Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: managa
2012-12-23, 21:13
Remont i części NX 250
Autor Wiadomość
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2021-12-12, 13:54   

waldek, a zwężki w króćcu dolotowym nie masz czasem? Daj zdjęcie. Może to kastrowana wersja na mniejsze prawo jazdy. Wiele takich z niemiec było
 
     
dario9z 


Dołączył: 24 Lip 2018
Posty: 173
Wysłany: 2021-12-12, 15:16   

Po dotarciu sprawdź jeszcze raz szczelność naftą.
Uszczelniacze zaworowe ja kupowałem w ASO Hondy, nie wiem tylko jak z dostępnością do Twojego modelu. Od biedy szukaj w sklepie z częściami do aut, może akurat podpasują , a napewno zapłacisz grosze.
Zmieniłbym je na Twoim miejscu skoro masz wszystko na wierzchu.
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2021-12-14, 12:26   

Uszczelniacze zaworowe kupisz w necie.Ja kupiłem na Allegro chyba z IR ,ale nie założyłem bo moje były miękkie ,więc nie będe wymieniał dobrych na nowe.Uszczelka pod głowice jest taka sama w md 21 i md 25.Sprawdz tłok i pierścienie
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2021-12-14, 12:53   

Kupiłem sobie na Aliexpress uszczelki i przy okazji w razie czego pierścienie do MD 25.Jak chcesz to mogę ci wysłać uszczelniacze bo leżą niepotrzebne. W razie pytań dzwoń 602408855
https://allegro.pl/oferta/ir-uszczelniacz-zaworowy-honda-fjs-600-nps-nx-250-11277176648?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Afinished&bi_c=YjY3NGViMDItYWY3OS00ZjNmLWExYTQtMTQ1OWRjNzgzZTcyAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=1e6250c6-01c5-40c0-91dc-028a6e6f4e56
https://allegro.pl/oferta/uszczelka-glowicy-honda-nx-250-rebel-88-95-10762141090

IMG_20211214_133939.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 724,87 KB

 
     
waldek 
Kolega


Wiek: 47
Dołączył: 12 Gru 2018
Posty: 16
Skąd: Lubienia-opolskie
Wysłany: 2021-12-30, 20:46   

Poskładałem dzisiaj całość i odpaliłem sprzęta. Nie jezdziłem bo deszcz padał cały dzień. Może jutro.
W zasadzie tylko dotarłem na pascie zawory i sprawdziłem szczelność. Niby wszystko ok. nic innego nieprawidłowego nie mogłem stwierdzić . Tłok cały, pierścienie są tak na ok 2 mm grube. nie wyciagałem ich i nie mierzyłem w cylindrze bo bałem się, że mogłyby mi pęknąc przy wyciąganiu, a to by była tragedia. Gładz cylindra jak nowa.
Oprócz tego wymienione:
- uszczelniacze zaworowe
-nowa uszczelka pod cylindrem i głowicą
- nowa świeca
-nowa fajka
-filtr powietrza
- rozkręciłem gaźnik - dysza główna ma wybity numer 140

Mierzone ciśnienie bez zmian. Takie same jak przed sprawdzeniem.

Mam jeszcze pytanie odnośnie odpowietrzenia układu chłodzenia. Czy trzeba jakiś specjalny zabieg czy zalać chłodnice i tyle.
Zastanawiam sie ponieważ dopóki termostat jest zamknięty to nie ma obiegu cieczy a w głowicy jest samo powietrze, które go nie otworzy. Chyba że termostat ma jakąś małą nieszczelność przez którą te powietrze może ujść .
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2022-01-01, 19:43   

Nic nie trzeba odpowietrzać.Zalać chłodnice,zbiornik wyrównawczy .Po odaleniu czekać jak się rozgrzeje i włączy wentylator.
 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2022-01-03, 12:09   

dysza główna ma wybity numer 140 jak w oryginale, pilot 38.

