLki zdejmowałem pokrywę żeby obadać dekomprestor(lata dokładnie jak u ciebie blaadee może trochę mniej) i widziałem że łańcuszek zbliża się do wymiany ale że nie byłem pewny silnika zostawiłem to na potem.
Teraz gdy odpalam silnik to na zimnym przez kilka minut coś napierdziela dokładnie jak u ciebie ale przez ten cały czas ma moc normalnie trzyma obroty a gdy się nagrzeje d 1/4 więk stukanie całkowicie znika i silnik pracuje bez zarzutów. Znajomy (mechanik samochodowy) powiedział mi że to raczej wyciągnięty łańcuszek ale czy na pewno.


tak to łańcuszek, u mnie też jest wyciągnięty i na zimnym rozruchu klepie aż do zagrzania ;-)

Damianel napisał/a:
michal_dr350, zapodałbyś ten filmik ;-)


znalazłem filmik, wieczorkiem wrzucę :-)

blaadee napisał/a:
i teraz nie wiem czy robic te głowice czy kupic jakąś używke dobrą


nie kupisz dobrej używki, ja długo szukałem używanej dobrej głowicy i kompletnie nic, same zdechlaki. Pomimo, że moja głowica była w tragicznym stanie, to dałem do remontu, za kompletny remont głowicy wraz z zaworami zapłaciłem w zakładzie około 520zł :-D
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 20:17   

Od strzelenia głowicy kompresja spadła wiadomo i natychmiast, wczesniej jak przydymiał to tylko na czarno. Objezdziłem dwa serwisy w tyczynie koło rzeszowa z regeneracją głowic i tu i tam gadali zebym szukał uzywanej sprawnej głowicy zamiast jej robic bo za 200 czy 400zl napewno jej nie zrobi, a po spawaniu i wymianie gniazda ruznie moze byc po rozgrzanym silniku, moze byc jeszcze gorzej czyli uszkodzony tłok, głowica itd... trzeba by spawac, napawać wszystko od zera i robic gwinty. Wiec bede szukał sprawnej uzywki w przyziemnej cenie oczywiscie ..... Wiec nie wiem jak Wam te głowice tam robiono i spawano ?
 
     
michal_dr350
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-21, 21:44   

blaadee napisał/a:
Objezdziłem dwa serwisy w tyczynie koło rzeszowa z regeneracją głowic i tu i tam gadali zebym szukał uzywanej sprawnej głowicy zamiast jej robic bo za 200 czy 400zl napewno jej nie zrobi


albo cię kolokwialnie mówiąc olali, albo to jakieś szitowe serwisy :-P

To jest twoja decyzja, czy oddasz głowicę do remontu, czy kupisz używkę której jestem na 99% pewien że nie kupisz w dobrym stanie :-P ale o tym pó 1/4 niej...

Jak mi zaczęło wypadać gniazdo zaworowe, zacząłem interesować się serwisami motocyklowymi które by mi zregenerowały moją głowicę. Na forum suzukidr polecono mi podobno bardzo dobry serwis z moich okolic, NMR lublin, podobno jako jedyni mieli sprzęt do ogarnięcia hondowskich głowic z radialnie rozmieszczonymi zaworami, więc pojechałem tam z głowicą, panowie popatrzyli, pogadali między sobą i w efekcie nie podjęli się regeneracji, ogólnie powiedzieli że raczej nic z tej głowicy nie będzie bo jest mocno zmasakrowana, pozapadane zawory, gniazdo zruszone, pęknięcie przy świecy itd.

Po pogadance z panami z NMR stwierdziłem, że faktycznie nie ma sensu naprawiać mojej głowicy tylko szukać dobrej używanej :lol: przez kilka miesięcy, dzień w dzień po kilka razy przeglądałem allegro, tablice, inne ogłoszenia i na forach motocyklowych, nic kompletnie nic godnego uwagi nie znalazłem, same szroty w nieco lepszym stanie niż moja głowica a czasami i w dużo gorszym, a myślałem, że gorzej od mojej być nie może... .

Zacząłem więc szperać tutaj na forum, kmaj, podrzucił mi linka do tematu yukikaze gdzie dowiedziałem się ciekawych rzeczy ;-) krótko mówiąc yukikaze znalazł zakład który za małą kasę ogarnia te głowice, żeby było jeszcze fajniej, zakład jest w mojej okolicy a i można do nich wysłać głowicę kurierem a oni po robocie odsyłają i nie trzeba do nich naginać przez pół polski :-)

blaadee napisał/a:
po spawaniu i wymianie gniazda ruznie moze byc po rozgrzanym silniku, moze byc jeszcze gorzej czyli uszkodzony tłok, głowica itd... trzeba by spawac, napawać wszystko od zera i robic gwinty. Wiec bede szukał sprawnej uzywki w przyziemnej cenie oczywiscie


ja latam na tak zregenerowanej głowicy, docieranie mam za sobą (tłok, pierścienie i szlif), i moto wcale nie ma ze mną lekko, zakład dał rok gwarancji na głowicę więc mam jeszcze czas na testy :twisted:

co do używki, to skąd wiesz co kupisz, myślisz że taka używana głowica z wątpliwą przeszłością będzie lepsza od twojej wyremontowanej :?: jaką masz pewność, że głowica którą kupisz nie była katowana i regenerowana wcześniej między innymi przez spawanie, wymiane gniazd itd, bo z tego co się orientuję, te głowice mają to do siebie, że prędzej czy pó 1/4 niej każda będzie cierpiała na wypadające gniazdo i pęknięcie przy świecy - taka ich wada.

blaadee napisał/a:
Wiec nie wiem jak Wam te głowice tam robiono i spawano ?


