Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: managa
2012-12-23, 21:13
Remont i części NX 250
Autor Wiadomość
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2012-12-05, 20:20   Remont i części NX 250

Czy już ktoś remontował nx 250?

Interesuje mnie dostęp tłoków i pierścieni. Czy idzie to załatwić poza hondą?

Są nadwymiary? Czy w grę wchodzi tylko tulejowanie?

Dajcie znać jak macie jakiekolwiek informacje, bo nadszedł czas, a zima jeszcze długa na grzebanie.

Ogólnie na necie nie idzie nic znale 1/4 ć oprócz motoristy za sami wiecie jakie ceny:/
Ostatnio zmieniony przez kmaj 2012-12-23, 22:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-05, 20:28   

Tłoki wosnera występują, w jakich cenach wiadomo...
Nasz ćwiartka paliła więcej oleju niż benzyny :) a przy przyśpieszaniu robiła elegancką zasłonę dymną.
Rozebrałem górę, gład 1/4 igła, tłok igła, sworzeń miał bardzo delikatny luz w korbie, mogłem na siłę wcisnąć listek 0,02, nie na wylot tylko po troszkę z obu stron...
Pierścienie miały na zamkach po 1mm albo lepiej..
Więć pomierzyłem, telefon do firmy gdzie dorabiałem do swojego nxa, 70zł i po 3 dniach pierścienie u mnie:)
Komplet uszczelek na górę chyba za 150zł albo mniej, poskładane i śmiga.
Delikatne dotarcie, pó 1/4 niej trasa wrocław - rogacz - wrocław i grama oleju nie ubyło!!!
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2012-12-05, 21:03   

Czyli mówisz, że trza rozebrać i zobaczyć.

Jak będzie się tłok i cylinder kwalifikować to wysyłać tłok do firmy niech dorobią pierścienie?

Nasza nie robi zasłony, nie pali oleju w jakiś tam ogromnych ilościach. Ale kompresja jest 90Psi czyli około 6 atmosfer na rozgrzanym (na zimnym 3 atmosfery), a powinno być 230Psi czyli 15,5 atmosfer.

Ogólnie objawia się to tym, że motór nie chce odpalać. Dopiero jak się przesmaruje kręcąc rozrusznikiem z parę minut!!! :/ lub naleje przez świecę oleju to odpala. Ale wtedy chodzi jak chce. Ogólnie zachowuje się jakby lewe powietrze dostawała. Dodasz gazu to się wkręca ale wolno z obrotów schodzi. Mam Taką teorię, że jak się wkręci na obroty to się przesmaruje i się uszczelni, stąd wolne schodzenie.

Proces postępował stopniowo przez kilka lat, coraz gorzej odpalała i coraz gorzej z tymi obrotami. Sytuacja się normowała dopiero po rozgrzaniu na maxa.

Habit, poleć firmę. Bo jak już mają wymiary to nie będzie problemu aby do nominału mi też dorobili bez wysyłania im mojego tłoka...

edit:

dobra znalazłem http://www.motocol.neostrada.pl/

z tego co wyszukałem u nich dorabiałeś? Czyli pewnie gdzieś w historii mają wymiary, podzwonie
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-06, 07:28   

adziad napisał/a:
Nasza nie robi zasłony, nie pali oleju w jakiś tam ogromnych ilościach. Ale kompresja jest 90Psi czyli około 6 atmosfer na rozgrzanym (na zimnym 3 atmosfery), a powinno być 230Psi czyli 15,5 atmosfer.


Nasza na zimnym miała 4 atmosfery i zapalenie graniczyło z cudem.

adziad napisał/a:
Sytuacja się normowała dopiero po rozgrzaniu na maxa.


To samo mieliśmy://

Sprawdzałeś luzy zaworowe??
Wieczorem Ci napisze jakie wymiary pierścieni , nie musisz wysyłać tłoka, wystarczy grubość poszczegulnych pierścieni i średnica cylindra, zamki sobie dopiłuijesz:)
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2012-12-06, 07:53   

Dzisiaj jeszcze pomierze luzy, żeby zamówić w razie W te dziwne podkładki do ich kasowania. Jak już trza rozbierać to sie zrobi wszystko na cacy.

A ja cały ga 1/4 nik po drodze porozbierałem, wyczyściłem, wyrególowałem luz pompki przyspieszającej, ustawiłem śrubkę od mieszanki na wolnych, załatałem kruciec bo było mikropęknięcie przy łączeniu z ga 1/4 nikiem.

Ostatnie co by mi przyszło to to że się poprostu silniczek skończył:/

To kolejny motór na zimę do szpitalu:(
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-06, 10:53   

adziad napisał/a:
To kolejny motór na zimę do szpitalu:(

Bywa..

Do regulacji zaworów i tak wałki trzeba wyciągać...

Ja też z ga 1/4 nikiem walczyłem w nadzieji, że pomoże..

Wynmienisz pierścienie i będzie dobrze:)
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2012-12-07, 21:03   

Jedno Wam powiem, moja CB 450 N z 85r odpala przy -8 od strzała z 75 tyś km na liczniku. Wychodzi, że czym starsza honda tym lepiej. Teraz się już takich maszyn nie robi. A ćwiartka też ożyje, ino trza trochę serca i dewiz wrzucić... a zima długa
 
     
Habit
[Usunięty]

Wysłany: 2013-03-19, 00:28   

I jak tam się prace mają??
Żyje ćwiarteczka??")
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2013-03-19, 09:56   

Ćwiarteczka już milutko pyrka, ale nie było wcale tak łatwo.