Sprawdzałeś króciec czy nie ma zwężki? jak tutaj np. https://www.ebay.de/itm/274037003421
 
     
waldek 
Kolega


Wiek: 47
Dołączył: 12 Gru 2018
Posty: 16
Skąd: Lubienia-opolskie
Wysłany: 2022-01-04, 22:03   

Nie, nie ma żadnej zwężki. Zobacz wcześniej wrzuciłem zdjęcie tam widać , że nic nie ma. Wydaje mi się, że problem może leżeć po stronie gaźnika. Jak znajdę chwile to go jeszcze raz zdemontuje, wyczyszcze i wyreguluje według wczesniejszych wskazówek. Cos musi być, bo nawet jak zaciągne ssanie do końca to nie chce zapalić. Wystarczy kilka razy przed odpaleniem pokręcić manetka gazu i pali od strzała ale po sekundzie znowu gaśnie. Znów kilka razy manetką i znowu pali i znowu gaśnie itd, aż po kilku- kilkunastu próbach potem chodzi - wszystko na zaciągniętym na maksa ssaniu. Jak się już całkiem zagrzeje to pali od strzała bez ssania. Jeszcze jedna rzecz - jak palę zimny silnik na ssaniu i dodam manetką gazu to zapali i chodzi na wysokich obrotach , nie gaśnie , ale puszcze gaz i zaraz gaśnie.
Wszystko w temperaturze ok +10C.
Latem jak jest ciepło tego problemu nie ma. z odpalaniem - jest za to problem ze słabnięciem jak się zagrzeje.
Poprzedni własciciel zakrył część kanału dolotowego do filtra - tego pod siedzeniem. Myślałem, że to jakiś wiejski tuning i to wyrzuciłem. Widocznie poprzednik też miał już problem.
Może dość opisywania. Zrobie filmik i wrzuce na youtuba.
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2022-01-07, 15:25   

Moja "pszczółka" pali od strzała. Nie ma to nic wspólnego z tym, że i tak nie jest taki mocy jak "kubana", czyli mój drugi mały dominator ,bo pali jak stery rumpel, ale za to dobrze ciśnie. Obydwa odpalane dziś, temperatura zero stopni, jak widać na czujniku temperatury silnika. Słabe palenie, to obstawiam że to jakaś nieszczelność powietrza ,a brak mocy to bardziej elektryka, a może łańcuch dobrze umyje i przesmaruje, jest nowy ale jakoś ogniwa ciężko chodzą. Jak będzie mi się chciało, to pozamieniam gaźniki, cewkę i moduł zapłonowy. Ciekawe czy choroba przejdzie z jednego na drugi.

pszczółka

https://www.youtube.com/watch?v=zjMDcaArAiU

kubana

https://youtu.be/1-i_1s1Vb-w
Ostatnio zmieniony przez jarkow 2022-01-07, 18:23, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2022-01-07, 16:20   

Nie omieszkałem pojeździć po ogrodzie

IMG_20220107_142613.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 938,52 KB

 
     
waldek 
Kolega


Wiek: 47
Dołączył: 12 Gru 2018
Posty: 16
Skąd: Lubienia-opolskie
Wysłany: 2022-01-09, 11:44   

W linku poniżej krótki filmik z problemem. Za którymś razem jak się bateria nie skończy odpali i chodzi. Latem pali od strzała.
Zresztą teraz też, ąle zaraz gaśnie.

https://youtu.be/xC-3wAXBnNw

Będę miał chwilę to rozbiorę gaźnik i wyczyszcze dokładnie. Najpierw go wycią :-( gnąć........
 
     
waldek 
Kolega


Wiek: 47
Dołączył: 12 Gru 2018
Posty: 16
Skąd: Lubienia-opolskie
Wysłany: 2022-01-10, 19:30   

