Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: kmaj
2013-04-05, 18:16
Grzechotanie w silniku NX 250
Autor Wiadomość
Rayzeer
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 17:24   Grzechotanie w silniku NX 250

Witam moi drodzy, mój moto już odpalił, przyczyną był przepalony kondensator w module, ale dzisiaj nie o tym, mianowicie, coś zaczęło mi grzechotać w silniku i nie mam pojęcia co to może być, czy mogli byście mi zasugerować co może być tego przyczyną?

Tutaj macie filmik, od razu przepraszam za jakość ale pi 1/4 dzi u mnie jak w kieleckim. Mam nadzieję, że uda wam się wychwycić ten dzwięk.





Dodano w temacie NX 250 i przeniesiono do 250-tek - kmaj
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2013-04-05, 18:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 17:50   

error... dobra już działa:)
rzeczywiście wieje...
sprawdzałeś luzy zaworowe??
 
     
Rayzeer
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 17:56   

Wiesz, co dodam że nie mam jakiegokolwiek pojęcia o mechanice, tak więc sugerujcie mi tylko co to może być, a ja pó 1/4 niej przekaże to wszystko swojemu znajomemu.. Czy z takim stukaniem moge normalnie je 1/4 dzić czy raczej nie powinienem?
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 18:37   

Na filmiku słychać, że coś się tarabani.. ale co to nie wiem, więc sugeruję, że mogą to być zbyt duże luzy zaworowe.
Może "dzwonić" łańcuszek rozrządu...
Tak samo hałasuje na zimnym i ciepłym?? Czy po rozgrzaniu cichnie??
 
     
fiacik69
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 18:43   

z tego filmiku to moze byc wszystko :)
w sumie to stuka podobnie jak u mnie z tym ze tu jeszcze grzechocze
a grzechotanie to chyba lancuszek rozrzadu do wymiany
zaczol bym od luzow zaworowych
pozniej lancuszek a jak to nie bedzie to to trzeba by zciagnac glowice i popatrzec co tam jest nie tak
ale to czysta teoria bo sam mam z tym problem
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 18:49   

Powiem Ci jeszcze, że ćwiartka Meegi też nie chodzi jakoś super cicho... Luzy ustawione, łańcuszek ok, tłok korby też się trzyma, a grzechocze...
Ja nad swoim moto też się rozczulałem, że coś mi dzwoni... Doszedłem do wniosku, że zacznę się martwić jak przestanie:)
Sprawdzić zawory i latać:)
 
     
Rayzeer
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-05, 22:03   

Hmm, jutro postaram się nagrać to w lepszej jakości tak więc może będzie to wyra 1/4 niej słychać. Czy zimny czy ciepły cały czas jest tak samo. Najgorsze jest to, że w promieniu 30km albo i więcej nie ma żadnego motocyklowego mechanika, a motor wcześniej oddałem do kumpla który jakieś tam pojęcie o tym ma ale specjalistą nie jest i powiedział mi tylko że bez rozebrania całego silnika mi nic nie powie, do tego też ma sporo na głowie a ja za 2 tygodnie wyjeżdżam za granicę. Powiedział mi tylko żeby wlać jakiś gęsty olej najlepiej jakiś 20w40, to nie będzie tego aż tak słychać i jakoś je 1/4 dzić. A regulacja tych luzów zaworowych mocno mnie może pociągnąć po kieszeni?
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-04-06, 01:07   

Rayzeer napisał/a:
A regulacja tych luzów zaworowych mocno mnie może pociągnąć po kieszeni?


Jeżeli twój znajomy się na tym zna, to luzy ustawi w paręnaście minut minut. Koszt około browara ;)
 
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-06, 09:21   

No nie do końca...
W 250-ce są płytki i żeby ustawić trza wałki wyciągać:)
Ale sprawdzić w 15 min jak najbardzej:)
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-04-06, 13:50   

habit napisał/a:
No nie do końca...
W 250-ce są płytki i żeby ustawić trza wałki wyciągać:)
Ale sprawdzić w 15 min jak najbardzej:)


No to ładne rozwiązanie :shock: nie wiem czy by mi się chciało co wymianę regulować ;-)
Rayzeer, lepiej daj do kogoś kto grzebał przy motocyklach, chyba że sam spróbujesz a na forum na pewno dostaniesz pomocne wskazówki co i jak.
 