normalnie :-P

tutaj masz temat o tym:
http://hondadominator.pl/...er=asc&start=75

przeczytaj od początku do końca to wszystko będziesz wiedział, są fotki głowic po remoncie to sam ocenisz czy warto szukać używanej głowicy czy remontować swoją.
na 6 stronie masz napisane co było robione w mojej głowicy i ile to wszystko kosztowało
 
     
Damianel
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-22, 01:27   

michal_dr350 napisał/a:
Damianel napisał/a:
Przed wsadzeniem nowegostarego silnika do XLki ...

tak to łańcuszek, u mnie też jest wyciągnięty i na zimnym rozruchu klepie aż do zagrzania ;-)

zdjąłeś mi kamień z serca w przyszłym tygodniu wymieniam łańcuszek ;-) szkoda tylko że będę musiał wydrzeć silnik z ramy...

michal_dr350 napisał/a:
blaadee napisał/a:
Objezdziłem dwa serwisy w tyczynie koło rzeszowa z regeneracją głowic i tu i tam gadali zebym szukał uzywanej sprawnej głowicy zamiast jej robic bo za 200 czy 400zl napewno jej nie zrobi

albo cię kolokwialnie mówiąc olali, albo to jakieś szitowe serwisy :-P


faktycznie w okolicach Rzeszowa ciężko o dobry serwis głowic z tego co słyszałem...

michal_dr350 napisał/a:
Jak mi zaczęło wypadać gniazdo zaworowe, zacząłem interesować się serwisami motocyklowymi które by mi zregenerowały moją głowicę. Na forum suzukidr polecono mi podobno bardzo dobry serwis z moich okolic, NMR lublin, podobno jako jedyni mieli sprzęt do ogarnięcia hondowskich głowic z radialnie rozmieszczonymi zaworami, więc pojechałem tam z głowicą, panowie popatrzyli, pogadali między sobą i w efekcie nie podjęli się regeneracji, ogólnie powiedzieli że raczej nic z tej głowicy nie będzie bo jest mocno zmasakrowana, pozapadane zawory, gniazdo zruszone, pęknięcie przy świecy itd.

NMR sami oddają wszystko do DZIAKÓW :-P dziwne że cię z tym odesłali bo współpracują z nimi już długi czas... Oni mają takie przeświadczenie że jak coś jest dość zużyte to już tego się nie naprawia tylko wymienia zamiast porządnie zregenerować, lubią zdzierać skórę :]
Mi dziaki robili głowice w XLce i też jestem zadowolony znają się na rzeczy tak więc blaadee nie ma się nad czym zastanawiać ;-)


p.s nie wiedziałem że jest tu tyle ludzi z moich okolic, skąd dokładnie jesteś Michał?
 
     
michal_dr350
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-22, 11:09   

Damianel napisał/a:
NMR sami oddają wszystko do DZIAKÓW :-P


O tego to nie wiedziałem, ale np słyszałem że nmr robi szlify cylindrów w świdniku :-)

Damianel napisał/a:
Oni mają takie przeświadczenie że jak coś jest dość zużyte to już tego się nie naprawia tylko wymienia zamiast porządnie zregenerować


W sumie to najlepsze wyjście, ale nie każdego stać żeby sobie kupić nówkę głowicę z magazynów hondy, mnie np nie stać i ciesze się, że są takie warsztaty co remontują głowice za małą kasę bo dzięki nim jeżdżę :-D

Damianel napisał/a:
zdjąłeś mi kamień z serca w przyszłym tygodniu wymieniam łańcuszek ;-)


u mnie siedzi jeszcze oryginalny łańcuszek, też niedługo będę wymieniał bo mnie wkurza to klepańsko po odpaleniu po dłuższym postoju :-)

Damianel napisał/a:
michal_dr350, zapodałbyś ten filmik ;-)


kurcze, trochę niewypał z tym filmikiem, myślałem że nagrałem film jak klepie na wysuniętym gnie 1/4 dzie, ale obejrzałem go wczoraj i jednak to jakaś stara produkcja :mrgreen: poszukam jeszcze bo jestem przekonany, że nagrywałem tę sieczkarnię

Damianel napisał/a:

p.s nie wiedziałem że jest tu tyle ludzi z moich okolic, skąd dokładnie jesteś Michał?


a no jest nas trochę z pięknego wschodu :mrgreen: okolice chełma ;-)
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-23, 13:21   

Niestety ale bede musiał sciagnac cylinder bo wydaje mi sie ze jest jakis luz na tłoku lub zworzniu, mianowicie daje przykladowo 4 bieg i szarpiac kołem tylnym cos puka przy tłoku :-/ głównej sróby zaslepki przy wale nie moge odkrecic poniewaz ktos tam obrobił srube. Wydaje mi sie ze warto to sprawdzic teraz niz pózniej rozdzierac jeszcze raz wszystko :roll:
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-08-23, 13:54   

blaadee napisał/a:
Niestety ale bede musiał sciagnac cylinder


Najpierw sprawd 1/4 kompresję !
Zrób to choćby po to aby porównać wartości przed rozebraniem z tą po ponownym montażu, sprawdzisz czy się pogorszyło po tym zabiegu.
 
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-23, 14:17   

Juz nie sprawdze poniewaz głowica jest sciagnieta i jest peknieta.
filmik, ten drugi stuk to luzny łańcuch pukajacy o wahacz bo nie ma na górze slizga, kołem ruszam w lewo i prawo.
http://imageshack.us/clip...sdmtlpegvm.mp4/
i prawdopodobnie to tak terkotało przy przygazówce
na pierwszej stronie jest filmik
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13