Jedna z dolegliwości mojej hondy to brak wolnych obrotów. Czy zimny, czy ciepły, bez ssania po całkowitym odjęciu gazu gaśnie. Motorem odkąd go poskładałem zrobiłem ze 150km, musiał być choć na minimalnym ssaniu, inaczej gasł. Próbowałem kręcić śrubą od wolnych obrotów, ale nie da się jej obrócić. Teraz pytanie co zrobić? Wyjąć ga 1/4 nik, rozebrać go i zdiagnozować co się stało? Nigdy ga 1/4 nika nie rozbierałem na części, kiedyś tam w skuterze czyściłem, ale to tak z grubsza. Dam sobie z tym radę? Może jakiś tutorial szanowni forumowicze mają?
no ale zaraz zaraz, przecie śruba wolnych podważa tylko przepustnicę, co jest równoznaczne z lekkim dodaniem gazu manetką, nie trza ga 1/4 nika wyjmować aby to naprawić raczej. Kręć nie za tą linkę przedłużającą tylko bezpośrednio kombinerkami przy przepustnicy (tam gdzie przychodzą linki od manetki gazu do ga 1/4 nika)
daj znać czy poszło, zapsikaj kilka godzin przed wd40, to może puści...
nbj [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-05, 22:50
Hmm, właśnie próbowałem to regulować przy przepustnicy, ale jak podkręciłem trochę, to gaz mi nie odbijał. Na tygodniu nie mam czasu, ale w sobotę jeszcze raz to wszystko obczaję, może obejdzie się bez wyciągania tego...
nbj [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-11, 10:34
Pobawiłem się z tym wczoraj i efekty są następujące:
-nie mogłem regulować tego śrubami, bo tak jak wcześniej gaz nie wracał
-potraktowałem śrubę od wolnych obrotów odrdzewiaczem, ale nie puściła, ukręciłem ten odcinek łączący łepek z gwintem
-uciąłem plastikowy kołek do odpowiedniej długości i nałożyłem go na ten gwint który podnosi przepustnicę
Voila, mam wolne obroty Poje 1/4 dziłem trochę po lesie, działa jak z fabryki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum