Strona Główna Honda NX 650 Dominator
Forum użyszkodników NX 650 i silnikopodobnych :)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: managa
2012-12-28, 20:20
ku PRZESTRODZE
Autor Wiadomość
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2013-02-28, 13:38   

pluton, wódka odwapnia kości więc się zastanów czy chcesz sie z nami napić dużo wódki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a ale jest na to sposób trzeba jeść dużo żelków i galaretki i będzie ok
 
 
     
michal_dr350
[Usunięty]

Wysłany: 2013-02-28, 18:16   

pluton napisał/a:
I jeszcze madre slowa lekarza:"gdybys mial porzadne buty strzeliloby nastepne slabe ogniwo czyli kolano"to ja juz kurna nie wiem w co i jak sie ubrac zeby bylo bezpiecznie...


To prawda, sam wiem po sobie, kiedyś je 1/4 dziłem w adidaskach, ale kilka razy lekko wykręciłem stopę przy upadku, więc powiedziałem dość, kupiłem buty i resztę ochraniaczy, pierwsza gleba w butach - prawie wyłamałem kolano na bok :-/ i tak kilka razy miałem, szczęście w nieszczęściu że tylko nadwyrężyło kolano przy upadkach a nie wyłamało... . Miałem ochraniacze z zawiasem na kolanach, ale jak widać, nie chronią od takich urazów.

Jakie możecie polecić ochraniacze na kolana które zapobiegną wyłamaniu nogi w kolanie na bok :?: są w ogóle takie :?:

Pluton zdrowia ;-)
 
     
tolczej
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-18, 10:51   

Pamiętam jak przeczytałem wpis Plutona jakies 3 miesiace temu jak zaczałem zjezdzać z asfaltu. Jakoś uznałem że jezdze ostrożnie, z uwagi że jestem świerzak (pierwsze moto w życiu) i jakis profes ubiór nie jest niezbędny puki co. Do jazdy zakładałem więc trekingowe buciki do chodzenia w góry.
Pewnego dnia niewinna przejazdzka na E-08. Na miedzy przy praktycznie zerowej prędkości ślizgło mi sie przednie koło w bok na koleinie. Probowałem podepszeć nogą o ziemie i zaradzić położeniu. Skutek był taki że domin sie przewrócił zachaczając zbiornikiem o goleń. Dzwignia zrobiła sie na tyle duża że strzeliła szczałka i piszczel i to jeszcze zaraz nad kostką. Mysle że jakbym miał buta to może nic by sie nie stało, może poszło by kolano jak tu inni sugerowali - ciężko teraz strwierdzić. Tak czy siak leże piąty tydzień z perspektywą jeszcze jakiś 5 miesięcy. Medyki wstawili mi pręt a dokładnie "gwó 1/4 d 1/4 śródszpikowy" do piszczeli - do środka. Nie polecam.
Na wiosne przed sezonem planuje być sprawny ale napewno bez buta na moto nie wsiąde.
Inny problem to będe miał z żoną i przekonaniem jej że motory nie są takie niebezpieczne.
To tak kontynuując temat ku przestrodze.
P.S. Najbardziej mi było żal Rogacza ;)
 
     
wojtekk 
NX650 1994r


Wiek: 43
Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 1897
Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-10-18, 11:11   

Zdrowiej chłopie. Z żoną to raczej będzie bardziej przejj.....
 
 
     
managa 
Pani Administartor


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 3704
Skąd: Siewierz
Wysłany: 2013-10-18, 11:16   

Zdrowia! Przy takim pozytywnym nastawieniu na pewno szybko się zrośniesz, wszystko zaczyna się w głowie! ;-) A jak nabędziesz porządne buty, to i żona się może przekona.
A moto jak? Duże szkody?
 
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2013-10-18, 11:32   

Tolczej po pierwsze musisz teraz dużo pic alkoholu (lub WD 40) co by Ci noga nie zardzewiała,
a po drugie to jeśli dużo latasz samolotami to nie zazdroszczę tych niezliczonych kontroli osobistych po "zapipczeniu" każdej bramki przez którą przejdziesz ;-)
 
 
     
tolczej
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-18, 12:05   

Managa - moto w całości.. tylko prawy podnóżek sie lekko skrzywił..
po upadku to nawet nie zgasł tylko sobie pyrkał a koło sie kręciło na jedynce - ale sięgałem drugą nogą manetki więc odrazu zgasiłem.
NX-Rider - samolotów sie boje i nie planuje w najbliozszym czasie latać ale nierdzewke bede miał ze 3 lata więc może sie załapie - byle na osobistej była jakaś sympatyczna pani.
Alkohol w wiekszych ilościach tylko u siebie w mieszkaniu - o kulach 1/4 le sie chodzi na bańce, szczególnie po schodach- sprawdzone:)
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2013-10-18, 15:01   

Na E-08 bałbym się wjechać w polną droge.
tolczej, dużo zdrowia
 
 
     
kmaj 
Ogień na tłoki :D


Wiek: 35
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 1140
Skąd: Bieszczady - Rzeszow
Wysłany: 2013-10-18, 23:43   

tolczej :shock: paskudnie :-/
Zdrowiej i planuj przyszły sezon bo czasu masz sporo. Ja jak leżałem ze złamaniem, to mapa i planowanie tras. Na następny sezon wyszło, że przejechałem prawie wszystkie drogi w Bieszczadach ;-)
Jeszcze raz, zdrowia!
 