Nie dawało mi to spokoju i dorobiłem sobie taką końcówkę z zaworkiem do "poprawnego" mierzenia cisnienia w cylindrze. Poświęciłem starą swiecę - wydłubałem ceramikę , włożyłem do powstałego otworu zaworek z koła roweru - pasował idealnie i polutowałem cyną aby go zaszczelnić. Zaworek umożliwia poprawny pomiar - nie powiększa sie komora sprężania przez dołożony wężyk czy końcówkę pomiarową. Wynik pomiaru bardzo mnie zaskoczył. Z mierzonych wcześniej tym samym miernikiem bez zaworku 8 bar zrobiło sie .... zobaczcie sami.
Także zanim ktoś stwierdzi, że ma niskie ciśnienie ( tak jak ja ) niech najpierw sprawdzi czym mierzy. Bo to chińskie tanie dziadostwo sami widzicie co mierzy. Końcówka pomiarowa musi mieć zaworek na samym początku układu pomiarowego a nie na końcu bo przekłamania będą ogromne szczególnie przy małych pojemnościach .

IMG_20220110_180916.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 2,12 MB

IMG_20220110_183803.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,4 MB

 
     
adziad 
ekwilibrysta


Wiek: 42
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1729
Skąd: Klasztor Szaolin
Wysłany: 2022-01-11, 16:33   

Z tym odpalaniem, to spróbuj w gaźniku zwiększyć "obroty ssania". W moim tutorialu od gaźnika nx250 jest opisane która to śrubka. Jak zaciągasz ssanie to przy gaźniku obraca się taka bieżnia, która popycha śrubkę regulacyjną i poprzez dźwignie unosi lekko przepustnicę. Obwód działa tylko przy zaciągniętym ssaniu. Zobaczysz w tutorialu i sam organoleptycznie to zorientujesz się jak to działa. Przetestuj.... Daj znać
 
     
waldek 
Kolega


Wiek: 47
Dołączył: 12 Gru 2018
Posty: 16
Skąd: Lubienia-opolskie
Wysłany: 2022-01-12, 22:09   

Dzisiaj wyciągnąłem gaźnik. Długo to trwało, no masakra -szybciej było by cały silnik wymontować. Gaźnik rozebrałem, wyczyściłem , kanały przedmuchałem kompresorem. Nic niepokojącego nie zauważyłem. Gaźnik nie był brudny. Ok. Trochę osadu w komorze pływakowej było, ale nic szczególnego. Jutro go włożę - jak się uda - i zobaczymy co będzie robić.
Jedna rzecz, która mnie jeszcze niepokoi to moduł CDI. Na pewno jest nieoryginalny , kable są poizolowane , wtyczka zaciaprana klejem na gorąco i jest jakis potencjometr nie wiadomo do czego - wydaje mi się, że do ustawienia kąta wyprzedzenia zapłonu. Oryginalny moduł pewnie wyprzedzenie zapłonu reguluje sam w zależności od prędkości obrotowej. Nie podejrzewałem tego modułu wcześniej bo iskra raczej stabilna była. Chciałbym sobie zamówić nowy moduł - raczej jakiś chiński zamiennik - ma ktoś jakieś doświadczenie z nimi? Wszędzie piszą, że są do NX 650 a w niektórych ofertach , że również do nx250. Czy te moduły są takie same i mozna w ciemno brać z 650? Będzie to chodzić? Mozę ma ktoś jakis sprawny do sprawdzenia albo sprzedania?
 
     
jarkow 
jarkow


Dołączył: 01 Gru 2019
Posty: 31
Skąd: Połczyn-Zdrój
Wysłany: 2022-01-16, 15:02   

Wkręć śrubę od regulacji ssania. Ja tak zrobiłem po podpowiedzi adziada i pali od strzała. Profilaktycznie kupiłem drugi gaźnik żeby w razie czego był w zapasie
https://youtu.be/sVYTZLsejV4

IMG_20220116_154647~2.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 410,61 KB

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15