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-06, 18:38   

Rozwiązanie takie samochodowe:)
Ale żeby sprawdzić tylko, jakiejś mega zdolności mieć nie trzeba... ?ciągasz plastiki, zbiornik, odkręcasz 3 śrubki od pokrywy zaworow i ściągasz, wszystko dostępne, wszystko na widoku:)
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2013-04-07, 16:24   

Mieliśmy takie samo tarabanienie nierównomierne (grzechotka). Okazało się, że napinacz rozrządu ze starości już nie dawał rady na sprężynie. Aby sprawdzić czy to napinacz musisz odkręcić śrubę zatykającą napinacz, potem małym śrubokręcikiem pokręcić śrubą wewnątrz napinacza, tylko nie pamiętam w którą. Kręcisz powiedzmy w prawo o kilka obrotów do lekkiego oporu i tak trzymasz. dopóki będziesz trzymał tarabanienie powinno ustać. Tylko się nie oparz, bo musisz to robić na włączonym silniku, obok wydechu...


Zabiegiem tym manualnie napinasz łańcuch rozrządu. Jak puścisz zużyta sprężyna znowu odpuści i zacznie znowu tarabanić.

Próbowałem to naprawiać ale nie poradziłem sobie z tym.

Lekarstwem nieśmiertelnym jest założenie napinacza manualnego, bo kupowanie używki w podobnym stanie mija się z celem.

My mamy taki:





Jak będziesz miał problemy to dzwoń, jak będę mógł to przeprowadzę Ciebie za rękę przez tą procedurę...
 
     
fiacik69
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-07, 16:46   

ja wymienilem lancuch i sprezynke i nadal nie jest tak jak bym chcial
 
     
Rayzeer
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-10, 16:22   

adziad Dzięki wielkie, na pewno to sprawdzę ale nie teraz, bo niestety na miesiąc wyjeżdżam. Lecz zanim wyjadę chciałbym wymienić sobie łańcuch i zakupić linkę prędkościomierza, powiedzcie mi czy mogę kupić sam łańcuch w przystępnej cenie, ponieważ zębatki mam w dobrym stanie, czy bardziej opłaca się wymienić cały zestaw napędowy wraz z zębatkami? Na allegro dorwałem coś takiego
http://allegro.pl/naped-z...3120154373.html
w dość atrakcyjnej cenie, ale nie wiem jak z jakością, czy mogli byście mi coś polecić?
A i czy z tym grzechotaniem mogę normalnie śmigać czy raczej nie powinienem?
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2013-04-10, 18:42   

Co do grzechotania, moja Pani zrobiła tak z 600km, bo też na początku nie wiedzieliśmy co to. Ale ogólnie drugi raz bym tak nie zrobił (gdybym wiedział , że to problem z rozrządem). Bo jak sprężyna całkiem puści to może rozrząd przeskoczyć i się zawory z tłokiem pozderzają. Ktoś już z forum tego próbował niestety:/

Z drugiej strony jak całkowicie sprężyna puszcza to zaczyna napier@#lać ostro, no i można od razu wyłączyć silnik (gożej jak gdzieś w trasie). Tak mi kiedyś na rajdzie pałuk w xrce poszedł napinacz. Jakby kilo gwo 1/4 dzi do silnika wsadzić.

Więc Twój wybór..

Co do łańcucha tego z linku Twojego, to zakupiliśmy kiedyś coś takiego. Zwróć uwagę, że to łańcuch bezoringowy!!! Nasz poszedł w pół sezonu , niszcząc jednocześnie zębatki. Trzeba go było smarować i napinać co jazdę.

Nauczeni, że oszczędzając 150zł straciliśmy złotych 250. kupiliśmy łańcuch xringowy wzmacniany (SFR) obliczony na moc ok70KM wraz z zębatkami. Wynik jest taki, że od roku ani razu go nie naciągaliśmy i nie zaobserwowaliśmy ani śladu zużycia.

Polecam więc na dłuższą metę tańsze rozwiązanie komplet za 400zł. w ćwiartce z 20KM wystarczy chyba na wieki;]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14