Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-04-05, 16:47
to obgadamy jeszcze - a propos kto będzie w Kłodzkiej lub na Zlocie (to się poznamy ;)? jestem otwarty na wsio
nie poczuwam się za wodza tej kompani tylko zaszczytnego jej członka...
elfeti [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-05, 16:58
Kwiecień = 0 wolnych dni. Za to 1-7.05 wolne :) trzeba coś pomyśleć by nie latać tylko wokół komina... no i może do tego czas śnieg odpuści ;)
fiacik69 [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-05, 18:48
ja sie balem na dziko ale bylismy 2 motocykle 2 facetow i jeden plecak zreszta tam jest mase wilkow i niedzwiedzi, niedzwiedzie widzialem - wylazly mi na droge, srednio bym chcial zeby taki zajrzal mi do namiotu
elfeti [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-05, 18:56
czyli kwaterki... to może i lepiej mniej bagaży ;)
Ja albo dam radę się dostosować albo nie... Główne urlopy są już rozdzielone u mnie w pracy ale zawsze jest opcja dodatkowych 5 dni, tylko nie zawsze osiągalna... tak czy inaczej termin 7-9 dni wchodzi w grę.
Wiek: 44 Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 932 Skąd: Łódź - Kraków
Wysłany: 2013-04-08, 16:21
słuchajcie, czyli wygląda, że w na przykład 6-14 lipca byłoby ok ?
kwaterki czy namioty możemy się dostosować, choć nie demonizowałbym wilków/misiów (nie mówię, że ich nie ma tylko, że bez tragedii, jeśli się rozbijamy z głową - nie będziemy przecież po lasach je 1/4 dzić w offie tylko - po to to zapraszam na Podhale kiedy kto chce
myślę żeby wykorzystać Rumunię - szuterki po graniach i widoczki + ciekawe miejscówki w przerwach do zwiedzania:-P
oczywiście można by się pozastanawiać powoli gdzie jechać - mam gdzieś traka Tezli z wypadu do Rumunii, można też tradycyjnie Maramuresz, Karpaty, Trans-traski tu pewnie się wszyscy zgodzą, że trzymamy się gór, bo to i jechać fajnie i oko cieszy
też fajnie dlatego chyba koło Bieszczad i przez Ukrainę się przedostać (już nie ma jakichś szopek z wizami tak więc tylko dzida:-P
zapraszam więc do szukania gdzie by warto zajrzeć...
ja spalem w namiocie tylko na jakis polach czy przy chotelach - ciut taniej niz kwatera ale teraz chyba wolal bym kwatere i zapomniec o tych betach ... pompowaniu materaca (to chyba bylo najgorsze)
wesolu cmentaz ponoc rewelacja- tu niestety nie bylem
no i transfogaraska czyli 7C - obowiazkowo i tam da rade namiot rozbic , kamperami staja to i wilkow nie ma ... tu bylem tylko przelotem
nad morzem jest jedno zarabiste miasto kiedys miejsce wypoczynku mafi - Constanta istne usa w srodku wiosek rodem z 18 wieku
Ostatnio zmieniony przez managa 2013-04-22, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
danon42 [Usunięty]
Wysłany: 2013-04-23, 23:11
no to jest nas 4 z łodzi mi pasi pierwsza polowa sierpnia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum