Witam wszystkich , mam dość dziwne objawy : moto długo się rozgrzewa i w tym czasie reakcja na gaz jest taka że po dodaniu gazu na max silnik się dusi ale już gdzieś tak od 80 stopni C silnik reaguje w miarę dobrze ale po 10- 15 sek wypada z obrotów i gaśnie . Po podkręceniu obrotów śrubą w ga 1/4 niku jest lepiej , ale i tak słychać jak nagle przestaje pracować i po chwili sam wraca na normalne obroty . Podczas jazdy po odjęciu gazu też potrafi zgasnąć nadmienię jeszcze że często po odjęciu gazu podczas jazdy strzela s tłumika .
Zawory wyregulowane ( dla pewności drugi raz po 50 km ) ga 1/4 nik wymyty , poziom paliwa ok. nowy filtr powietrza i świeczka .
Co to może być ?
Dzięki za odpowiedzi , nic nie pomogło , sitko było czyszczone miesiąc temu więc jak odkręcam kranik to leje bez przerwy , przedzwoniłem omowo cewkę wraz z impulsatorem , ga 1/4 nik rozebrany po raz enty i nic pozostało mi jeszcze to radzi habit czyli odkręcenie śruby od składu mieszanki ( ta pod ga 1/4 nikiem ? ) obecnie wykręcona o 2 1/4 obrotu tak jak zaleca instrukcja . ?wieczka ma kolor kawy z mlekiem ( dużo mleka ) dodam że na poprzednim silniku wszystko było ok teraz ma silnik RD02 a ga 1/4 nik EV8A i mam jazdę bo żeby odkręcić albo zakręcić o pełny obrót śrubę od regulacji muszę wymontować ga 1/4 nik ( w deklu komory pływakowej na zewnątrz jest wypust co nie pozwala na zgubienie tej śruby )
Habit [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-22, 13:03
Sarmata39 napisał/a:
żeby odkręcić albo zakręcić o pełny obrót śrubę od regulacji muszę wymontować ga 1/4 nik
To grubo...
Wykręć śrubę do 3 1/2 i zobaczysz co się będzie działo!
Cholerka nic się nie dzieje , jest to samo czyli pracuje ładnie 8-10 sekund i nagle wypada z obiegu i gaśnie , jak podkręcę obroty śrubką od podnoszenia przepustnicy to moto pracuje za wysoko ale dalej słychać jak wypada z obrotów do zera ale na dole łapie i pracuje równo przez następne pare sekund i znowu robi mi tą przykrość , dodam że reakcja na dodanie gazu jest bardzo wolna , a może szukać przyczyny w elektronice ?
W sumie u mnie regulacja śrubą od wolnych powodowała jedynie zmiany na wolnych i totalnie nie miała wpływu na to co działo się po odkręceniu manetki.
Poradzę jedno, jak możesz podmień moduł. Gdyby to był ga 1/4 nik to by mulił, wolno się wkręcał, lub zalewał. Ale jeszcze mi się nie przytrafiło gubienie zapłonów z powodu ga 1/4 nika.
Wszystkie sytuacje z zalewaniem z powodu zbyt dużej dyszy, zubożeniem z powodu braku filtra powietrza już przerabiałem i zawsze objawiało się pogorszeniem pracy silnika, a nie wypadaniem zapłonów. Jeszcze nigdy nie udało mi się tak rozregulować ga 1/4 nika aby motor nie ruszał i nie jechał. To na prawdę trzeba podziurawić kolektor dolotowy albo włożyć dyszę o 30% większą aby nie chciało działać
Sugerowałem się pierwszym postem, strzelanie z wydechu i gaśnięcie po puszczeniu gazu zazwyczaj jest związane z mieszanką.
W sytuacji gdzie wypada Ci zapłon zrób jak piszą koledzy wyżej i podmień/ przelutuj moduł.
Możesz też przy uruchomionym silniku ruszać kostką od modułu/ "gnieść" sam moduł.
Powodzenia:)
Oczywiście , przedzwoniłem całą instalację , potem wymieniłem cewkę i nic , potem wymieniłem moduł na chinola i trochę się praca silnika poprawiła na wolnych obrotach tzn przerywał ale dopiero co kilka minut , wreszcie wypie..... ga 1/4 nik i zamontowałem mój ulubiony KEIHIN FCR mechaniczny i zaczęła się jazda . Jest power ale jak dla mnie to za mało , oprócz tego mam wydech przelotowy ale i to tylko parę koników więcej .
Planuję w zimie splanować głowice tak aby podnieś stopień sprężania , wypolerować kanały dol i wyl. oraz ściągnąć ostry wałek nierządu zn USA i myślę że trochę podkręci silnik .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum