dzisiaj założyłem k60, widać że ma węższy profil niz shinko chociaz na obu pisze 90/90-21
na k60 jest napis 3.00 i mierzona szerokosc 83 a shinko jakies 94mm jakby to kogos interesowalo
nowy bieżnik 6mm
P1160885.jpg k60 vs e705
Plik ściągnięto 130 raz(y) 118,54 KB
Africa [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-08, 12:45
czytam, przeglądam i już sama nie wiem - czy jest jakaś rozsądna alternatywa dla M. Sahara 3?
Chodzi mi tylko o tył, bo się powoli kończy. Głównie zależy mi na miękkiej gumie, która będzie dobrze trzymała na mokrym, a jak puści gdzieś na winklu to złapie. No i jak mi się zachce, to bez stresu przejadę ścieżką w lesie albo po szutrze, czy piaseczku - bo offroadowiec to ze mnie żaden i jak będę miała glebnąć, to glebnę i żadna opona mi nie pomoże (chociaż jak na razie nic takiego się nie wydarzyło).
Jeśli nic nie znajdę, to pójdę złożyć wniosek o kredyt na kolejną Saharkę, bo w portfelu echo.
No nie wiem Rav? przecie Afryka pisze, że się jeszcze nigdy w terenie nie przewróciła na saharze 3, czyli w zupełności nie potrzeba jej e-09 bo jej nie wykożysta, a na mokrej szosie trzeba jednak pamiętać, że e-09 się tam z tyłu czai i czeka tylko aby nas urobić:D:D
Afrika jak jeśdzisz 90% szosa i czasami tylko ubitym leśnym duktem, to lepiej chyba wybrać ze skarpety na tą saharę. Jak Tobie dobrze służyła.
no ewentualnie jakby się uprzeć, to już bardziej z mitasów e-07
albo to co w małych dominatorach trail wing tw 40, 42 lub 48
Tylko nie kupuj E-07, na mokrym asfalcie jest bardzo śliska, przynajmniej takie mam wrażenie. Podczas hamowania często używam tyłu, mitas mi się często blokuje, nie raz już mnie ratował przód, podczas przyśpieszania na mokrym też potrafi zerwać przyczepność.
Ja je 1/4 dziłem na Michelin Anakee na tyle super się trzyma na mokrym kiedyś nawet w dużym deszczu próbowałem ją zerwać przyczepność to naprawdę trzeba się postarać a teraz latam na Dunlop Trailmax i wydaje mi się że jest na deszczu gorsza ale na szuter ku sprawuje się całkiem??
Africa [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-09, 10:23
Ano właśnie - ostatnio jak zobaczyłam na AT kolegi te mitasy 07, to strasznie się na nie napaliłam. Ale po moim pytaniu "jak na mokrym?" pokazał mi połamaną owiewkę i szybę
Kolega proponował mi kiedyś maxxisy w jakiejś super cenie, ale też doczytałam, że na mokrym tragedia i odpuściłam.
Kostki myślę, że też nie bardzo - chyba to będzie przerost formy nad treścią w moim wydaniu
Anakee zje 1/4 dził mój małżonek, i niby wszystko fajnie, ale w lesie to ja go poganiałam. Teraz zmienił na kupione okazyjnie Bridgestony Battle Wing i stwierdził ze są dużo lepsze. No ale i jedne i drugie jakoś mi nie podchodzą do końca.
Dunlopy wyglądają na fajne i takie jakich szukam, ale skoro cena jest podobna do Sahary, to chyba faktycznie trzeba zacisnąć pasa i kupić Metzki.
p.s. wiem wiem Rav, walnąć cepa na mokrym można jeżdżąc nawet na super-glue
Mnie pisali wyżej, że miększa i ponoć bardziej przyczepna od e07 są heidenau k60. Co do moich wrażeń, po sezonie na mitasach e07.. Je 1/4 dziło się w deszczu i po deszczu i może raz tylko pamiętam, jak przyszło mi zahamować mocniej, to tylne koło się uślizgło, ale tragedii dla mnie nie było. Nie mam porównania z innymi oponami, ale dla mnie była spoko :)
nbj [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-09, 22:38
Jako że moje oponki są w stanie agonalnym, muszę zakupić komplet. Zdecydowana większość mojej jazdy to asfalt, ale do lasu też czasem wpadnę. Jeśli zjawię się na zlocie, to nie chcę się zakopać w pierwsej dziurze Z moich poszukiwań pasują tu właśnie Mitasy E07 i Heidenau K60. Kasiasty nie jestem, także bardziej byłbym za E07 ze względu na oszczędność 150zł w stosunku do K60. Jeśli Heidenau są wyra 1/4 nie lepsze, to ostatecznie mogę dopłacić, tylko czy warto? W deszczu nie jeżdżę, a jeśli już to spokojnie. managa, jako że używasz Mitasów - sprawdzą się? Z tego co wyczytałem, to powinno być ok, ale wolę się upewnić. Chyba, że jest coś ciekawszego niż wymienione w cenie do ~500zł za komplet?
nbj, ja chciałam teraz K60 na tył, ze względu na chęć wypróbowania tej gumy i porównania jej z e07. Tak jak pisałam nie chcę się wypowiadać, bo po prostu nie mam doświadczenia z innymi oponami. Po asfalcie mi się dobrze je 1/4 dzi na tych mitasach, po leśnych drogach też, chociaż na lu 1/4 niejszych szutrach trochę mniej pewnie się czuje, ale ja po prostu nie umiem je 1/4 dzić : ) Podobno na piachu dają radę, ale ja tam nie wiem, bo ciągle się boję po nim je 1/4 dzić : ( Na błoto bez sensu, ale najprawdopodobniej też 1/4 le to robię :D
ludkowie moi kochani wa 1/4 cie sobie kupcie shinko E 705 i kłopoty na czarnym w deszczu i po deszczu i suchym sie zakończą , wiem bo mam na trampku i juz na rondzie zaginam R-6 i tez można po polnych polatać jak jest sucho
nbj [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-09, 22:59
Nie jesteś sama, ze mnie też żaden motocyklista - z 500km hondą dopiero zrobiłem. Również nie czuję się pewnie w terenie, nie szleję, także hardkorowe kostki nie są mi potrzebne. Za to na długiej prostej lubię czasami V-maxa załapać, ale też niezbyt często, bo silnik się męczy Zobaczymy jak się inni wypowiedzą, ale pewnie zamówię te Mitasy na dniach.
EDIT: zuczek 38, te Shinko chyba jednak zbyt szosowe są. Nie chcę z domina supermoto robić
Africa [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-10, 08:45
no właśnie, saharka ♥ nigdy w deszczu i po deszczu mi się nie uślizgnęła. Żuczek, jaką kasę dałeś za shinko?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum