Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: managa
2012-12-23, 21:13
Remont i części NX 250
Autor Wiadomość
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-24, 08:52   

Radze sprawdzić stan tłoka, a dokładnie czy nie jest pęknięty, w jednym silniku miałem spawany, wiec kupiłem drugi z cylindrem, moto miało ponad 30tys. km i okazało się ze tak samo zaczynał pękać, w tym samym miejscu co stary, oba od strony IN czyli ga 1/4 nika :roll: , oba także dostaly po czapie zaworami z góry, lub kawałkami prowadnic zaworowych. Zawory można wybic, stawiasz głowice na deseczce bierzesz dluzszy klucz nasadowy dość szeroki żeby zabezpieczenie spadlo i uderzasz młotkiem z wyczuciem dociskając go reką do zaworu, zakładałem podobnie tylko z tym ze bez młotka :) zalozylem zabezpieczenia tak jak maja wchodzić i reką naciskałem nasadke, a zabezpieczenia same wpadały we właściwe miejsce, ale jest to taka zabawa. :mrgreen:
Nie wiem dlaczego te tłoki z różnych 1/4 ródel, a pęknięcia takie same, no ale jak widać w PL nie ma bata na takie błachostki :mrgreen: spaw - kit i będzie git :mrgreen:



Równiez radze głowice oddać do dobrego zakładu, sprawdz czy czasem po przygięciu zaworów nie popękały prowadnice lub powiedz o tym jak będziesz oddawal do roboty, jezeli sa już uszczerbana to pół biedy bo jak pekniete to w każdej chwili mogą się odszczerbac i będziesz miał replay.

 
     
przemekgo_nx
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-24, 19:54   

Dzięki blaadee za poradę. Faktycznie dwa zawory dało się wyciągnąć i to bez młotka ;-) , te nieuszkodzone, nasadka na kluczu krzyżakowym do kół i wdusiłem sprężyny że zabezpieczenia wyskoczyły. Te skrzywione już nie chcą się poddać bo sprężyny są już wstępnie napięte przez skrzywienie zaworów - są lekko otwarte. Szkoda bo chciałem ocenić dokładnie straty. Przez szparę widać że pękły prowadnice zaworowe. Tłoka też wyciągnę skoro już mam go na wierzchu a jak mówisz jest ryzyko pęknięć wewnątrz.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-06-25, 13:15   

hmm, co do tłoka to nasz po wyjęciu wyglądał jak nowy (oprócz nagaru). Ale jak widać nie można generalizować;]
 
     
Rayzeer
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-25, 19:08   

Bladee, mój tłok wyglądał tak samo. Jak wystawiłem moto na części, wiele osób było zainteresowanych tłokiem, ponieważ u nich również popękał i to w tych samych miejscach. Niestety wielu miało pecha ponieważ tłok pękł w trakcie jazdy i posypał się niżej robiąc bałagan.

tłok.jpg
Plik ściągnięto 148 raz(y) 1,41 MB

 
     
przemekgo_nx
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-29, 18:11   

Tłok wyciągnięty i niestety przykra niespodzianka. Pęknięty fragment pomiędzy wcięciami na pierścienie. Wydłubałem to praktycznie palcami. Fragment odłupany po stronie IN czyli tam gdzie tłok spotkał się z zaworami. Niestety szanse na reanimację moto maleją. Znale 1/4 ć używkę praktycznie niemożliwe.

29062014128.jpg
Plik ściągnięto 83 raz(y) 581,15 KB

 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-30, 19:40   

No dziwna sprawa z tymi tłokami jest :roll: , ja kupiłem tłoka na ebay moto na razie je 1/4 dzi, jedynie to zalozylem orginalny sworzeń bo ten chiński jest dużo cięższy, lipny i zabezpieczenia. Jeżeli bys robil szlifa to trzeba wprasować tuleje do cylindra lub kupic tłok nominal 70mm chyba ze masz wersje 239cm to wtedy lipa.
http://www.ebay.com/itm/P...90d7670&vxp=mtr
 
     
przemekgo_nx
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-30, 20:01   

blaadee napisał/a:
No dziwna sprawa z tymi tłokami jest :roll: , ja kupiłem tłoka na ebay moto na razie je 1/4 dzi, jedynie to zalozylem orginalny sworzeń bo ten chiński jest dużo cięższy, lipny i zabezpieczenia. Jeżeli bys robil szlifa to trzeba wprasować tuleje do cylindra lub kupic tłok nominal 70mm chyba ze masz wersje 239cm to wtedy lipa.
http://www.ebay.com/itm/P...90d7670&vxp=mtr

