Honda NX 650 Dominator

wojtekk · Wysłany: 2013-06-20, 07:44

RedBulloo, nie ma owiewek więc ściągnąć bak to czysta przyjemność.

nx-rider · Wysłany: 2013-06-20, 08:21

RedBulloo · Wysłany: 2013-06-20, 09:19

No ale o tym własnie pisałem , że to żaden problem ,dlatego go zdejmę, ale przecież nie będę tego robił w środku nocy , zjem , ogarnę się i odkręcę

Agathocles · Wysłany: 2013-06-20, 11:17

Sprawdzilbym impulsator. Impulsatory maja to do siebie ze jak sie zepsuja to na zimno dzialaja a na cieplo nie. Czy po schlodzeniu silnik znowu odpala?

A sprawdza sie to tak ze bierze sie ohmomierz i impulsator ma pokazywac 420-520 ohm oporu.

RedBulloo · Wysłany: 2013-06-20, 11:48

a czy może mieć wpływ na to moduł zapłonowy? bo widzę że był klejony/lutowany

nx-rider · Wysłany: 2013-06-20, 12:10

Moduł jak najbardziej może miec wpływ na odpalanie. Tyle że raczej nie w twoim przypadku.
Mój moduł przed naprawą dawał objawy wręcz odwrotne do twoich choc decydującą rolą w odpalaniu lub nie była temperatura.
Motor po wyjęciu rano z garaży za nic nie chciał odpalić, ale jak go zostawiłem na słońcu na kilka godzin to zapalał - najpierw podejrzewałem że ma silnik słoneczny a nie benzynowy :mrgreen:

ale dopiero teraz jak jestem pewny że to był moduł domyślam się że po prostu pod wpływem ciepła luty (styki) zaczynały kontaktować
sprawd 1/4 lepiej tak jak Ci koledzy podali:
- luzy zaworowe
- świece
-impulsator

Ja osobiście sprawdzał bym w takiej właśnie kolejności

Agathocles · Wysłany: 2013-06-20, 12:16

RedBulloo · Wysłany: 2013-06-20, 12:49

Myślę że na pierwszy ogień pójdzie świeca , sprawdzę czy jest iskra itp itd
następnie sprawdze impulsator na zimno i na ciepło , gdy z nim bedzie wszystko ok, przejdę do zaworów, dziękuję bardzo za porady :)

nx-rider · Wysłany: 2013-06-20, 13:09

No to kolega RedBullo pogodził mnie i Agathocles co do kolejności :-D

Pamiętaj tylko o możliwości spierdol.... gwintu w głowicy przy odkręcaniu gorącej świecy, Ja z tego powodu już w 2 motorach wstawiałem tulejki i obiecałem sobie że nigdy więcej palcem gorącej świecy nie dotknę

Po drugie pamiętaj że luzy zaworowe reguluje się na zupełnie zimnym silniku - dlatego proponowałem aby to zrobić jako pierwsze

wojtekk · Wysłany: 2013-06-20, 13:53

Widzę, że kolega RedBulloo, coś chyba boi się tych zaworów. Najszybciej je sprawdzisz jak pisał nx-rider, jak rozgrzejesz w taki dzień jak dziś silnik to rano ci ostygnie dopiero do sprawdzenia zaworów.

Agathocles · Wysłany: 2013-06-20, 14:12

A ja nie rozumiem dlaczego zawory mialyby tak nagle sie rozlegulowac... nawet kdyby zaczely sie rozregulowywac to zauwazalna bylaby stopniowa utrata mocy. Poza tym to gdyby zawory mialyby sie rozregulowac to raczej poluzowalyby sie a nie dokrecily :-P

Impulsator pomierz w temp 20C. Jesli miesci sie w przedziale powinienc byc ok. Mierzenie na cieplo nie ma sensu.

EDYT:
http://hondadominator.pl/...der=asc&start=0

Scaliłem posty - kmaj

RedBulloo · Wysłany: 2013-06-20, 15:46

Zawory sprawdzone w pierwszej kolejności :D nie bałem się... były dokręcone na max (nie wiem co próbował osiągnąc przez to poprzedni właściciel) i w sumie byłoby całkiem fajnie... gdyby nie to ze ukręcił się korek zaworowy... i teraz zanim go znajdę minie kolejne 10 lat. Super

wojtekk · Wysłany: 2013-06-20, 15:53

RedBulloo, czyli co zawory były na całkiem ciasno? Ustawiałeś rozumiem wszystko na znakach przed sprawdzeniem. Korek ukręciłeś ten duży aluminiowy? Jeżeli tak to nie będzie problemu dokupić tylko najprędzej ci dojdzie na poniedziałek.

RedBulloo · Wysłany: 2013-06-20, 15:59

Tak ten korek na klucz 24 . Tak wszystko ustawione

managa · Wysłany: 2013-06-20, 16:12

agrrrr wywalam te dwa powyższe posty do giełdy! :> Ale znowu zapomniałam jak ;D Kmaj, pomocy ;D

Ratunek poszedł na PW ;)