właśnie dotarłem do domku cały i zdrowy !!!!!!
Było zajebiście
teraz trochę więcej !!!! na początek statystyka
trasa całkowita --- 1531 km
paliwo ----- 73 l
oliwa ------ 1,1 l
czas ujeżdżania dominatora ------ 29 godzin
czas całego zlotu ---- 5 dni i 5 godzin
koszty ---- olać liczą się wrażenia
uczestnicy zlotu ------ zajebiści
jedzonko ---- kiełbasa /kiełbasa/ kiełbasa haha i wiele innych wspaniałości [ obiadki u Rafała ]
napoje ---- co kto chciał i ile mógł
Atmosfera zlotowa ------ lepszej jeszcze nie przeżyłem
pogoda ----- wymarzona
droga ---- jazda w miarę oszczędna przelotowa w okolicach 85 km/h max 138 km/h
dziury w nawierzchni hahaha jadę enduro jakie dziury
to tyle
Jako że to mój pierwszy zlot i jechałem w nieznane i nie wiedziałem co mnie czeka ?
więc trochę opisze wrażeń
Dzień pierwszy trasa Sosnowo --- Oleśnica i pierwsze spotkanie z Ravem uśmiechniętym na mój widok i gotujący mi powitalny wspaniały obiadek , traska op Wrocku nie zapomniana ile tam korków i Rafał pomykajacy slalomem po koszulki zlotowe
,pó 1/4 niej przygotowywanie motorków do Cieszyna , kolacyjka i spanko . Jeszcze zapomniałem o Żonce Raviego powiem krótko może sie nie obrazi a co mi tam fajna ta kobitka !!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Dzień drugi trasa Oleśnica - Cieszyn oj tam to się działo nie zapomniana wycieczka po Cieszynie i wdrapywanie się pod tą cholerną górę do Microkawalerki Microbiego
oczywiście następne powitania zlotowców i małe urodziny Kuby przy PKPN
dzień trzeci trasa Cieszyn -Magórka z między lądowaniem u Kuby na stacji szybkiej obsługi motocykli . Pierwszy OFF do schroniska i przerażenie w oczach jak tu stromo a motorek i tak sobie radzi , zakwaterowanie , i znowu Ofik szlaczkiem Żółtym było przecudnie !!!!!!! kiełbaska z ogniska na kolacyjkę i rozmowy do pó 1/4 na
Dzień czwarty [ dzień prawdy ] MAŁO OFFu czerwone pomieszane z niebieskimi cholernie strome podjazdy i zjazdy od groma kamieni i też troche błotka i piękne Winkle na przegibek , Teraz to dopiero rozmowy przy ognisku miały sens off-roadowy analizowanie każdej gleby [ moje Dwie skrzywiona klamka i lusterko ]
Dzień piąty trasa Magórka - Oleśnica niestety wszystko co wspaniałe się kiedyś kończy nawet pogoda też płacze że odjeżdżamy z Magórki . ok 200 km w deszczu ale daliśmy radę z przerwą na goracą herbatke i zlikwidowanie nagłego zgaćniecia Domina [ wilgotne kale stykające sie WN z ilpulsator ] Ciepła kąpiel , obiadek i przegladanie zdjęć
Dzień szósty powrót trasa Oleśnica - Sosnowo Mało OFFu i jest offf na torze KACZE DOŁY
przy z je 1/4 dzie z S3 koło Bani powitanie z transparentem WITAMY ŻUCZKA przez przyjaciół aż łezka w oku sie zakreciła i o 13 godzinie zakończyłem III HONDA DOMINATOR MAGÓRKA 2011 w objęciach Kochanej Ani
ps MAŁO OFFu
Kto nie był niech żałuje bo naprawdę przeżycia Zajebiste są i Dominatorzy/ki TEŻ
Ostatnio zmieniony przez zuczek 38 2011-05-16, 18:32, w całości zmieniany 1 raz
wartburg [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-16, 17:32
nie ma takiej opcji bym wrzucił wszystkie zdjęcia na publiczne ftp
... a właśnie sobie ściągnąłem nie będąc nawet zalogowanym na stronce - nie podoba mi się to
było tak że udostępniamy zdjęcia PO CENZURZE !!! - wszyscy byli zadowoleni
ja to widzę w ten sposób :
1. zrobię album i kto chce oglądnie - będzie na stronce
2. KAŻDY kto był dostanie ode mnie płytę ze zdjęciami ( po podaniu adresu na pw )
... więcej grzechów nie pamiętam
mentyl [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-16, 17:55
yyy nie był publiczy dopuki madart nie upublicznił chciałem uprościć sprawe i mieć jak najwięcej fot i aby wszyscy mieli. ftp jak dla mnie najprostrza i najszybsza opcja. Ale jak to sie nie podoba to zamykam. I proszę i info jak mogę zdobyć foty od wszystkich :) Ja swoje moge udostepnić ftp.
marzka [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-16, 18:17
No właśnie próbowałam ściągnąć z Twojego ftp`a i doopa.
Swoje wrzuciłam juz na picasaweb. Zainteresowanych prosze o pw-zwrotnie podeślę linka, ale wyłącznie osobom, które były na zlocie, i które kojarzę.
Africa [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-17, 11:33
zuczek 38 napisał/a:
Atmosfera zlotowa ------ lepszej jeszcze nie przeżyłem
Jako że to mój pierwszy zlot i jechałem w nieznane i nie wiedziałem co mnie czeka?
haha Grzesiu pierwsze zloty zawsze sa najlepsze
musisz się w takim razie wybrać kiedyś z nami, będziesz miał porównanie
szkoda, ze nie mogłam być z wami. Wybierałam się najpierw na IZI zlot, potem myślałam o naszym, a na koniec pokonała mnie smutna rzeczywistość. Może następnym razem gdzieś na północy PL?
Na pocieszenie zostaje mi koszulka Żuczek, odezwij się
Wiek: 54 Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 263 Skąd: Raczyce
Wysłany: 2011-05-17, 20:54
nie ma porównania do IZI zlotu - tam komercja tu klimat !
Mimo że byłem jedną noc i to z cerberem a raczej miłym obowiązkiem bardzo mnie cieszy to spotkanko :)
Wg tego co StreetPilot zanotował odcinek przez Kocierz od asfaltu do asfaltu zajął 1h 55min to jest dystans 11,3km czyli średnia 6km/h, ale za to pokonanie różnicy poziomów o 528m w górę i potem 115m w dół robi już jakieś wrażenie.
Podziękowania dla Kubeko za trasę po takim terenie bo sam bym nie wpadł na to że po tym można je 1/4 dzić Warto było przyjechać żeby poznać tylu nowych przyjaciół/ek.
jestem rozczarowany brakiem jakiegokolwiek, nawet najbardziej gównianego podsumowania imprezy przez administracje, chamstwo!!! ino by orty sprawdzali i kase zbierali!!! :)))))))))))
hahaha ale im dowaliłeś
ja powiem jeszcze raz było przecudownie !!!!!!!!!!! Ludziska super !!!!!!!! piękne widoki !!!!!!!! i te zajefajne szlaki !!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
co kto chciał i ile mógł 
, zakwaterowanie , i znowu Ofik szlaczkiem Żółtym było przecudnie !!!!!!! kiełbaska z ogniska na kolacyjkę i rozmowy do pó 1/4 na
Żuczek, odezwij się