 
     
Alibaba 
Pan Alibaba


Wiek: 66
Dołączył: 18 Lip 2011
Posty: 2131
Skąd: Hornówek
Wysłany: 2013-10-20, 17:41   

tolczej, to jest niestety wliczone w ryzyko naszej zabawy ale najgorsze juz za tobą , teraz juz tylko będziesz zdrowiał oby jak najszybciej i do zobaczenia na trasie w pierwszych dniach wiosny :mrgreen:
 
 
     
tolczej
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-20, 19:57   

Wszystko zmierza w dobrym kierunku, nie pamietam od przedszkola takiej plaży jaką mam teraz. Rano się budze i mam fajrant :mrgreen: . Ale jak dzisiaj szwagier podjechał bmw R800st to myslalem ze mnie pokręci, a domin już zakurzony.
 
     
ptasiu
[Usunięty]

Wysłany: 2015-03-10, 22:33   Wyjebka plus szpital.... Wnioski...

Temat dawno nie odświeżany, więc dorzucę swoje "trzy grosze". Otóż dwa tygodnie temu Waszemu ptasiowi zachciało się przejażdżki po asfaltach wkoło komina. Wsiadł, odpalił, wyjechał... Po drodze, na zakrętach, dwa razy uślizg tyłu (powinna się zapalić czerwona lampka "ślisko i wolno" i zapaliła się....). Dojeżdżam wolno, asekuracyjnie do przejścia dla pieszych, przed którym stoi samochód, hamuję i.... jebbbb, na lewo, prawie nic nie jechałem, więc gleba niehonorowa, "parkingowa". Efekt - złamany wieloodłamkowo lewy obojczyk z przemieszczeniem, szpital - 4 dni, operacja. Wnioski dla siebie i dla potomnych (weźcie sobie do serca, please), jakie wyniosłem z "przygody", to:

1. Jak Ci MOTO DAJE ZNAĆ, że jest ślisko, to jest ślisko.

2. Miałem okulary, które mi z powodu wilgoci parowały, tak samo jak szybka od wewnątrz w kasku (podczas jazdy się odparowywało, na postoju przed światłami moment para). Kupię sobie i wypróbuję środek przeciw parowaniu szyb (chciałem - buk mi świadkiem, ale się zleniłem i nie chciało mi się w sklepie czekać w kolejce, myśląc - kupię "przy okazji"); słyszałem, że podobno też skutkuje przelecenie okularów szmatką zamoczoną w LUDWIKu). Zaowocowało LENISTWO...

3. Ćwiczyć wyczucie przedniego hamulca, to przez zbyt mocne naciśniecie "prawie na postoju", było momentalne (i efektowne) jebbbbb... Poza tym chyba już mam stary płyn hamulcowy, niezmieniany od lat, więc pewnie moja Dominisia zemściła się na mnie w ten sposób - teraz już WYMIENIĘ PRZED KAŻDYM SEZONEM!!!

4. Obojczyk złamałem po uderzeniu w krawężnik (jechałem lewym pasem jezdni dwupasmowej, wywrotka na lewą stronę), niestety blisko krawężnika. Nauczka na przyszłość, NIE ZA BLISKO KRAWĘŻNIKÓW...

5. Nie wiem, jak mocny wpływ miała kostka założona na koła, ale pewnie NA ASFALTOWYCH LACZKACH byłoby lepiej...

6. Parę tygodni mogę sobie popatrzeć, jak inni jeżdżą, wqrwiając się niemiłosiernie. Jestem ciekaw, jak wykuruję się do zlotu...

7. Dominisia prawie nie draśnięta, lekkie zadrapanie na przednim błotniku i owiewce przy rurze wydechowej, wygięte ucho od osłony klamki sprzęgła - już nagięte...

8. Na przyszłość POMYŚLĘ o wzmocnieniu ochrony obojczyków i ZAKUPIĘ w te pędy jakiś gruby gang, nie wiem, czy coś takiego istnieje, ale się rozejrzę.... Może ktoś coś słyszał?

0004A767.jpg
Plik ściągnięto 31 raz(y) 62,03 KB

 
     
zuczek 38 


Wiek: 53
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 1188
Skąd: Sosnowo
Wysłany: 2015-03-11, 06:42   

Oj Ptasiu to na wywijałeś sobie paro miesięcznej przerwy od motorka . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
Co do spostrzeżeń i wniosków jestem jak najbardziej za , ale tak jak piszesz przez nasze może [ lenistwo ,to się zrobi później itd. ] takie wypadki się zdarzają i raczej każdy z nas gdzieś wyglebi ale z mniejszymi urazami na ciele i motorku . Wiec jeździjmy ostrożnie z wyczuciem bo to początek sezonu i trzeba się na nowo uczyć jeździć .

Jeszcze raz zdrówka życzę i wracaj szybko do nas cały :-) :-) :-)
 
 
     
nx-rider 
Dawid


Wiek: 41
Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 874
Skąd: Żywiec
Wysłany: 2015-03-11, 06:48   

Zdrowia w takim razie.
Zrośniesz się szybko i zapomnisz o sprawie
Noga którą ja złamałem podczas ostatniego zlotu zrośnięta, zrehabilitowana i ostatnio się zastanawiałem która to była.
Tak więc do zlotu się zagoi :mrgreen:

A po za tym "... nie maż się, chłopaki nie płaczą ..." ;-)
 
 
     
Raviking 
Ravson


Wiek: 104
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2522
Skąd: z Polski
Wysłany: 2015-03-11, 18:46   

ptasiu, ZDROWIA !!!
Każdemu z nas może się przytrafić "parkingówa" z konsekwencjami
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16