A ty robileś szlifa? Pierścienie też wsadziłeś te chińskie? Ile na tym przeje 1/4 dziłeś?
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-30, 20:28   

Tak robiłem szlifa, ktoś już wcześniej wprasował tuleje, tłuke od kwietnia i motor je 1/4 dzi :) pierścienie chińskie. Zrobilem już około 2500km
 
     
przemekgo_nx
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-08, 17:48   

adziad napisał/a:


Na prawdę polecam manualny napinacz;] to tylko jedna śrubka , a miałbyś przynajmniej z 400pln w kieszeni ..


Powodzenia!!


Co do manualnego napinacza:
Rozumiem że to po prostu śruba (odpowiednio zakończona oczywiście) którą wkręcając napinamy łańcuch rozrządu?
Żadnej sprężyny tam nie ma? Z jaką siłą się napina łańcuch? Można go palcami odciągnąć choć minimalnie od zębatki wałka? Jak to się pó 1/4 niej eksploatuje? Zwiększa się nacisk co jakiś czas? Kontroluje się naciąg zaglądając pod dekiel? Oświećcie laika ;)
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-07-11, 18:02   

tak, to zwykła śruba, którą po dokręceniu lekko palcami kontrujesz nakrętką, aby się nie odkręcała i nie luzowała napięcia. Co jakiś czas luzujesz nakrętkę i sprawdzasz czy idzie lekko dokręcić śrubę dalej. Co ile to nie powiem bo to zależy od lewelu ujeżdżania;] Ja dociągam co powiedzmy 2 tys km lub jak zacznie lekko cykać o prowadnice. W ćwiartce to ładnie słychać kiedy trzeba naciągnąć. Nieregularne lekkie cykanie.
 
     
przemekgo_nx
[Usunięty]

Wysłany: 2014-10-27, 17:52   

Hondzine udało się w końcu poskładać. Pierwsze moto i mam sentyment do niej choć nie było łatwo z częściami. Komplet zaworów i tłok z pierścieniami upolowałem na eBayu (China) - ok 70USD za wszystko. Głowicę zrobił fachowiec, kłopot miał z prowadnicami bo te na zgiętych zaworach były pęknięte. Jedną znalazł w oryginale, drugą dorabiał. Do tego przerobił mi napinacz na manualny, poskładał zawory w głowicy, ustawił luzy zaworowe - za wszystko 200zł więc cena w porządku. W końcu wszystko miałem gotowe do montażu - uszczelki, łańcuch rozrządu i kompletna głowica. 1,5 dnia składania i moto kompletne. Rozrząd sprawdzałem po kilka razy a przy pierwszym odpaleniu miałem cykora - ale zagadała. Na razie przeganiałem kilka godzin w terenie, ca. 100km.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2014-10-31, 08:09   

Fajnie, że się udało. Dużo ludzi rezygnuje z naprawy ćwiartek bo są w tym dosyć wredne;]
 
     
SRsima
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-03, 09:28   

To się nazywa trafiony prezent imieninowy :) w końcu rozsądnie wyceniona czacha do niezbędnych obróbek, rasowe manetki (!poprzednie są gładsze od lagi :)) i linki dla Celinki :)
Żaden generalny remont, ale sporo zmian się szykuje; w planach: piaskowanie malowanie ramy, wymiana amor. tył; nowe- terenowe- opony; klocki przód; ślizg. Jesli ktoś dysponuje częściami w rozsądnej cenie- kontakt :)

Przełączona na tryb czerpania paliwa z rezerwy: charczy, gaśnie, trzęsie się troszku- gdzieś się coś zabrudziło?? Czy u Was też taki krzyk,że rezerwa? :)

celinowy gift.jpg
Plik ściągnięto 57 raz(y) 59,29 KB

 
     
Trol
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-03, 14:19   

Na rezerwie pracuje bez zmian , aż do wyczerpania ;-)
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2014-11-03, 17:33   

SRSIMA, mi zostało jeszcze trochę gratów od ćwiartki...
czacha,sety, koła i kilka drobiazgów...
Jak coś to pisz.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16