Okazało się, że silnik nie był otwierany od początku swojego istnienia czyli od roku '88. Oryginalny tłok, pierścienie, cylinder z firmowym hondowskim nikasilem. Na początku diagnoza była taka, że trzeba doprowadzić do szczelności głowicę, bo reszta wyglądała na całkiem spoko.

Przez zaniedbanie poprzedniego właściciela, ale też nasze bo tego nie zauważyliśmy, wyciągnięta była taka "puszka mocy" tudzież "rezonator szumów ssania" z dolotu :



Zawsze myślałem, że pozostający po nim otwór był zaślepiony, ale okazało się że nie i łapało powietrze pomijając filtr powietrza, co prowadziło do powolnej lecz skutecznej degradacji silnika.

Głowicę trza było uszczelnić. Cały silnik został złożony ponownie na oryginalnym tłoku i pierścieniach , jak wspomniałem wyżej. Bo lepsze takie rozwiązanie niż kupować teraz nie wiadomo jakiej jakości zamienniki.

Ćwiartka pali od strzała z połową ssania. Nie ważne czy jest 0stopni czy -15. Wkręca się na wyższe rejestry i stabilnie trzyma obroty biegu jałowego. jak troche pogoda zelży to zobaczymy ile ze stada koników zostało w jej leciwym ale odnowionym serduchu.

A tu kilka fot z kliniki:









































OGÓLNIE WIELKIE DZIĘKI HABIT ZA NAPROWADZENIE NA ROZWIĄZANIE TEMATU!!!
Bo oznaki były prawie identyczne jak u Was
Ostatnio zmieniony przez adziad 2016-02-02, 12:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
lui
[Usunięty]

Wysłany: 2013-08-01, 15:06   

Witam poszukuję korbowodu do md-21 (249 poj.) lub całego wału chyba że ktoś wie do czego można dobrać bo org. wał kosztuje majątek. :twisted:
u mnie stukanie (delikatne) doprowadziło do urwania korbowodu - całe szczęście że przy wale i nie ruszyło cylindra
 
     
AdamB
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-20, 17:43   

Siemano,
Ponieważ Domino mojej dziewczyny zaczęło brać "trochę" oleju oddałem moto do mechaników celem naprawy. Doszliśmy do wniosku, że będzie trzeba wstawić tuleję w cylinder i do tego dokupić oryginalny tłok i pierścienie. Nasz domin to model MD25 w związku z czym dostanie tłoka i pierścieni jest niemożliwe bo są pustki w magazynach, a Pan Honda już ich nie produkuje. Są za to cześci do domina MD21 o pojemności 249 ccm. Jest więc opcja, żeby tuleję wstawić o 1,5 mm szerszą i zamontować oryginalny tłok i pierścienie od MD21. Ale żeby to zrobić muszę mieć pewność, że wysokość cylindra w MD21 i MD25 jest taka sama.

Czy ktoś z forumowiczów mógłby zmierzyć z swoim md21 jaką wysokość ma cylinder?
Czy ktoś ma również zużyty/pęknięty tłok od md12? Potrzebowałbym do pomierzenia ;-)

Wszelkie uwagi i propozycje innych rozwiązań są mile widzine :-)

Pozdro,
Adam
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2013-11-21, 18:00   

postaram się w weekend zmierzyć wysokość cylindra md21. Ale jest na forum kolega co ma w proszku obie wersje silników md21 i md25. chyba najskuteczniej rozwiałby Twoje wątpliwości
 
     
jarkow
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-21, 23:54   

blaadee ma cylinder do MD 21 i MD 25 oraz tuning z PL?
http://www.hondadominator...t=1543&start=60
 
     
blaadee
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-22, 14:02   

Róznica jest tylko w srednicy tłoka (srednica tuleji), obecnie cylindrów mam 4 :) wszystkie graty juz zakupiłem do swojego zrebaka razem z orginalnym napinaczem rozrzadu, i czekam na wene twórczą i zapał do działania :mrgreen: Prosil bym jeszcze o wskazówki co do ustawienia rozrzadu.
I ciagle sie zastanawiam nad pomalowaniem tej ćwiartki jak i kobyły 650 :)
na oku mam dwa rodzaje czyli oklejenie folią termoplastyczną co w enduro bylo by niezłym rozwiazaniem
czarny mat carbon :)
http://allegro.pl/vts-fol...3723292748.html
jest tego mnóstwo http://allegro.pl/folia-b...3653675061.html do wyboru do koloru :) http://allegro.pl/folia-c...3657958781.html
lub tez niezły patent to Hydrografika
http://www.youtube.com/watch?v=pKuXyeAGzEU
mozna znalesc na allegro rózne wzorce + detergent, lecz z tym jest wiecej zabawy bo dla odpowiedniego efektu trzeba uzyc odpowiedni kolor podkładu no i pózniej jeszcze lakier bezbarwny na to.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2013-11-23, 14:17   

proszę bardzo, ale jest też w servisówce:



napinacz najlepiej zwolnić śrubokręcikiem tą małą śrubką w środku, a nie jak jest napisane w instrukcji poprzez lekkie uderzenie, bo to nie zawsze działa....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15